Ocena kierowcy - BMW Seria 5 F10-F11 Limuzyna Facelifting
Andrzej,
5 lat temu
Silnik 520d 190KM 140kW
Rok produkcji 2014
Przebieg:
131 tys. km
Okres użytkowania:
niecały rok
4,07
6% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
4,0
Całokształt
Ogólnie rzecz biorąc BMW serii 5 to przede wszystkim fenomenalna stylistyka, wg. mnie po prostu wzór do naśladowania - ale o gustach się nie dyskutuje, więc przejdźmy do wrażeń z jazdy. W miarę cicho - chodź wydaje mi się, że poprzedniczka w tym względzie powinna być oceniona na 5+ - natomiast F - silna 4+ lub słaba 5- - jak kto woli, nie mniej jednak szum wiatru mi akurat przeszkadza, przy czym nie oceniam tych szumów z punktu widzenia użytkowania tylko mojego egzemplarza - ale kilku znajomych ma ten sam model z różnych roczników i za każdym razem ogólna ocena niezadowalająca - w porównaniu do E60/61. Jak już przyzwyczaimy się do "tych szumów opływającego wiatru" pora skupić się na innych mankamentach których jest dość sporo, a które opiszę w odpowiednich działach.
Wrażenia
3,0
Silnik
Tu wystawiam tylko 3 gwiazdki. Być może niektórzy uważają, że jest to torpeda - i w przypadku 2 litrowych jednostek może i tak jest - ale poprzednie moje auto to było BMW E61 z 3.0 d i dlatego też na obecna chwilę muszę powiedzieć, że w piątce powinny być jednak 3 litry. Jednostka 2 litrowa jest ekonomiczna, z przyzwoitymi - jak na tę pojemność osiągami - ale .... - no cóż - jeśli miałbym jeszcze raz wybierać kolejne BMW i dysponował odpowiednim zasobem w portfelu - to bez wahania 3,0 d. Więcej nic innego nie sklecę w temacie silnika, gdyż ciężko porównywać kolosalnie różne jednostki, które dzieli przepaść technologiczna, ale jednak przy 2.0 d - czegoś brakuje - o samej pracy jednostki nie wspominając.
5,0
Skrzynia biegów
Co do skrzyni biegów - to po prostu rewelacja. Jak zwykle ZF sprawuje się wyśmienicie. Należy jednak pamiętać o wymianie oleju zgodnie z zaleceniami producenta (i nie mówię tu o tym, co mówi BMW, tylko sam ZF), a mianowicie - pierwsza wymiana oleju na 100 tyś. km lub 5 lat, każda kolejna wymiana co 50 tyś. km. Natomiast - jak wspomniałem - skrzynia przerzuca biegi płynnie, odpowiednio dobiera przełożenia, czyli wszystko to - czego można oczekiwać od automatu. Kto raz spróbuje - nie będzie chciał powrotu do manuala.
4,0
Układ jezdny
Co do układu jezdnego - to moje osobiste odczucie wydaje się kierować ku modelowi E60/61, który miałem poprzednio, ale może dla tego - że tam miałem Active Stearing i jazda tamtym modelem była po prostu bajką. Tutaj - układ jezdny jak by został podebrany od Mercedesa E-klassy. Stał miękki, leniwy - jak nie BMW. Mimo, że niby nic mu nie b rakuje, auto prowadzi się nadal świetnie - ale czegoś mu brakuje. Oczywiście jest to moje subiektywne odczucie, które może zostało przeze mnie nad wymiar opisane - niemniej jednak - ja tak czuje. Dla tego tylko 4 gwiazdki.
5,0
Karoseria
No co do karoserii - to wg. mnie jest to finezja w czystej postaci. Jak dla mnie najpiękniejsza stylistyka w swojej klasie. Żaden Mercedes, żadne Audi - model F jest dla mnie królem.
Komfort
4,0
Widoczność
Co do komfortu - to widoczności nie mam zastrzeżeń, szyba czołowa pochylona pod prawidłowym kątem, fotele wygodne - chodź w obecnym egzemplarzu nie mam komfortów, nad czym bardzo ubolewam. W poprzednim aucie (E61) miałem Sportsize'y - to tam była bajka - tu tylko regulacja odcinka lędźwiowego - więc jest mały niedosyt, ale jest OK, można się przyzwyczaić.
5,0
Ergonomia
Jak w BMW. Jak ktoś jeździł jakimś egzemplarzem BMW wcześniejszym, nie będzie miał problemów z obsługą przyrządów na pokładzie. Wszystko pod ręką w podstawie - reszta iDrive do którego użytkownicy marki z pewnością się już przyzwyczaili.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Co do ogrzewania - bez zastrzeżeń, myślę że ze schłodzeniem wnętrza też nie będzie problemów, ale tę kwestię będzie można omówić dopiero po użytkowaniu pojazdu latem - więc pierwsze lato przed nami.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Co do przestrzeni - mam 188 cm wzrostu, więc gdy ustawię fotel pod siebie - to z tyłu raczej słabo. Żona jest zdecydowanie niższa i za nią spokojnie miejsca wystarczająco. W tak dużym aucie coś nie tak to zaplanowano. U znajomego w SuberB z tyłu można się ganiać. Ale znowu jakiejś specjalnej tragedii nie ma.
3,0
Wyciszenie
Jak już wcześniej pisałem - z wygłuszeniem coś poszło nie tak. Sam się zastanawiam jak to jest, że w e61 miałem o wiele ciszej - ostatnio doczytałem, że modele e60/61 mogły mieć podwójne okna - nie wiem czy takie były u mnie - ale z uwagi na mocną konfigurację to mogło b yć powodem takiej niesamowitej ciszy w porównaniu do F11 obecnaje - w której czegoś brakuje - niby cicho, ale szum wiatru przeszkadza. Opon nie słychać - założone Dunlopy 225/55R17 nowe o dobry sklasyfikowaniu na głośność, więc mi osobiście przeszkadza tylko szum wiatru dobiegający jak by z ramy drzwi.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przecież to BMW. Czy nowe, czy używane - zawsze coś się dzieje. Mnie osobiście po prostu wk...wia aktywny tempomat i drgająca kierownica. O ile kierę można wyłączyć - o tyle radar ACC do cholerstwo jakich mało. Popada deszczyk - wyłącza się, wymyjesz samochód na myjni - wyłącza się. Jedziesz autostradą - tempomat załączony - z przodu hen hen gdzieś daleko pojawia się auto - ta menda już widzi i zaczyna hamować. Mówię Wam ludzie - z daleko od tego gówna. Zwykły tempomat i będzie bajka.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Ponieważ auto z rynku wtórnego - to już trochę tego się nazbierało, na początku był niedziałający tempomat - uszkodzony radar ACC - nowy 11800 na szczęście zakupiony został z demontażu za 1000,00 pln ale oczywiście trzeba go było przekodować pod Twój pojazd i jechać do ASO na kalibrację. I tu uwaga - Olszowiec - 1900 pln, w Inchscape zrobili za 700 - można - można.
Dalej - po dwóch tygodniach od zakupu zaczęło huczeć łożysko koła przedniego lewego - do wymiany raze z całą piastą - koszt 1280 pln w ASO - ale za to przyszło ze wszystkimi nowymi śrubami do wahaczy, które trzeba było poodkręcać do wymiany - więc porównując do zamiennika za 700 pln, gdzie śrub brak - wydaje mi się - że jednak dla własnego bezpieczeństwa warto te parę stówek dołożyć. O czyszczeniu kolektora dolotowego chyba nie trzeba wspominać - sam producent zaleca czyszczenie co 100 tyś. km, więc u mnie już po zabiegu - na 130 tyś km czyszczony i było co czyścić. Chłodnicka EGR wymieniona na akcji serwisowej - więc tę kwestię można pominąć. I - podczas ostatniej wymiany oleju silnikowego i czyszczeniu dolotu okazało się, że szykuje się regeneracja turbiny, gdyż już ma delikatny luz na wirniku i zaczęła przepuszczać. Więc za 10 tyś. km przy wymianie oleju będzie regeneracja Turbo i na razie to z awarii to chyba tyle.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Turbosprężarka,
On
- zużycie paliwa dla silnika 520d 190KM 140kW
[l/100km]