Ocena kierowcy - BMW Seria 5 E60 Touring

philip_kurylo, 3 lata temu

Silnik 530 d 231KM 170kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 258 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

BMW Seria 5 E60 Touring 530 d 231KM 170kW 2005-2007 - Oceń swoje auto

4,00

8% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Przeniesienie napędu : Rewelacyjny tylny napęd. Bezpieczny i zawsze gotowy do zabawy

Silnik : Przyjemne brzmienie (szczególnie w okolicy 2000 obrotów), pomimo że to diesel. Bardzo aksamitna praca.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : BMW E60/61 bez błędów to nie BMW E60/61.

Zawieszenie : Nivo potrafi zastrajkować

4,0

Całokształt

Samochód świetnie wygląda, doskonale się prowadzi. Jest zarazem wygodny i zwarty - zawsze gotowy do dostarczenia kierowcy dawki adrenaliny. Przy tym potrafi być potulny jak baranek. Dość obszerne wnętrze i wystaczający bagażnik. Wrażenia psują koszty serwisu i potencjalne awarie, których może pojawić się mnóstwo.

Wrażenia

4,0

Silnik

Jak na osiągi, które ten samochód oferuje spalanie jest przyzwoite. Piękne brzmienie 6-cylindrowej jednostki sprawiają, że na twarzy kierowcy pojawia się nieposkromiony uśmiech. Spalanie w mieście (Kraków) przy bardzo spokojnej jeździe do 10 litrów. Przy normalnej jeździe 11-12. Gdybym używał mocy i momentu w większym stopniu, to nawet nie chce myśleć. W trasie około 7 litrów bez obijania się.

3,0

Skrzynia biegów

Czuć, że nie jest to nowy automat. Przebieg i wiek konstrukcji robią swoją, natomiast biegi zmieniane są płynnie. Do ideału trochę brakuje i w porównaniu z nowszymi ZF-mi jest średnio.

5,0

Układ jezdny

Re-we-la-cja! Prowadzenie wzorcowe. Auto świetne w zakrętach i na prostej - zawsze doskonale wyczuwalne i w pełni dające informację zwrotną co dzieję się pod kierowcą.

5,0

Karoseria

Przełomowy design BMW serii 5 wciąż się nie zestarzał i auto mimo kilkunastu lat na karku nadal może się podobać. Bardzo dobry lakier, jeśli jest zadbany, potrafi wyglądać jak nowy.

Komfort

5,0

Widoczność

Widoczność w każdą stronę b. Dobra. Dodatkowo w parkowaniu pomagają czujniki parkowania z przodu i z tylu.

4,0

Ergonomia

Za ergonomię tylko 4/5. Niby wszystko się zgadza i jest dobrze, ale w fotelach sportowych w BMW siedzi się wyżej niż bym tego oczekiwał. Dodatkowo brak uchwytów na napoje w przedniej części nadwozia (dostępne były jaki opcja) to jest nieśmieszny żart. Poza tym perfekcja. Plus za świetne działający idrive - choć w wersjach poliftingowych jest nowocześniejszy.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Po prostu bardzo dobrze. Wydajna klimatyzacja. Dużo sposobów ustawiania jej działania dzięki idrive. Podgrzewane fotele bardzo wydajne.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przestrzeni z przodu jest pod dostatkiem - czuć luksus. Natomiast po tak dużym kombi, możnaby spodziewać się więcej miejsca na tylnej kanapie. Aczkolwiek oczywiście dla rodziny z dziećmi, czy wyjazdów z dorosłymi to auto jest jak najbardziej optymalne.

5,0

Wyciszenie

Klasa średnia- wyższa wyczuwalna jest tu także w kwestii wyciszenia wnętrza. Mimo 231-konnego silnika do wnętrza nie dociera natarczywy hałas, a bardzo przyjemne brzmienie (szczególnie w okolicach 2000 obrotów). Minus za dach panoramiczny. Po latach jest słyszalny szum.

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Drogo. Drogie części. Warto korzystać z serwisów specjalizujących się w BMW. Stosunkowo dużo drogich rzeczy, które w kikunastoletnim aucie mogą przysporzyć uwagi. DPF, termostaty, moduł świec żarowych, automat, rozrząd - jest co robić. Zanim kupisz ten samochód, dobrze się zastanów, czy Cię na niego stać.

3,0

Stosunek jakość/cena

Jak nowe - top! Jako używane to jednak zbyt duże koszty utrzymania w moim przypadku.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Termostaty, pękające odbojniki lusterek, rozregulowujacy się mechanizm tylnej wycieraczki.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Dość dobre auto, ale jak trafisz na pechowy lub zaniedbany egzemplarz to nie zazdroszczę. Warto dokładnie sprawdzić auto przed zakupem i zabrać kogoś, kto doradzi bez emocji czy warto.