wieczne , niekończące się pasmo awarii. Poważnych awarii. samochód serwisowany, kupiony jako poleasingowy bezpośrednio z Niemiec, a awaria goniła awarię. Na średnio 60.000km rocznie, jakie robiłem, wydawałem poza kosztami eksploatacyjnymi, ok.7.000 pln / rok na naprawy awarii. Niemało jak dla mnie i nie miałem w swojej historii tak awaryjnego auta.
Wrażenia
1,0
Silnik
najbardziej awaryjna strona modelu, nigdy więcej. znam już budowę silnika, niemal jak mechanik ;-(
3,0
Skrzynia biegów
wymiana przy 230.000 km, niuans na tle awarii silnika...
4,0
Układ jezdny
przyjemne w prowadzeniu
Komfort
4,0
Widoczność
jest bardzo ok
4,0
Ergonomia
adekwatna z filozofią marki. no może do iDrive trzeba się chwilkę przyzwyczaić
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
mocna strona modelu
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
przód w porządku, z tyłu miejsca mało jak na tą klasę
4,0
Wyciszenie
cicho, nawet myslałem że bardzo, do kiedy nie wsiadłem do F11
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
kosmiczne i nieprzyzwoite
1,0
Stosunek jakość/cena
w moim przypadku, fatalny wynik
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
na poziomie każdego innego samochodu, tu elektryka klapy, tu czujnik położenia wału, tam czujnik parktronika, innym razem kolejny drobiazg.