Ocena kierowcy - BMW Seria 5 E34 Sedan

samochód duży, wygodny, ekonomiczny, czego chciec więcej?! Ponadczasowa sylwetka Bmw, myślę, że niczego więcej nie trzeba.

Silnik to chyba najmocniejsza strona tej wersji. Przez ok 100tyś km wymieniłem jedynie świece zapłonowe (a to jedynie ze względu na to, że nie wiedziałem jak długo pracowały poprzednie). Nie jest to wyścigówka, ale jeżeli ktoś kupuje ten model z tym silnikiem raczej tego od niego wymaga, ma się nim wygodnie jeździc przy niskich kosztach;) Pali idealnie zarówno przy mrozach ok -20 jak i w upały( odpala po jednym obrocie rozrszunika, sam łapie się na tym, że ledwno przekręce kluczyk, to już go puszam, aż za szybko). Troche mułowaty przy niskich obrotach (generalnie, aż prowokuje by mu docisnąc;) ale później radzi sobie bardzo dobrze, jest wystarczająco dynamiczny. Jedzie na każdym paliwie(aczkolwiek na niskiej jakości odczuwalny jest spoadek mocy). Jeśli nie był katowany silnik jest praktycznie bezawaryjny !!!

Pracuje jak należy, biegi wchodzą płynnie (na początku ma się wrażenie, że dośc topornie, ale szybko wyczuwa).

Dla rozgarniętego kierowcy bardzo łatwe do opanowania;)

Samochód o sporych gabarytach, trzeba wyczuc tył, ale ogólnie wszytsko w jak najlepszym porządku;)

Mimo, że auto było zaprojektowane ponad 20 lat temu, to jest to jednak BMW i wszytsko jest jak najbardzie na miejscu. Jedyne do czego trzeba się przyzwyczaic to np w mojej wersji podłokietniki troche przeszkadzają przy właczaniu podgrzewania siedzeń, ale idzie się przyzwyczaic.

Dałem jedynie 3, dlatego, że akurat w moim przypadku miałem z ogrzewaniem troche problemów, tj. na początku ekspoloatacji tego auta przezemnie padła chłodniczka nagrzewnicy (używana 150zł+ wymiana 50żł), później padła pompka wspomagania ogrzewania (używana 130żł +wyamiana 20zł), a w zeszłym roku padł wentylator (cena: 80żł + wymiana 50zł). Miałem chyba poprostu pecha, bo znajomy też ma taką Bmkę i u niego wszytsko działa bez najmniejszych problemów;)

Dla przeciętnego kierowcy będzie napewno mnóstwo miejsca, ja mam 2m wzrostu i siedzę w tym aucie "na styk". ale nie narzekam, w przeciwieństwie do niektórcyh pasażerów z tyłu;) Bardzo poejmny bagażnik, z tego co pamiętam ma ok 480l, uwieżcie, idzie włożyc tam naprawdę sporo gratów;)

BMW mówi chyba same za siebie ... Często słysze koemnatrze typu " to jest diesel?!" , "chodzi jak beznyna". Auto ma obecnie 20 lat! a jest w nim naprawdę cicho i przyjemnie, nie skrzypią żadne plastiki czy tym podobne rzeczy.

Przyjmuję średnią spalania 8l/100km i praktycznie za nią nie wcyhdzę. Jeźdzę dużo po mieście. Często też trasy i jakbym nie jechał pali 8l. Oczywiście-jak się go żyłuje to spali nawet ok 12l, ale to trzeba go naprawdę "męczyc". Natomiast w trasie przy spokojnej jeździe można spokojnie zejśc do ok 6l! Np. latem zrobiłem trase Poznań-Gorzów Wlkp-Mielno i spowrotem (korki, autostrady 150-180) jadąc naprawdę dynamicznie i spalanie wyniosło niechałe 7l ON !!! Ceny części przystępne, na rynku jest mnóstwo części używanych, zamienników, ostrzegam przed kupnem tanich wahaczy i innych części zawieszenia, przerobiłem to, lepeij wydac raz więcej na częśc dobrej firmy i miec spokój, niż co chwila coś poprawiac przez części niskiej jakości.

MNie to auto kosztowało ok 10tyś (z opłatami). Nie żałuje żadnej złotówki wydanej na to auto. Dziś można kupic od 4 w zwyż, polecam egzemplarze z Niemiec, nie muszą byc super zadbane, tzw "igły", ale jeśli technicznie są sprawne to przy minimalnych nakładach pieniędzy, pracy i czasu odwdzięczy się naprawdę bezawaryjną i komfortową jazdą, szczerze polecam każdemu kto nie dsyponuje dużą kwotą peniedzy, a chciałby wygodnie podróżowac.

Nagrzewnica, pompka wspomagania obiegu ogrzewania, nawiew, przekładnia kierownicza, klamka kierowcy, urwał się uchwyt schowka i korbki od szyb (niestety lata) ale życzę każdemu kierowcy, by miał jedynie takie problemy ze swoim autem jak z moim;))

Moją najpoważniejszą usterką było urwanie się półośki ( ukręciła się na frezach, naprawiam w warsztacie, który specjalizuje się w BMW, mechanik stwierdził, że jeszcze nigdy nie spotkał się z tym by w BMW padła półośka, ale cóż, auto ma swoje lata i należy mu wyabczyc pewne kaprysy. w zasadzie to była jedyna poważna awaria, która uniemożliwiła mi powrót do domu (całe szczęście ok 500m od domu;)