Ocena kierowcy - BMW Seria 5 E34 Sedan

cóż, pewnie wielu czytających moją opinie to osoby, które przymierzają się do kupna E34. Parę miesięcy temu też stałem przed takim dylematem: bałem się kosztów utrzymania, że ukradną, itp. Cóż - znalazłem zadbany egzemplarz (pare miesiecy poszukiwań!!), opłaciłem AC (+ kilka zabezpieczeń) i ....... jestem happy!!! Polecam - naprawdę dobre auta, swietne prowadzenie, wyposazenie, no i ten klank silnika! P.S. Hmm, jedyny feler... po paru miesiacach przyzwyczajenia sie do mocy, te 192 km juz nie wystarcza..... :] POLECAM!!! (ale tylko zadbane i dobrze utrzymane!! inaczej mogą być problemy i mozna sie zrazic do tego auta!!)

trafiłem na zadbany egzemplarz, więc chodzi jak przystało na R6 - idealna harmonia, no i ten pomruk - z tego rzędowe szóstki w wydaniu BMW słyną!!! I nie bez powodu....

dobre zestopniowanie, biegi wchodzą precyzyjnie (manual), bez zarzutu...

mój ma sportowy (fabryczny, żaden tuning) pakiet, tj. fotele, kierownica i niestety ... zawieszenie - nie na nasze drogi, jak dla mnie troche za sztywno; normalne wersje są bardziej komfortowe - lepiej wybieraja nierówności...

jak na auto o takich wymiarach wszystko ok, żona wpierw narzekała, że nie da rady tym jeździć, a teraz śmiało parkuje - po prostu auto trzeba wyczuć, jak ktoś ma z tym problemy polecam czujniki parkowania :)

typowe BMW - wszystko na swoim miejscu - intuicyjne rozmieszczenie włączników/ przycisków, no i ten kokpit "zawinięty " w stronę kierowcy...

automatyczna dwustrefowa klima swoje robi (sprawdzone w upałach tego roku:) ), ogrzewanie tez bez zarzutu (zmarźluchom polecam podgrzewane siedzenia!!!)

mi wystarcza (1.86 m), z tyłu też ok jak na tę klasę aut (jak ktoś chce z tyłu zakładać nogę na nogę - polecam "7" w wersju lang :) )

nie mam zadnych sportowych tlumików, wiec jest OK (jak pod maska pracuje taka rzędówka, to wręcz chce się ją słyszeć :) )

szczerze: średnie spalanie wg kompa (jezdze tylko na benzynie) to równe 10.0 l/100km; w mieście od ok. 10.5 (ale to żonie tylko sie udaje), przez 12-13 (tak mi srednio wychodzi), do 15 (korki, bardzo ostra jazda na krotkich odcinkach); z kolei na trasie: min. jakie uzyskalem na odcinku 250km to 7.6 (rekord!), przewaznie wychodzi 8.5, a jak poszalałem na autostradzie (Gliwice - Wrocław), to jakieś 9.5 (ale utrzymywałem predkosc pow. 140 km/h, chwilami ponad 210); co do częsci: od czasu kupna wymieniłem tylko oleje, filtry, itp. (olej 6.0 Litra to ok. 150 zł (mobil 1), filtr oleju 20 zł, powietrza 40 zł, itp. - ogólnie nie tak drogo jakby się wydawało!!); teraz tylko musze wymienić łączniki stabilizatora (przód) o 25 zł jeden....

15.000 zł za rocznik ´95 to dość dużo, ale wyposażenie max i ogólnie bardzo zadbane auto (co skutkuje niezawodnością)

tylko wymiana elementów typowo eksploatacyjnych - teraz pora na w/w łączniki stabilizatora... acha, sprężarka klimy wysiada, albo regeneracja, albo wymiana na używkę (ok. 300-400 zł) - widac poprzedni właściciel nie wiedział jak używać klimy (na zimę też trzeba ją trochę poużywać)...

na razie zero problemów! oby tak dalej....