Ocena kierowcy - BMW Seria 3 E90-91-92-93 Touring E91

jak każde auto BMW ma zalety i wady, w tym przypadku zalety przysłaniają wady w bardzo ciekawy sposób, bo co z tego, że nie ma wielkiego kopa skoro daje tak niesamowitą precyzję prowadzenia a zawieszenie jest nieziemsko pewne, że po jakimś czasie brak mocy przestaje przeszkadzać? co z tego, że wnętrze nie jest wzorem przestronności, skoro siedzi się w kokpicie a auto obejmuje kierowcę, fotel trzyma z każdej strony, w ręku grubaśna kierownica, drążek zmiany biegów chodzi mocnymi, krótkimi ruchami, a jeśli masz ochotę na relaks to pod prawym łokciem wygodny podłokietnik, a ze względu na tylny napęd i silne [nie znajduję lepszego słowa] zawieszenie pewnie utrzymuje przednie koła na kursie i można prowadzić na luzie jedną ręką [oczywiście tylko przy spacerowej jeździe!], to jest bardzo dobre auto, dobre opisuje tu stosunek zalet do wad, wszystko w BMW jest przemyślane i faktycznie stworzone dla tej firmowej przyjemności z jazdy, trudno to opisać, ale w tym BMW czuję się jak w idealnie dopasowanych sprężystych butach sportowych

trochę za słaby silnik jak na przyciężkie kombi, brzmienie super, można wyprzedzać, ale nie jest to najszybsze auto na szosie, na autostradę w sam raz, spokojnie wytrzymuje 1000 km po reichu 140-180 kmh prędkością przelotową, ogólnie wygodny silnik na długie i względnie spokojne podróżowanie

czasami haczy 1 a wsteczny kobiety muszą wrzucać dwoma rękami, ale oprócz tego miód, 6 biegów idealne na trasy, po mieście można właściwie jeździć do trójki, chociaż można i do 5 w tych samych prędkościach, przy 3 tys obr na 6 jest ok 130 kmh, czyli na trasę w sam raz

na gumach 17 225 szerokości nie ma opcji usłyszeć pisku opon na zakręcie, jeśli jedzie się bardzo szybko jak na polskie szosy, zawieszenie twarde, sprężyste, pewne jak przedwojenna kamienica, tylny napęd daje większą zwrotność, dużo lepszy balans, który faktycznie czuje się nawet w jeździe miejskiej, a zimą można pokonać każde miejskie skrzyżowanie bokiem, niesamowita frajda, jednym słowem - podwozie perfekcja, z wad to przy 200kkm przebiegu słychać nieco zawieszenie na bruku, pewnie gumki do wymiany, lub cokolwiek co się tam luzuje, ESP jest genialne, zimą dusi napęd ale nie pozwoli się zakopać, wszelkie piaski, błota pod kołami przy ruszaniu zostają niezauważone, a cały system można wyłączyć całkowicie do zabawy, lub przełączyć go w tryb bardziej wyluzowany, pozwalający na więcej zabawy, ale wyciągający z kłopotów w razie czego, hamulce jak kotwica, hamowanie ze 180 kmh na autobahnie i zero silnych wrażeń, oprócz wrażenia mocy i tempa wytracania prędkości

w każdą stronę idealnie, żadnych dziwnych zwisów nadwozia, które oszukują przy parkowaniu, małe lusterka boczne a jednak wszystko w nich widać, fajny bajer - po wrzuceniu wstecznego prawe lusterko boczne obniża się i widać czy nie wjeżdża się tylnym prawym kołem na krawężnik itd, plus czujniki parkowania z tyłu z naprawdę świetną kalibracją, lepsze niż w audi, które jest ciut zbyt bezpieczne i zostawia się bez sensu z pół metra, tutaj można ze spokojem parkować na 20 cm z tyłu, no i szklany dach - hit dla dzieciaków

baaaardzo szeroki zakres regulacji siedzeń, wszystko dla kierowcy, dla bardzo wysokich przeszkadza nieco tunel i podłokietnik, plus wszelkie dyndające z kluczyka bibeloty wbijają się w kolano, ale oprócz tego wszystko idealnie na miejscu, super podświetlenie zegarów i reszty, nie męczy oczu, genialne lampki, schowki tam gdzie trzeba, chociaż w tylnych drzwiach zero, siedzenia składane z zerowym wysiłkiem

powyżej 25 stopni na zewnątrz trzeba wrzucić dmuchawę na 4 bieg żeby klima dawała radę, a to już jest głośne, 3 bieg słychać, służy właściwie do grzania do nawet -15, 2 biegu praktycznie nie słychać nawet na postoju a daje radę do 2, max 3 osób w kabinie, grzanie przeciętne, ciepło się robi praktycznie tak samo jak w większości normalnych aut

dość ciasne auto, audi a4 ma więcej miejsca w środku, ale tutaj się tego nie czuje, wnętrze bmw jest jak skrojony garnitur, ciężko to opisać, ale w środku czuje się jak w dopasowanej na wymiar kabinie, wszystko tak jakby opisuje i opina i obejmuje kierowcę i pasażerów, naprawdę fajna koncepcja wnętrza, bagażnik jak na kombi dość niewielki, chociaż dwuosobowe łóżko i dwie wielkie szafki nocne z ikei i 2 osoby udało się przewieźć

przy zamkniętych oknach i dmuchawie do 3 biegu elegancko, przy 140 kmh zaczyna szumieć a przy 150 kmh słychać silnik, wszelkie prędkości dozwolone na większości powierzchni naszego kraju - komfort, nie wiem gdzie opisać audio - jest świetne, szeroki zakres equalizera, głośne a mimo to wyraźne, baardzo dobry sprzęt

w mieście niemożliwe jest niskie spalanie, natomiast w trasie można mieć naprawdę świetne osiągi przy bardzo spokojnej [ale nie wkurzającej] jeździe, jak na 6 cylindrów to naprawdę dobre wyniki, 90-100 kmh bez wyprzedzania [chyba że w ostateczności] trasa 400 kmh w tym 2 razy przejazd w dzień przez poznań i średnia 6,7l na 100 km, 280 km trasy z normalnym wyprzedaniem i prędkościami 90-120 spalanie średnie 7,5l na 100, zimą w mieście i 14l na 100 na krótkich odcinkach przy tegorocznych mrozach, ale w takich warunkach to i audi 1,6 pali 12l na 100, na drugim biegunie masakrycznie emerycka trasa 80-90 kmh, jazda za tirami, wyprzedanie tylko motorowerów i traktorów, i spalanie średnie 6,2l na 100!

wysoka cena ale niesamowicie dopracowana, przemyślana i zestrojona konstrukcja, płaci się za myśl inżynierów, ich pracę, niby każdy producent dopracowuje wszystko w swoich autach, tylko dlaczego finlandia i absolut są lata świetlne w smaku przed resztą?

silnik dość zajechany przez poprzedniego użytkownika więc bierze olej, ale nie ma dramatu, minimalnie słychać zawieszenie na bruku, przez rok wymieniłem jedną żarówkę

poważnych rzeczy brak