Ocena kierowcy - BMW Seria 3 E90-91-92-93 Limuzyna E90

Świetny samochód, jeżeli ktoś szuka takiego auta, polecam, służył jako 2gi w domu więc mała przestrzeń w środku nie była problemem. Dobre wyposażenie, ładny wygląd ale co najważniejsze... Radość z jazdy, nic dodać, nic ująć. Uwielbiałem jeździć tym samochodem. Napęd tył, manual i żwawy silnik (oczywiście po czasie chciałem mieć mocniejszy :) Trafiłem na fajny egzemplarz i to się zapewne odwdzięczyło. Jakość wykonania lepsza niż w nowszej BMW, którą teraz jeżdżę a to auto jest wyższej klasy. W e90 naprawdę się postarali. Uogólniając samochód stał się czymś w rodzaju zabawki małego chłopca który nie chciał się z nią rozstawać i za bardzo z nikim dzielić co by się nie zniszczyła. Jeżdżę teraz nowszymi konstrukcjami samochodów i jeden z nich to również BMW ale jak ktoś się zastanawia to polecam poszukać fajnego egzemplarza oscylującego przy 200KM i naprawdę nie ma się czego bać i nie będzie się żałować. Ja kupiłem go przypadkowo i dzięki niemu marka zrobiła na mnie takie wrażenie że do dziś BMW stoi w garażu, pomimo, że to już nie to samo :)

Silnik po wymianie rozrządu i sprzęgła bez dwumasu przy 230tys. co było drogie ale apetyt na paliwo przy tej mocy to bajka

precyzja

To jest fantastyczne jak fajnie można się czuć prowadząc samochód. Aż się buźka cieszy. Nie jestem rajdowcem z BMW, miła spokojna komfortowa jazda i cały czas poczucie jedności z drogą i zapas mocy. Co trzeba dodać o ile nawet w zimie przy tylnym napędzie nie miałem większych problemów (pewnie dlatego że uważałem) o tyle raz w lecie po deszczu chciałem zawrócić na mokrej łące a były to bezdroża i gdyby nie pasażer który popchnął pewnie bym nie wyjechał. Tu trzeba się z tym liczyć ale wrażenia wynagradzają wszystko. Nie polecam również wyłączać trakcji jeżeli nie jest się do końca pewnym swoich umiejętności. Tu nawet 177KM potrafi spokojnie wyrwać samochód i wyobracać zgodnie z fizyką :)

Żadnych problemów

Z tyłu słaba widoczność i kiepskie lusterka boczne, w wersji sprzed lift'u, małe

super, czasem otwierałem tylne okna zamiast przednich, z panelu w drzwiach kierowcy. brak większej ilości schowków i uchwytów na napoje.

klimatronik, polecam bezsprzecznie, ja miałem manual i choć szybko się nagrzewał i chłodził, musze odjąć gwiazdkę

No to nie było auto rodzinne :)

na najwyższym poziomie

brak usterek i super małe spalanie

bardzo dobrze, płacisz ale wiesz za co, to BMW.

tylko czujnik doładowania spalin, reszta to eksploatacja, przy przebiegu ponad 200tys

brak