Ocena kierowcy - BMW Seria 3 E46 Compact

Auto od 2018 w Polsce 1.8 85Kw bez gazu Bmw to był mój ostatni wybór przy doborze nowego auta ze względu na popularność E46 wśród młodych napalonych i rządnych wrażeń młodzików. Cieszę się że rzeczywistość okazała się zgoła inna. Pierwsza styczność z tą marką i modelem była dla mnie oszałamiająca. Auto zadbane wewnątrz jak i zewnątrz. Jazda, mimo twardego zawieszenia cieszy za każdym razem tak samo (drogi powiatowe pozostawiają wiele do życzenia). Spalanie, szczególnie przy jeździe w mieście jest dosyć duże (11-12L). Nie żyłuję auta na niskich obrotach ani też nie gotuję silnika. Wcześniej jeździłem tylko dieslami w tym w124 200d przez ostatnie kilka lat, więc opinia dosyć subiektywna. Auto traktuję jak 2 osobowe i myślę że tak powinno być traktowane, tylne fotele to tylko dodatek. Elektronika po tylu latach sprawuje się bez zarzutów. Po niecałym roku jedyne co musiałem zmienić to rezystor dmuchawy (ponoć popularna usterka w E46, ale to groszowe sprawy) Przy zakupie zalecam dokładniej przyjrzeć się rozrządowi gdyż jest łańcuchowy. Falujące obroty czy "jarmolenie" pod maską mogą wskazywać właśnie na uszkodzenie tego elementu. Koszt naprawy jest naprawy jest dosyć drogi Jeśli chodzi o części lub ogólny koszt eksploatacji to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Dużo osłuchałem się o wycieraczkach za 300 zł czy tego typu bzdurach. Postanowiłem doinwestować auto aby służyło mi jak najdłużej i nie zauważyłem dużej różnicy cen w częściach między właśnie tym modelem a takim w124 czy niegdyś popularnym golfem 4. Koszt eksploatacji bmw e46 to mit, pewnie zasługa popularności tego samochodu. Cena na rynku przez ostatni rok praktycznie się nie zmieniła. Szukając auta do 7 tysięcy warto zwrócić uwagę na ten egzemplarz Nie jestem fanem BMW i chyba nigdy nie będę, stereotypy nie biorą się z powietrza ale akurat Compact trochę się wyłamuje poza cały ten margines.

Bardzo cichy, świetnie brzmienie na wyższych obrotach (3.5+). Jako człowieka jeżdżącego głownie do pracy, bardzo sporadycznie dłuższe trasy brak turbiny jest tylko i wyłącznie zaletą. Mechanicznie przez rok jeżdżenia codziennie minimum 30km nie dołożyłem do niego ani złotówki. Przy zakupie jednak warto zwrócić uwagę na check engine, bo mimo iż rozrząd jest na łańcuchu, to właśnie wymagana wymiana rozrządu może być powodem sprzedaży auta. Tak było w moim przypadku, przymknąłem na to oko. Doinwestowałem i generalnie nie żałuję ani złotówki. Czuje że auto będzie mi służyć do miliona kilometrów

Ciężko znaleźć zgnitego Compact;a. Jedyne zalążki rdzy jakie występują w moim egzemplarzu to ruda kropka na nadkolu oraz dwie na dolnej części drzwi pasażera (brak uszczelki dolnej). Nadkole w przeszłości było z pewnością lekko stuknięte. Poza elementami mechanicznie usuniętymi lakier rewelacja. Po dobrym myciu wygląda jak wersja prosto z salonu. Nie mam absolutnie nic do zarzucenia

Prawie rok jazdy a ja wciąż nie mogę się przyzwyczaić do swobodnego parkowania (różnego). Moje poprzednie auto Mercedes w124 wydaje się być o wiele bardziej intuicyjne. Czujniki parkowania nadrabiają dla mnie tę wadę.

Przestrzeń kierowcy i pasażera jest zorganizowana wręcz genialnie. Jeśli chodzi o tył to generalnie służy mi bardziej jako miejsce na plecak. Osobiście auto traktuję jak 2- osobowe i myślę że tak powinno być użytkowane, a miejsca z tyłu tylko jako dodatek