Szukaj

Ocena kierowcy - BMW Seria 3 E36 Sedan

baskont@gmail.com, 15 lat temu
Silnik 318 i 115KM 85kW
Rok produkcji 1995
Przebieg: 162 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
BMW Seria 3 E36 Sedan 318 i 115KM 85kW 1993-1998 - Oceń swoje auto
3,15
25% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Przeniesienie napędu : Układ jezdny miło mnie zaskoczył - zwłaszcza zawieszenie - jego stosunkowa trwałość sztywność i wytrzymałość
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik : Liczne wycieki oleju, przepalanie sie uszczelek pod głowicą, awaria rozrządu - wałka, szklanek i popychaczy hydraulicznych. Pękające przewody paliwowe (słabej jakości guma), złej jakości (plastik!) łopatki wirnika pompy wody - to powoduje awarie układu chłodzenia
Karoseria : Mimo ocynku bardzo słabe zabezpieczenie antykorozyjne progów i podłogi. Progi leca nawet w rocznikach 1997, o starszych szkoda mówić. W oplu było lepiej. Trzeba dbać albo sprzedać zanim poniesie sie drastyczne koszty
Układ hamulcowy : Korozja linek i innych elementów hamulca ręcznego. Korozja przewodów hamulcowych
4,0
Całokształt
Przeciętne auto. Ceny troche napompowane bezpodstawnie mitem \"super marki\". Też sie na to dałem nabrać. Awaryjność spora, koszty napraw duże, czeste wizyty u mechanika. Ekonomiczność pozostawia dużo do rzyczenia - dużo spala w stosunku do mocy jaką oferuje silnik. Znacznie bardziej polecam japończyki, niestety ale mit solidnego niemca upadł w moich oczach po tych trzech latach eksploatacji
Wrażenia
2,0
Silnik
Mocno przestarzała jednostka, 8 zaworów na cylinder, pojemność 1.8 i stosunkowo mała moc. Duże spalanie, nie dając nic w zamian. Nie ma co go kręcic powyżej 4 tys. obrotów bo to już nic nie daje. Oprócz tego bardzo awaryjny. W ciągu trzech lat użytkowania dał mi sie we znaki. Po pierwsze te silniki ciegną a przeciekają wszędzie - przy rozrządzie, spod pokrywy zaworów, na dole przy skrzyni. W sumie na początku jak się nim zachwycałem tym moim nowym wówczas autem (czego żałuję) wpakowałem w same przecieki ok 1000zł. Szkoda bo mogłem to zignorować bo i tak sie kiedyś to auto sprzeda i tak. Dodatkowo przepaliła mi sie uszczelka pod głowicą - w silnikach BMW nagminne i notoryczne są problemy z układem chłodzenia - te typy tak mają i te silniki się poprostu przegrzewają i przepalają. Kolejne 1200 zł. W sumie w ciągu trzech lat na samą obsługe silnika wydałem 2200 zł. Tragedia! W tych silnikach często są problemy ze sprzęgłem wiskotycznym wiatraka chodnicy - u mnie też się zepsuło. Przypomniałem sobie jeszcze, że raz naprawiałem przewody paliwa - poprostu guma z których zostały zrobione nie wytrzymała próby czasu i sparciała. Paliwo wylewało mi się praktycznie na kolektory wylotowe - cud że sie nie zapaliłem. Plusem tego silnika jest fakt że ma on rozrząd na łańcuchu i nie trzeba go wymieniać - ale żadne to pocieszenie jak się wpakuje pare tysięcy złotych w sam silnik przy innych okazjach. Już bym tam wolał raz na 2-3 lata wymienić pasek w bezawaryjnym silniku niż sie cieszyć jakimś tam łańcuchem a i tak wkładać do tego trupa kasę.
2,0
Skrzynia biegów
Na początku było wszystko dobrze. Jednak z czasem zaczęły się wycieki oleju ze skrzyni których nie widać gołym okiem. Skrzynia zaczęła sie psuć. Wymieniłem oleje ale to nic nie pomogło. Padł wysprzęglik co z kolei doprowadziło do awarii sprzęgła. W sumie za wszystko zapłaciłem 1500 zł - w ciągu trzech lat na samą skrzynię - Tragedia! Często żałowałem że nie kupiłem auta z automatem. Jeździłem starszymi autami (wcześniej Opel Astra F w dieslu) i takich problemów ze skrzynią nie miałem, mimo tego że auto miało sporo większy przebieg. Widać marka BMW to żadne cuda. Trochę przereklamowany jest ten znaczek. Dodatkowo jeśli mowimy o przeniesieniu napędu to miałem również wyciek z dyferencjały w tylnym moście. To znowu przypadłość z serii \"ten typ tak ma\" - wszystkie BMW serii e36 mają z tym problem o czym dowiedziałem sie o tym dopiero przeglądając problemu użytkowników BMW e36 na forach internetowych. Naprawiałem również łapę podtrzymującą wał napędowy - po pierwszej zimie zaczęła się telepać i trzeba było naprawić bo przeszkadzało to w codziennej jeździe. Biegi po awarii wysprzęglika i wymianie sprzegła nigdy już nie zaczęły pracować dobrze, zawsze już haczyły i musiałem \"szukać\" często jedynki i dwójki - zwłaszcza na zimym i rano, mimo tego iż skrzynia zalana była najlepszym klasowo olejem przekładniowym, notabene zalecanym przez producenta. Mechanik i to ze specjalistycznego serwisu BMW wcześniej wlał jakiś tańszy substytut i sciemniał że auto musi \"pojeździć\" - wtedy dopiero bedzie miekko chodzić skrzynia biegów. Niestety nic to nie pomogło i po miesięcu czasu i przejechanych 1500 km nic nie dało. Reasumując - silnik i skrzynia biegów to najsłabsze punkty samochodu BMW serii 3 model e36.
3,0
Układ jezdny
Zawieszenie i napęd na tył są fajne w lecie , ale w zimie tragedia - mimo iż miałem na kołach nówki opony zimowe pirelli carving - nie mogłem wyjechać z garażu jak spadł snieg. Musiałem wozić w bagażniku saperkę i worek z piaskiem - do posypywanie śniegu i do dociążania tyłu auta.
Komfort
3,0
Widoczność
Dobra - zwłaszcza do przodu i na boki. Tył trochę trudniej opanować - zwłaszcza jeśli ktoś wcześniej jeździł autem typu hatchback (jak ja). Bagażnik tego sedana jest raczej nie widoczny z pozycji fotela kierowcy, tym bardziej jak ktoś nisko siedzi. Łatwo to jednak opanować i nie trudno się przyzwyczaić do parkowania np. tyłem czy cofania do garażu. Minusem E36 są bardzo ale to bardzo źle skonstruowane lusterka boczne - małe i nie wiele w nich widać. W oplu było znacznie lepiej. No i ten kolor szkła - ja miałem chyba typowy czyli niebieski - w dzień mi to nie przeszkadzało natomiast w nocy nie widziałem w tych lusterkach nic tylko lampy innych aut - było tak ciemno że nie widziałem ich karoserii ani obrysu. Nie wiem po co ktoś wymyślił te niebieskie lusterka boczne.
3,0
Ergonomia
Nie narzekałem, raczej wygodny dostęp do wszystkiego co trzeba. Wszystko pod ręką i nie trzeba się zbytnio gimnastykować żeby włączyć nawiew czy podgłośnić radio. Ręczny hamulec trochę zbyt wysunięty do tyłu - mi to przeszkadzało osobiście.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Problem z układem chłodzenia wpłynął na to, że przez jakiś czas nie miałem ogrzewania. Bardzo dobra wentylacja - szybko da sie przewietrzyć kabinnę. Szkoda że nie ma jednak przyciku żeby wybrać czy wentylacja ma być robiona za pomocą powietrza z kabiny czy z zewnątrz auta (tak było w Oplu, a tu tego nie było - duży minus) - np. jadąc w tunelu z włączonym ogrzewaniem dostawało mi sie do kabiny powietrze ze spalinami - to duży błąd i niebezpieczna sprawa. Musiałem w takich sytuacjach albo jadąc za autobusem - wyłączac nawiew całkowicie
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W sumie byłem zaskoczony ale na minus. Auto z zewnątrz bardzo duże i kawał sedana. Jednak w środku miejsca jak na lekarstwo. W mojej Mazdzie 323F miałem wiecej miejsca z przodu. Jadąc z bratem podczas zmiany biegów trącaliśmy się łokciami. Z tyłu również nie jest zbyt kolorowo - mało miejsca na nogi - zwłaszcze jeżeli z przodu również siedzi ktoś wysoki i ma fotel odsunięty mocno do tyłu. Miejsca nad głową prawie w sam raz. Ja mam metr osiemdziesiąt i nie narzekałem. Ktoś wyższy miałby problemy zwłaszcza z tyłu - rownież tam jest trochę ciasno na boki - teoretycznie trzy osoby mogą podróżować na tylnej kanapie. W praktyce dwie mają miejsca na styk.
4,0
Wyciszenie
W tym miejscu nam opinię dobrą. Auto dość ciche do pewnych zakresów obrotów silnika. Powyżej 4 tys duży hałas - nie ma jednak sensu dalej go \"obracać\" gdyż nie powoduje to już zwiększenia przyspieszania, wzrasta natomiast bardzo spalanie!
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ekonomiczność słaba. Duże spalanie jak na tą moc. To wina przestarzałej jednostki. Współczesne auta mają tyle mocy z mniejszych pojemności a i spalają dużo mniej. Auto za ciężkie jak na motor o mocy 115 koni. W dodatku silnik mało elastyczny. To auto jeździ dopiero dobrze chyba z silnikiem 2.5 litra. Trochę może dziwić fakt ale moja Mazda 3f3F z silnikiem 1.5 zbierała się oraz wkręcała dużo lepiej. Fakt że była lżejsza ale tam prznajmniej ktoś pomyślał ile mocy powinno mieć auto o danej masie.
3,0
Stosunek jakość/cena
Stosunek jakość/cena dość przeciętny. Bardziej płaci sie za magiczny znaczek BMW niż za jakość. Istnieje wiele aut w tej cenie, młodszych rocznikowo i mniej awaryjnych (np. japońskie). Jak jak kupowałem ten wóz to jeszcze ten model się jakoś liczył na ulicy w sensie prestiżu mimo tego że nie jestem próżny - powiem inaczej - teraz to troche obciach jeździć e36 - nie mowie tego z przekory czy z próżności - dziś jeżdzą tym same dresy - e36 wstąpiło w poczet wiejskich szrotów zaraz obok VW Golfa mk3 oraz Opla Calibra. Kiedyś było inaczej.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazgów się czepiać nie warto. Ja osobiście nie miałem problemów z drobiazgami tylko z grubymi raczej rzeczami jak silnik i skrzynia biegów. Mankamentem dość uciążliwym są kiepskiej jakości gumy stosowane na uszczelki i zaślepki szyby tylnej oraz plastiki podszybia. Gumowe uszczelki we wszystkich e36 parcieją (co dziwne im młodsze auto tym bardziej) - i nie wygląda to atrakcyjnie. Plastiki przedniego podszybia często w samochodach starszych niz 10 lat (moje auto miało 11 lat jak go kupiłem) wyszczerbiają sie oraz kruszą. Nie jest to uciążliwe gdyż szyby w tym aucie są i tak klejone a sama uszczelka pełni rolę dekoracyjną - ale żadna to dekoracja taka sparciała , skruszona guma. Jeszcze jedna sprawa - złej jakości są tkaniny wykorzystywane na poszycia foteli, moj fotel potargał sie w krótkim czasie.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Poważne usterki które mi się przytrafiły nie były banalne. W miesiąc po kupnie auta, silnik mi sie zagotował, straciłem ogrzewanie, padł termostat, silnik się przegrzał i spaliło mi uszczelkę pod głowicą. Koszt spory no i silnik juz nie ma tej sprawności co fabryczny. To częsta żekłbym notoryczna usterka (te spalone uszczelki pod głowicą silnika) z tego co patrzyłem na forach internetowych - a zaglądać tam trzeba często użytkując ten awaryjny i starodawny silnik (tylko 2 zawory na cylinder). Padł mi też wysprzęglik w skrzyni oraz sprzęgło (to nie ja go spaliłem - winnę pociągnął za sobą ten nieszczęsny wysprzelik - to przez niego rozleciało sie sprzegło) - to też standardowa usterka tych samochodów.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 318 i 115KM 85kW [l/100km]

Średnie zużycie
11,6
Minimalne średnie zużycie paliwa
11,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
13,7
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
10,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
BMW Seria 3 E36 Sedan