Ocena kierowcy - BMW Seria 2 F22-F23-F45-F46 Active Tourer

Ten samochód jest typowym chwytem marketingowym na markę i znaczek na masce, gdyż samochód jakością wykonania oraz użytych materiałów zwłaszcza plastików można porównać co najwyższej z jakimś Hyundaiem, Renault czy Fiatem. A co do maski to jest jednym z największych gniotów w tym samochodzie, wiotka, niestabilna przez to producent wymyślił sobie zamykanie jej na dwa zamki. Kończy się to tym, że trzeba maskę albo dociskać dwiema rękami na jej krańcach albo zwyczajnie mocno się zamachnąć i trzasnąć maską w bardzo dużą siłą. Przez to cykliczne dolewanie płynu do spryskiwaczy czy sprawdzanie oleju silnikowego mocno wkurza kierowcę oraz daje ubaw złośliwym komentatorem typu wredny sąsiad czy szwagier zazdrośnik.

Silnik cichy, bardzo żwawy ale niestety mocno paliwożerny wbrew danym producenta oraz zapewnieniom ściemniaczy w salonie. W cyklu mieszanym, przy baaaaaardzo spokojnej jeździe w 1-2 osoby spalanie na poziomie 7ltr to jest standard, przy podróży na trasie lub przy bardziej dynamicznej jeździe spalanie w cyklu mieszanym ok 9ltr/km - to jest zdecydowanie za dużo jak na 2-litrowego diesla.

Skrzynia dobrze zestrojona, płynnie pracująca, cicha i wygodna w użyciu.

Samochód przy jeździe w stylu "dziadek i kapelusz" wygodny i w miarę komfortowy. Przy nawet minimalnie większej dynamice niestabilny, z tendencjami do przechyłów i zachowujący się jak połączenie lokomotywy ze statkiem morskim, nawet minimalnie szybsza próba ruszenia to zawsze boksowanie kołami. I nie mam tutaj na myśli jakiegoś rajdowania tylko zwykłe codzienne użytkowanie.

Sporo niedoróbek i nie do końca przemyślanych rozwiązać technologicznych, przy podszybiu pod maską zbierają się mega duże ilości liści, owadów i innych zanieczyszczeń czego nigdy nie doświadczyłem w innych swoich samochodach. Na rantach drzwi jakieś dziwne otwory wyglądające jak niedoróbki przy tłoczeniu blachy umiejscowione w najbardziej widocznym miejscu z możliwych. Bardzo szerokie dwa przednie słupki boczne po obu stronach pojazdu, które mega mocno ograniczają widoczność na boki zwłaszcza na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych. Skutek tego jest taki, że bardzo często nie widzisz pojazdów zwłaszcza mniejszych nadjeżdżających z boku i tym samy możesz na kimś wymusić pierwszeństwo lub spowodować wypadek.

Do przodu super, na boki zwłaszcza na wysokości przednich słupków - dramat bo zasłaniają one widoczność ! Przez tylną szybę mocno ograniczona szczególnie gdy szyba jest zabrudzona bo jakiś "geniusz" motoryzacji wymyślił wycieraczkę z osią obrotu u góry szyby coś jak w Ursusie czy starych ruskich UAZ'ach i mało tego zbierającą niesymetrycznie !

Przeciętna, z jednej strony duże gabaryty zewnętrzne więc w mieście deczko większe wyzwanie przy parkowaniu a z drugiej strony okazuje się, że mało miejsce wewnątrz. To już Scenic czy Picasso oferują więcej przestrzeni. Do tego dochodzi nieskończona ilość sygnałów dźwiękowych informujących o każdym drobiazgu, których UWAGA nie da się wyłączyć nawet w autoryzowanym serwisie ! Więc w trakcie codziennego korzystania z samochodu mamy do odsłuchania arię gongów, piknięć, bąknięć i innych irytujących i zbędnych dźwięków.

System automatycznej klimatyzacji pracuje bez zarzutu i szybko radzi sobie ze schłodzeniem lub grzaniem wnętrza pojazdu.

Z zewnątrz pojazd sprawia wrażenie dużego i przestronnego i obiecuje dużo przestrzeni w środku a potem ... mega rozczarowanie. Z jakiegoś niepojętego powodu zrobiono bardzo duży i odstający do wnętrza kokpit, który zabiera kierowcy sporo miejsca wewnątrz. Na tylnych fotelach przeciętna ilość miejsca dla pasażerów porównywalna ze zwykłymi kompaktami typu Focus, Astra, Golf itp. Natomiast bagażnik a raczej jego brak to kolejne ogromne rozczarowanie, jest zwyczajnie bardzo mały - trudno dobie wyobrazić ale do tego auta nie wejdzie wózek dziecięcy ani duża walizka lotnicza ?! Za każdym razem wyjazd na lotnisko czy z wózkiem to zabawa ze składaniem tylnych foteli !

Generalnie samochód bardzo dobrze wyciszony zarówno jeżeli chodzi o silnik jak i podczas jazdy.

Koszty spalania - porażka, na poziomie samochodu dostawczego typu Fiat Ducato !

Mówiąc wprost i dosadnie, biorąc pod uwagę wykończenie, jakość materiałów i montażu - samochód mega przepłacony i zupełnie niewart swojej ceny. Teraz już wiem, żeby takich stosunków unikać ;-)