Ocena kierowcy - BMW Seria 2 F22-F23-F45-F46 Active Tourer

Jestem zachwycony. Lata temu obracałem się na widok tego samochodu z niedowierzaniem i lekkim wstrętem. Sorry beemko. Dziś uwielbiam i ujeżdżam na długie trasy.

Silnik B37 diesel. Trochę niezbyt fajny warkot tego motoru ale tak już te diesle mają, w dodatku trzy cylindrowe - nic tu się nie zmieni. Pomimo relatywnie małej mocy (116km), silnik rwie jak porąbany do przodu (turbo). Jeżdżę zawsze na trybie sport - nie dlatego, że mam jakieś wyścigowe aspiracje, ale aby chronić silnik i żeby kręcił się na jakieś 2krpm a nie 1.2krpm - to zbyt mało przy przyspieszaniu. W zamian mam lepsze osiągi. Mocy brakuje dopiero przy dynamicznym wyprzedzaniu gdzieś na autostradzie jak dodatkowo jest wzniesienie, ale też jakoś sobie radzi. Naprawdę - do cywilnej jazdy wystarczy. Zawalidrogą nie będziesz, absolutnie.

Miód. Automat. Zmiany biegów słyszę tylko po tonacji. Niewyczuwalne.

Sprężysty, niezbyt kanapowy - bardziej twardy, ale tłumi dobrze. Dla mnie ok.

Kontrowersyjna. Nie tego się spodziewasz patrząc na BMW, ale przynajmniej jest oryginalnie :) Mnie tam się podoba ta furka, a dotychczas jeździłem tylko sedanami, BMW ma się rozumieć.

Tu gorzej. Te przednie słupki stanowią spory problem - trzeba uważać w mieście, na trasie bez różnicy. Jak ktoś się wpakuje na maskę to będzie kiepsko.

Jest ok. Nawet bardziej niż ok. Miałem dość siadania na asfalcie i ogólnej niewygody w sedanie (poza samym siedzeniem) - F45 spełnia moje bieżące oczekiwania, jest fajnie i wygodnie.

Mam manualną klimę i żałuję, ale wybierałem auto ze względu na stan a nie czy jest klimatronik. Działa to tylko trzeba często dostrajać i korygować.

Przestrzeń... Niektórzy narzekają - mi nie brakuje. Mało tego. W awaryjnej sytuacji w tym samochodzie spałem - po maksymalnym położeniu siedzeń i podniesieniu chyba do góry. Nie żebym się wielce z tego cieszył ale dałem radę. Jest wygodnie.

Jest dobrze. W poprzednim BMW myślałem, że fajnie gra audio, ale tu dopiero usłyszałem jak być powinno - a to tylko zwykłe fabryczne radio bez udziwnień. Dźwięk potrafi przywalić ale poza tym jest świetnie słyszalny i wyraźny (czyli chyba przejrzysta średnica). Jest bez zniekształceń nawet na dużych głośnościach - sprawdziłem z ciekawości, na codzień tak nie słucham. Dobrze to zrobili

Tu gorzej. BMW już wsadziło mnie na minę z EGR ale na szczęście naprawę miałem za free.. Gdyby nie to auto mogłoby się po prostu spalić. BMW nie są tanie w utrzymaniu, mam nadzieję, że to nie będzie się chrzanić co kilkanaście tygodni jak to bywało w przeszłości z trójkami...

Ceny tych aut nadal nie są niskie. Co gorsza - ciężko je sprzedać bo przecież "prawdziwy" fan BMW tego nie kupi. Ja tam kupiłem i uwielbiam to auto za ogólną wygodę. Przy okazji - kupujecie zwykle od rodzinki z psem i kotem, a nie młodego gniewnego - to kompletnie zmienia stan oddawanego pojazdu -z takim podejście podszedłem i takie auto kupiłem. Mam niezbyt stare BMW, ze świetnym wnętrzem za niewygórowane pieniądze. O to mi chodziło.

Na razie ok, poza EGR który wymagał bardzo szybkiej interwencji. Poza tym nic. Wszystko sprawne i gotowe do jazdy.