Ocena kierowcy - BMW Seria 1 E81/E87 Hatchback 5d E87

Na początku nie byłem zbytnio przekonany do tego auta ze względu na klekot diesla, jednak obecnie jestem b. zadowolony. Idealnie sprawuje się na drodze, można podróżować względnie wygodnie (na przednich fotelach), szybko, bezpiecznie i tanio. Jeśli pominiemy największą wadę tj ciasnotę wnętrza jedynka wydaje się autem niemal idealnym. Nie dlatego, że jest wybitna pod jakimś jednym względem, ale dlatego, że jest wybitna lub prawie wybitna pod każdym względem. Zawieszenie, silniki (wielokrotnie nagradzane), przeniesienie napędu (jedyny kompakt z napędem na tył), wyciszenie, a przede wszystkim trzymanie się drogi (wyważenie 50/50) plus bardzo dobra ekonomia eksploatacji w przypadku diesla i systemu Efficient Dynamic sprawiają, że chce się tym autem jeździć.

pięć z minusem, bo czuć, że to jednak diesel. Po chipie na 186KM bardzo dobra dynamika przy b. umiarkowanym apetycie na paliwo.

absolutnie perfekcyjna.

nie wiem czy jest wiele popularnych aut z tak doskonałym zawieszeniem, świetna trakcja i doskonałe zachowanie w zakrętach. Jedyne co mi się nie podoba to działanie ESP, ale to można wyłączyć.

Do tyłu słabo, grube słupki zasłaniają trochę widoczność w sumie przeciętność.

Na nic specjalnie nie można narzekać w codziennym użytkowaniu.

bez rewelacji, ale nie ma co narzekać.

niestety to auto jest w środku b. małe jak na tę klasę i rozstaw osi. Niestety to koszt napędu na tył. Jako auto rodzinne się nie sprawdzi, no chyba, że ktoś się uprze (tak jak ja ;-) )

Diesel jest męczący sam w sobie na szczęście po zatrzymaniu automatycznie się wyłącza. Przy wyższych prędkościach jest nieźle dzięki b długim biegom. Przy 210 km/h silnik ma zaledwie 3500 obr/m . Szumy powietrza b. umiarkowane. Generalnie wyciszenie zasługuje no czwórkę z plusem. Byłaby piątka gdyby nie klekot diesla.

Jeśli przyjedziemy z własnymi materiałami do ASO, to za obsługę zapłacimy grosze. Jest to najtańsze auto w eksploatacji jakie do tej pory miałem. Spalanie przy normalnej jeździe jest więcej niż satysfakcjonujące. Niewiele wzrasta przy ostrzejszej jeździe, a przy jeździe nastawionej na ekonomię da się zejść nawet poniżej danych deklarowanych przez producenta (4,5 l/100 km średnio).

Dzięki niskiej utracie wartości, ekstremalnie niskim cenom przeglądów w ASO oraz bardzo niskiemu spalaniu uważam zakup tego auta za najbardziej opłacalny z dotychczasowych. Oczywiście teza ta pozostanie prawdziwa pod warunkiem uniknięcia poważnej (drogiej) awarii po okresie gwarancyjnym. Statystyki są jednak pod tym względem bardzo korzystne.

to najgorsze auto pod tym względem. Popsuło się lub było popsute tyle rzeczy, że nawet nie chce mi się wymieniać. Część problemów nie została rozwiązana przez ASO w ramach gwarancji. Na szczęście chodzi o drobiazgi, które poza psuciem humoru nie mają większego znaczenia. Może miałem pecha.

Jest doskonale. Nic poważnego się nie zepsuło, nawet żarówki mam od nowości nie wymieniane.