Ocena kierowcy - Audi Q7 II SUV

Mieszane uczucia, auto komfortowe, ale strasznie awaryjne, a ceny napraw są chore....kilka awarii i w portfelu moze byc 10,20,50 tys zł mniej, podejście producenta do klienta jest moim zdaniem nieodpowiedzialne - w przypadku zdiagnozowania usterki uniemożliwiającej dalszą jazdę klientowi nie przysługuje auto zastępcze w ramach gwarancji producenckiej/mobilności. Zapisy w książkach serwisowych o tym, że zużycie oleju do 0,5l na 1000km jest w normie uważam również za krzywdzące. Ciekawe czy norma emisji spalin jest zachowana w przypadku takiej konsumpcji oleju.

Cichy, dynamiczny, oszczędny....ale, już pojawia się kontrolka czujnika poziomu adblue - wymienić trzeba bodajże cały zbiornik z czujnikiem bo inaczej auto stanie....koszt części podobno 10tys zł wedle luźnej rozmów z ASO....póki co napinacze rozrządu są ok, ale słyszałem, ze też już na gwarancji były wiele razy wymieniane - ciekawe jaki koszt jest po gwarancji...

Jeden z najlepszych automatów - szybko, płynnie, bez zastrzeżeń.

Auto prowadzi się bardzo dobrze, z jednej strony lekko z drugiej strony pewnie; dużo stopów aluminium...

drobne ryski się pojawiają, ale ogólnie blacha ok

duże lusterka, dobra kamera, jest ok.

mały schowek pod podłokietnikiem, reszta ok.

wydajnie cicho - bez zastrzeżeń

duży bagażnik, dużo miejsca z tyłu i z przodu.

auto bardzo ciche ale...uważam, że szum z nadkoli jest za duży, a nie mam przesadnie szerokich opon...

ceny części w ASO bardzo bardzo premium....

jakość materiałów, spasowanie jest premium, ale jeśli jakość to też niezawodność to bardzo słabo.....

- nowe auto odebrane z niespasowanym zderzakiem z tyłu - po 3 latach praca siłowników klapy uniemożliiała zaprogramowanie jej na maksymalną wyokość - trzaski w okolicach ekranu navi - wystający zaczep tapicerki - wypadające zaczepy isofix - dużo akcji serwisowych, o których dowiedzieć się można przyprowadzając auto tylko do ASO i robiąc przegląd ( jeśli nie są krytyczne)

- nowe auto miało niesprawne światła z tyłu - wróciłem do domu bez świateł...po naprawie już mam wyjeżdżać z ASO, ale z przezorności sprawdziłem raz jeszcze...znowu nie działały...naprawione chyba po tygodniu... - dziwny pisk przy dohamowywaniu...pojechałem sprawdzić do ASO...zonk - usterka układu hamulcowego, auto musi zostać w Dealera...auto zastępcze (q7 na gwarancji producenckiej, gwarancja mobilności) - się nie należy!!!!bo dojechał Pan do salonu - jakby stanął na autostradzie to ok, jak do ASO się dojedzie to radź Pan sobie sam...AUDI TRAKTUJE KLIENTÓW JAK.....brak słów!!! Wyobraźcie sobie Państwo sytuacje wracacie z rodziną znad morza, stajecie z przezorności w np Gdańsku w salonie bo coś was niepokoi w aucie...i co? auto musi zostać w serwisie i radźcie sobie sami - koncern vag/ Audi nie obchodzi, że macie dziecko, bagaże, 350km do domu itd....to brak szacunku, brak lojalności - najłagodniej rzecz ujmując / naprawa usterki trwała chyba 1,5 miesiąca...- ASO nie wiedziało gdzie leży problem...