Ocena kierowcy - Audi Q7 II SUV

Zacznę od tego, że nie planowałem zakupu audi Q7, bo wydawało mi się, że to wielkie auto będzie kosztować miliony monet. Rozważałem Q5, volvo XC60 i suva mercedesa. Po jeździe testowej i symulacji leasingu wybór mógł być tylko jeden!!! Q7 to świetne auto rodzinne z przepastną przestrzenią w dwóch rzędach (trzeci opcjonalny jest tylko dla mlodzieży do 1,65 cm wzrostu) oraz wielkim foremnym bagaznikiem. To bardzo sprawny czołg (ponad 5m 5cm), który dzięki tylnej osi skrętnej potrafi poruszać się z niebywałą gracją na parkingu, mając promień skrętu niczym fiat 500 a w trasie z włączonym trybem dynamic i obniżonym pneumatycznym zawieszeniem doskonale radzi sobie w zakrętach. Jest niezwykle stabilny, przewidywalny i godny zaufania. Można nim sprawnie, szybko i bardzo komfortowo pokonywać tysiace kilometrów nie czujac zmęczenia. Mój egzemplarz miał zbyt słaby silnik jak na te gabaryty - 218km i dopiero jak po wygaśnieciu gwarancji, zwiększyłem moc do 300km auto nabrało wigoru i oczekiwanej werwy. Spalanie przed modyfikacja na poziomie 10,7 l spadło do 9,9 l !!! Zdecydowanie rekomenduję kupować to auto z mocniejszym silnikiem 286km i absolutnie zawsze z tylna osią skrętną! Polecam wszystkim, którzy cenią sobie ciszę, komfort i lubią cztery pierścienie ;-)

Mój egzemplarz miał 218km i to jest za mało na tego smoka. Dopiero zwiekszenie mocy po 3 latach kompletnie zmieniło charakter samochodu.

Skrzynia działa bardzo sprawnie, ale niestety ma wyczuwalne opoznienie co w połączeniu ze zbyt niska mocą 218km nie zachęca do dynamicznej jazdy. Po wgraniu mapy silnika i likwidacji laga skrzyni po wygasnieciu gwarancji auto nabrało wigoru i zmieniło kompletnie swoją charakterystykę. Banan na ustach kierowcy niewielkim kosztem.

Pneumatyczne zawieszenie + tylna os skretna + zmienne tryby jazdy powoduja, że Q7 jest fenomenalnym autem - zarówno komfortowym jak i dynamicznie wchodzącym w zakręty.

No cóż jednym się podoba a inni twierdzą, że to "dziadkowóz" i wygląda jak podniesione kombi. Tył auta jest zdecydowanie najlepszy, mocny, silny. Przód i bok to kwestia gustu. Dla mnie w momencie wyboru kryterium była cena i możliwości transportowe i z obu Q7 wywiązało się perfekcyjnie!

Perfekcyjna we wszystkich kierunkach, nawet pomimo braku kamer 360 dawałem radę. Parkowanie dzięki tylnej osi skrętnej genialne.

Wszystko w zasiegu reki, intuicyjne, świetne spasowanie i materiały wysokiej jakości. Bardzo cieszyła mnie kierownica ze spłaszczonym wieńcem.

Wzorcowe działanie zarowno 4 strefowej klimatyzacji jak i ogrzewania. Pomimo braku ogrzewania przedniej szyby nigdy przez 5 lat nie miałem problemów z parujacymi szybami.

Q7 to wielkie auto z wielkim bagażnikiem, przesuwna tylna kanapa pozwala albo jeszcze powiekszyc bagaznik albo przestrzen w drugim rzedzie. Tu nikt nie bedzie narzekał na brak miejsca, nie ma prawa.

Q7 fabrycznie jest b.dobrze wyciszona, ale gorzej niż np Q8, pomimo bezramkowych szyb. Gdybym kupował kolejna Q7 wzialbym dzwiekoszczelne szyby. Zero nieprzyjemnych dzwiekow w kabinie. Po 5 latach użytkowania nic sie nie zmieniło, zadnych stuków, puków, żadnego trzeszczenia.

Przez 5 lat nie wydarzyło sie nic. Gdy atakowały mnie dwie fabie i raz superb trzeba było w ramach OC sprawcy wymienić tylny spojler i przy superbie hak holowniczy - bagatela 25 000 pln. Gdybym miał za to zapłacić sam, nie byłobo śmiesznie, no ale to superb wjechał mi w kufer i to było jego zmartwienie i PZU.

Moja Q7 nie była mocno dopakowana wyposażeniem, co przy wartości auta 400 000, ponad 20% rabacie i bardzo atrakcyjnej na tamte czasy wartosci rezydualnej skutkowało rata leasingu na poziomie wypasionego Forda Mondeo ! Po wykupie sprzedałem ją z zyskiem i finalna wartość raty nie przekraczała 2000 pln miesiecznie za takiego smoka! Nigdy nie udało mi się tak korzystnie użytkować auta! Volkswagen Leasing jestescie najlepsi, nawet pomimo dodatkowych opłat za cokolwiek sie da :-)

Przez 5 lat tylko przeglądy i płyny, absolutnie żadnych "ale".

Przez 5 lat tylko przeglądy i płyny, absolutnie żadnych "ale". Jak wjechał mi w kufer superb trzeba było wymienić hak holowniczy (robocizna i nowy hak 25 000 pln) - fajnie, że koszty pokryło OC sprawcy.