No cóż. Półtora roku toczenia się Q5. Przebieg 45 tyś. Auto dalej sprawia mi frajdę z jazdy. Osiągi, prowadzenie z pneumatyką są na najwyższym poziomie. Napęd Ultra Quattro jest niesamowity. Autostrada, ulewny deszcz, 160 na liczniku i auto jedzie bokiem. Bokiem, ale w kierunku, który chcemy. Czary, mary! To auto z każdego zrobi Hołowczyca. Wystarczy trzymać kierownicę i nie robić nerwowych ruchów. Tak pewnie nie czułem się w żadnym innym samochodzie. Po półtora roku nie było poważniejszych awarii. W sumie drobiazgi: lusterko z automatycznym zniżaniem nie zawsze wraca, dwa razy zawiesił mi się wyświetlacz centralny, czasem beż sensu zapala się doświetlanie zakrętów. Poza tym bajka, autentycznie. Dwa minusy i to spore. Automat jest tak mułowaty, że bez przełączenia w tryb sport lepiej czasem zastanowić się nad wyprzedzaniem. Prawie sekunda zwłoki w przełączeniu biegów to stanowczo za długo. Drugi minus. Dojeżdżam do skrzyżowania, system start - stop wyłącza silnik jak auto jeszcze jedzie, pusto, chcesz przyśpieszyć a tu kiszka. Auto musi najpierw odpalić co trwa wystarczająco długo, by czasem trzeba było zahamować zamiast przejechać. Poza tym, przez roztargnienie nie wybrałem pakietu schowek i w aucie za prawie 300 tyś nie mam uchwytów na kubki w tylnym podłokietniku, siatek za fotelami i kilku innych rzeczy. No i jeszcze coś, czego zrozumieć nijak nie można. W tym aucie nie ma gdzie odłożyć okularów! W golfie jest a Q5 nie ma. Poza tym, zdecydowanie auto do polecenia, choć miesięcznie tak z tysiąc, dwa na benzynę trzeba mieć.
Wrażenia
5,0
Silnik
3,0
Skrzynia biegów
5,0
Układ jezdny
5,0
Karoseria
Komfort
5,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
4,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TFSI 252KM 185kW
[l/100km]