Szukaj

Ocena kierowcy - Audi Q5 I SUV

Bodek, 5 lat temu
Silnik 3.2 FSI 270KM 199kW
Rok produkcji 2012
Przebieg: 87 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Audi Q5 I SUV 3.2 FSI 270KM 199kW 2008-2012 - Oceń swoje auto
4,64
9% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
5,0
Całokształt
Auto kupiłem używane i przejechałem nim od momentu zakupu ok. 7000 km. Traktuję je przyszłościowo, stąd taki właśnie silnik - wg opinii najmniej awaryjny benzyniak VW/Audi z tamtych lat. Znakomite, wygodne auto do jakiegokolwiek przemieszczania się. Samochód po drogach wprost płynie, a przy kodeksowych prędkościach silnik jest praktycznie niesłyszalny. Q5 ma obecnie prawie 8 lat; wszystkie mechanizmy i urządzenia są sprawne, a ich obsługa jest intuicyjna. V6 ma rezerwę mocy, więc przy spokojnym traktowaniu pedału przyspieszenia i płynnej jeździe zużycie paliwa jest do zaakceptowania. W samochodzie założyłem instalację lpg ( w silniku z wtryskiem bezpośrednim spisuje się całkiem dobrze ). Spory bagażnik łyka bagaże dla niemałych wypraw; można docenić elektrycznie podnoszoną klapę. Ogólnie - auto bardzo mi się podoba - wygląd i użytkowość.
Wrażenia
5,0
Silnik
Robi użytkowo dobre wrażenie - dźwięk, moc i spalanie. Po zakupie - oczywiście - wymiana wszystkich filtrów, olejów i płynów. Dla dobrych koników - dobra pasza i picie. Przy wejściu na wyższe obroty ładnie brzmi, choć moja poprzednia BMW X3 z rzędową szóstką ...... bulgotała ładniej:))). Q5 na ucho jest łagodniejsza:))))
5,0
Skrzynia biegów
Tiptronic. Internet jest pełen za i przeciw - mnie ta skrzynia odpowiada. Oczywiście - wymiana oleju i filtra w skrzyni ( auto miało przejechane 80 000 km ); oczywiście - następne wymiany co 30 - 40 tys. km. Skrzynia sprawnie zmienia biegi i w jeździe miejskiej nie "waha się" pomiędzy przełożeniami, jak skrzynia w X3, choć z kolei potrzebuje minimalnie więcej czasu na reakcję na "kick-down". Ogólnie - w pół-emeryckiej jeździe nie ma się do czego doczepić, aczkolwiek znam ludzi, którzy "wykańczają" automaty przy przebiegu 30 tys. Nie, żebym się czepiał........
5,0
Układ jezdny
Mamy coraz lepsze drogi, bo w miarę zmian samochodów coraz mniej dźwięków dochodzi do mnie z podwozia:)))). Trzyma się auto drogi; napęd na obie ośki całkiem fajnie "osadza" Q5 na asfalcie. Czekam na zimę ( choć za nią nie przepadam :))))) ze spokojem, bo dobre zimowe opony z całym zestawem mechanizmów obronnych w aucie są dobrą podstawą do jazdy. Reszta w główce.
5,0
Karoseria
Ponoć Q5 są dobrze zabezpieczone przed korozją. Ponoć mają blachy ocynkowane. Ponoć Q5 jest jednym z najmniej awaryjnych i usterkowych samochodów w tym przedziale wiekowym. I dlatego zakonserwuję samochód i znowu spokojnie będę oczekiwał zimy. Niezależnie od w.w - karoseria jest w odpowiednim dla mojej rodziny rozmiarze i ukształtowaniu i tak to oceniam niezależnie od przebiegu.
Komfort
4,0
Widoczność
Do przodu ok.; jazdy wstecz uczymy się wzajemnie z kamerą. Pies jeździ na tylnym siedzeniu i jak na razie na widoczność nie narzeka.
4,0
Ergonomia
Jedyną rzeczą, która mnie irytowała ( nie ma to, jak się pogodzić z czymś, czego nie można zmienić np. małżonka ) był tempomat i zasady jego uruchamiania i działania. Jestem człowiekiem średniej daty i komplikacja rzeczy działających dobrze mnie martwi. Ocena jest wysoce subiektywna i być może - niesprawiedliwa, z czym już się pogodziłem.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Na razie schładza skutecznie. Lato było gorące i klima udźwignęła topnienie lodowców. Dobrze dmucha i rozdziela. Sądząc po nadmuchu - zimą ogrzewanie nie da skostnieć pasażerom.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wygodnie i komfortowo. Siedzenia w sam raz. w ogóle mam dużą radochę z jazdy - siadam i nie chce mi się wysiadać:)))))
5,0
Wyciszenie
No tu - to już cudo absolutne:))))) Cichusieńko ( silnik V6 benzynka ), cicho sza...... Swobodnie można mówić szeptem - jak wyżej wspomniałem - przy prędkościach kodeksowych.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto nie najtańsze do utrzymania. Po zakupie wymiana wszystkich filtrów, olejów, płynów we wszystkich możliwych do znalezienia układach i mechanizmach oraz założenie instalacji LPG troszkę kosztowało. Ale do zakupu auta podszedłem mając biznesplan i rezerwę finansową na doprowadzenie do go stanu przyjemnego użytkowania. Wczoraj padł mi akumulator i.... dobry kosztuje ok. 500 zł. Już gdzieś to czytałem - jak z każdym autem ( niezależnie od półki ) należy mierzyć siły na zamiary patrząc nie tylko na cenę zakupu, ale i późniejszą eksploatację. Auto ( sprawdzone w boju !!! ) z wyższej półki ma lepsze materiały wykończeniowe i - nawet po kilkunastu latach użytkowania ( jeśli dbasz ) odwdzięcza Ci się wyglądem i komfortem. Ale przy awariach .......... dobrze mieć zaskórniaki, bo boli....... Po zamontowaniu instalacji LPG auto przeciętnie spala 8,5 litra gazu i 4 - 4,5 litra benzyny na 100 km, więc koszty podróży są teraz przyjemniejsze do zniesienia. Bez gazu przeciętne spalanie w ruchu mieszanym wynosiło 12,4 l/100 km. Silnik 3.2 fsi, waga prawie 2 tony, napęd na obie osie i automatyczna skrzynia biegów nie zaspokoją się wiatrem w żagle no a przecież mi żal......:)))
4,0
Stosunek jakość/cena
Rzetelnie i nieodkrywczo - jakość kosztuje. Kupiłem wybrane przez siebie auto z otwartymi oczyma, za średnią cenę rynkową w stanie technicznym, który zaakceptowałem. Jak byłby dwa razy tańszy - też bym go kupił. Auto spełnia moje oczekiwania i mam sporą frajdę. Jedziemy.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nic. Przejechałem niewiele - ok. 7 tys. km. Tak trzymać. Gdzie wpisać koniec akumulatora ? - Drobiazg za 500 zł ?
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Może tutaj ten akumulator ? Choć po prawie 8 latach działania miał prawo spocząć na złomowisku.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 3.2 FSI 270KM 199kW [l/100km]

Średnie zużycie
11,7
Minimalne średnie zużycie paliwa
10,4
Maksymalne średnie zużycie paliwa
15,6
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
9,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Audi Q5 I SUV