Ocena kierowcy - Audi Q5 I SUV Facelifting

Ogólnie udane auto. Nie brałem go pod uwagę podczas poszukiwania samochodu.W związku z końcówką roku nie miałem dużego wyboru w autach od ręki. Nie miałem szczególnych preferencji benzyna lub diesel. Warunkiem był napęd 4x4. Jeździłem Volvo S90 , całkiem nieźle ale na przełomie 2016/2017 trzeba był czekać 4 miesiące na odbiór. Następny był mercedes C klasa 211 KM benzyna 4x4 w pakiecie AMG, trochę mały ale podobał mi się 181 tys. brutto też było nieźle. Rozstaliśmy się przy temacie opon zimowych które chciałem w gratisie, był 20 grudnia i 20 cm śniegu na zewnątrz a Merc stał na letnich. Zaproponowano mi 2 opony, podziękowałem,nadmienię że rok wcześniej kupiłem u nich CLA, bujali się z tym autem jeszcze 4 miesiące brawo dla dealera z Gdańska. W końcu pojechałem do Audi, pierwszy typ A5 w 190 KM diesel 4x4, fajnie to chodziło (jazda próbna 40 km) jednak coś mi brakowało, jakoś nisko się siedziało. Sprzedawca zaproponował jazdę Q5, trochę się skrzywiłem. Sprzedawca zaśmiał się i powiedział wiem że Q5 "nie wygląda" ale fajnie się nim jeździ. Miał rację za 20 minut wybieraliśmy konkretny model tego auta.

Silnik sobie radzi z masą auta, na pewno nie jest to sportowiec, ale na co dzień wystarcza.

Jest dobrze, ale można lepiej , nieraz trochę się zastanawia nad zmianą biegu.

Jest dobrze, wiadomo do pneumatyki jest tutaj daleko

Bardzo miękkie blachy, łatwo o wgniecenia. Blachy jak w Japończyku

Jest dobrze

nic do zarzucenia

Szybko i wydajnie grzeje jak na diesla , klima ok

Jak na tą wielkość auta jest ok dla 4 dorosłych ale bez nadmiaru przestrzeni z tyłu. Po zamontowaniu fotelika przedni fotel musi być odsunięty prawie maksymalnie do przodu

W środku cicho, powyżej 160 słychać szumy opływającego powietrza. Na zewnątrz zwyczajny klekot

Spalanie ok 8,5 litra przy normalnej jeździe na trasie przy spokojnej nawet 7,5 szybka jazda autostradą 11-12 duży minus za adblue nie można zatankować na stacji z dystrybutora ponieważ wlew audi nie współpracuje z dystrybutorem

Jakość na 5 , wyposażenie w stosunku do ceny to jedynie 3 Auto za 219 tys. ma wszystko co potrzeba, ale brakuje kamery cofania i elementów elektronicznego wspomagania kierowcy (np. czujniki martwego pola, czy czujnik awaryjnego hamowania) w tej klasie i w 2017 to już standard

brak

brak duży plus za gwarancję i pakiet serwisowy 3 lata/ 90000