Ocena kierowcy - Audi A8 D2 S8 Sedan

wysmienite autko dla osob szukajacych w limuzynie cech sportowego autka. swietnie sie prowadzi, jest wygodne, ma efektowna stylizacje i wbrew pozorom nie jest az tak drogie w utrzymaniu jak by sie wydawac moglo. w porownaniu z mercedesem jego koszty utrzymania sa wresz smieszne. auto bardzo dobrze dopracowane na dlugie lata. mercedes jest tez ok. ale jest bez wyrazu i jest autem raczej do spokojnej emeryckiej jazdy.

silnik stworzony do tego autka wrecz idealnie. ma piekne brzmienie, niesamowitego "kopa" , perfekcyjna kulture pracy i jest bardzo elastyczny. przedtem jezdzilem mercedesem s500 z 96 roku i moge powiedziec, ze te auto wogole nie idzue:)

moje autko wyposarzone jest w skrzynie automatyczna z mozliwoscia zmiany biegow w trybie manualnym. moje autko nie posiada niestety przyciskow na kierownicy (wyposarzone w nie sa modele po liftingu) auto ma 5 biegow. w trybie automatycznym zmienia biegi jedwabiscie gladko i bez zadnych szarpniec. reakcja na gaz jest natychmiastowa i spontaniczna. w trybie manual biegi zmienia z opoznieniem i jesli ktos mysli, ze ten tryb poprawia osiagi autka moze sie zawiesc. jest to po prostu zbedny gadzet zupelnie nie przydatny. fajna zabawka przez pierwsze kilka dni.

autko jest wyposarzone seryjnie w staly naped na 4 kola quattro, ktorego nikomu nie trzeba przedstawiac. dzieki niemu autko prowadzi sie niesamowicie pewnie w kazdych warunkach. zawieszenie w porownaniu z a8 4.2 zostalo znacznie obnizone i utwardzone co negatywnie wplywa na komfort. cos za cos. ale w zadnym wypadku nie mozna powiedziec, ze autko jest niekomfortowe. autko jesp "przyjemnie twarde" ta wersje polecam osoba z zylka sportowca. osobom nastawionym na komfort polecam "zwykle" 4.2. moje autko wyposarzone jest w esp ktore mozna wylaczyc. nawet po wylaczeniu jego trudno wprowadzic autko w poslizg na mokrej nawierzchni nie mowiac juz o suchym i przyczepnym asfalcie. uklad kierowniczy jest czoly i pozwala na doskonale wyczucie auta w kazdej sytuacji. jesli ktos probowal pocharcowac mercedesem klasy S mod. w140 wiem o czym mowie:) auto prowadzi sie z lekkoscia usportowionego autka klasy sredniej.

widocznosc w aucie jest mimo gabarytow wrecz doskonala. nie ma sie co oklamywac, ze jest idealnie, bo na przyklad zaparkowanie tylem gdyby nie uklad parktronic w ktory moje auto jest wyposarzone bylo by trudne. moim zdaniem za ten stan zeczy odpowiedzialna jest tylna czyba, ktora bardzo plasko opada. widocznosc na boki idealna. przeszkadzaja ciut przednie slupki, ktore sa bardzo masywne.

o ergonomii moge powiedziec tylko jedno_ idealna.! wszystko znajduje sie pod reka i p[o wszystko siega sie instynktownie. mam tylko jedno ale: umiejscowienie przyciskow do sterowania fotelami. bardzo podoba mi sie patent stosowany w mercedesach. w mercu przyciski do sterowania umiecszczone sa na drzwiach na wysokosci lusterek w audi znajduja sie one w dole fotela. moim zdaniem utrudnia to precyzje sterowania, zas zakres regolacji fotela po prostu mnie zaskoczyl! w fotelu kazdy znajdzie komfortowa pozycje. osoba o wzroscie 160 cm i 190! jest tu mozliwa regolacja wysokosci fotela w przedniej i tylniej czesci oddzielne, ma wysuwane i chowane siedzisko na wysokosci ud a takze regolacja fotela na wysokosci lendzwia. tutaj mozna wybrac nie tylko wypuklosc ale takze przesowac ten punkt w gore i w dol! taka zecz jak regolacja elektryczna pasow to juz tylko mily szczegol:) moj poprzedni merc o takim zakresie regolacji mogl tylko pomarzyc. dodam jeszcze, ze przednie fotele maja swietne trzymanie boczne. s8 ma cos w rodzaju kubelkow, tyle, ze bardzo komfortowych. auto ma takze kierownice regolowana elektrycznie w dwoch plaszczeznach, ktora po otwarciu drzwi podnosi sie do gory, a fotel przesowa lekko w tyl. ma to na celu wygodne zajecie miejsca za kierownica. z tylu jak w kazdym autku tej klasy jest po prostu wygodnie, lecz w porownaniu z s500 miejsca jest tu po prostu malo, ale ktorego kierowce to obchodzi...

moje auto wyposarzone jest w 2 strefowy climatronik. pozwala on na dobranie idealnej temperatury w autku. dziala niesamowicie szybko i skutecznie. moje autko ma podgrzewane 4 miejsca siedzace. pozwala to zima na bardzo szybkie poczucie ciepla, bo jak wiadomo skory zima nie sa zbytnio mile w zimne dni.

z przodu jest niesamowicie wygodnie, choc osoba siedzaca za kierownica moze miec wrazenie malej ilosci miejsca. spowodowane jest to uksztaltowaniem srodkowego tunelu i masywnych drzwi. ale pozwala to lepiej poczuc autko i poczuc sie jak w domu. ma sie takie wrazenie jak by wszystko bylo szyte na miare. z tylu wygodnie podrozowac moga tak naprawde tylko 2 osoby. spowodowane jest to uksztaltowaniem tylnej kanapy, choc o braku komfortu dla srodkowego pasarzera nie ma mowy. bagaznik jest w sam raz. w porownaniu z s500 ma o wiele mniej miejsca, ale i tak jest go naprawde sporo w porownaniu chocby z jaguarem xj poprzedniej generacji

w aucie panuje niesamowita cisza. jedyny odglos slyczalny podczas jazdy to opor toczenia szerokich opon. oplywajacego wiatru nie slychac wogole, tak samo jak i silnika. jednak jesli zechcemy mozna spowodowac, iz bedzie on ryczal jak dziki! s8 ma usportowiony wydech z ktorego przy dynamicznej jezdzie wydobywaja sie przepiekne odglosy v8. jesli ktos mial okazje jechac takim autem z silnikiem v8 wie o czym mowie!

jak na auto o takich gabarytach i takiej mocy jest to autko wrecz ekonomiczne jesli mozna sie opierac na wskazaniach komputera pokladowego. po miescie przy spokojnej jezdzie bez zbytnich szalenstw auto pali mi okolo 15-16 litrow. jesli poszaleje pali max. 20 litrow. nie sa to wartosci zbyt duze jak na takie auto. mercedes przy spokojnej jezdzie po miescie palil 18l a przy dynamicznej dochodzilo one do 26-27l!!! poza miastem na trasie w tak zwanej jezdzie autostradowej ze stala predkoscia 140-150 spala niecale 11.5l, lecz w polsce nie wykonalne:( jezdzac po polskich "trasach" gdzie chamuje sie czesto i czesto trzeba dynamicznie i szybko(bezpiecznie) wyprzedzac pali mi 13l. trase z gdanska do warszawy pokonalem w 2h i 45 min przyt srednim spalaniu 13.7l. mercedes zawsze spalal o te 2-3 litry wiecej. w jezdzie mieszanej z przewaga jazd pozamiejsskich w stusunku 30-70 spalil mi najmniej 12,3l jesli dobrze pamietam.

nie ma co sie oszukiwac. auto do tanich nie nalezy, ale w porownaniu z bmw i mercedesem jego cena wydaje sie byc w miare przystepna

autko sie nie psuje. jedynie czestrzym usterka podlegaja elementy zawieszenia. jest to zrozumiale biorac pod uwage nasze drogi i to, ze autko jest utwardzone seryjnie. poza tym raz musialem wymienic uszczelke pod glowica. ponoc jest to czesta usterka silnika 4.2 i zdarza sie wielu osoba. poza tym przez okres 4 lat jak posiadam te autko nie wykonywalem zadnych ponadplanowych napraw nie zwiazanych z codzienna eksploatacja.

moje autko kupilem jako model uzywany w roku 2001 z przebiegiem 45 tys. dzis mam ok. 160tys i ani razu autko nie bylo unieruchomione(pomijajac probe kradziezy)