Ocena kierowcy - Audi A6 C7 Avant Facelifting

A6 competition jest jak Audi S6 tylko pali połowę mniej. Dzięki sprytnemu zabiegowi jakim jest wstawienie znaczka V6T na blotnikach i emulacji dzwięku ukladu wydechowego często mylony jest z silnikiem benzynowym. Moim zdaniem jest to auto kompletne, które zaspokoi wymagania najbardziej wymagających kierowców. Poza tym to ostatnia A6 z klasycznymi wskazówkowym zegarami, ktore tworzą niepowtarzalny klimat. Do tego wysoka jakość materiałów i dobre spasowanie elementów sprawia,że można poczuć się wyjątkowo. Wersja competition posiada drewniane panele na desce rozdzielczej w które są wprasowane listwy aluminiowe.

326KM, 650Nm i 5.0s do 100km/h ze staru zatrzymanego robi wrażenie. W osiagnieciu tego wyniku tej ponad 2 tonowej maszynie pomaga procedura startu i prawdziwy stały napęd quattro. Mimo,że silnik wspomagany jest dwoma turbinami można odnieść wrażenie, że reakcja na gaz jest leniwa i auto potrzebuje chwili na pobudkę. Aby temu zaradzić warto pobawić się łopatkami przy kierownicy lub ustawić tryb Dynamic. Mimo, że to diesel to ochoczo kręci się do 5200 obr/min gdzie dopiero zaczyna się czerwone pole. Ciekawostka, czerwone pole jest dynamiczne, bo gdy silnik jest zimny to zaczyna się przy 4500 obr/min.

Mimo,że to 8 biegowa skrzynia hydrokinetyczna, radzi sobie świetnie i żwawo zmienia biegi. W trybie Dynamic robi to szorstko ale tak ma być! W pozostałych trybach jest delikatna i miękka. W sportowej zabawie niewątpliwie pomagają łopatki na kierownicy, które pozwalają ustawić silnik na odpowiednich obrotach.

Posiadam wersję z pneumatycznie regulowanym zawieszeniem, które jest genialne. Mimo,że auto oryginalnie stoi na 20" felgach z oponą o profilu 35, to w trybie comfort auto pływa na nierównościach. A gdy zajdzie potrzeba pobawić się w zakrętach, w trybie Dynamic można obniżyć zawieszenie i amortyzatory utwardzą się dając poczucie pełnej kontroli nad autem. Dopełnieniem jest tu aluminiowe zawieszenie wielowahaczowe, które choć nie jest tanie uchodzi za trwałe.

Karoseria wbrew wielu opiniom nie jest cała z aluminium. W W A6 competition z aluminium są błotniki przednie i 4 drzwi. Maska, tylne błotniki, tylna klapa i dach są z ocynkowanej blachy stalowej. Ten luxus jest zarezerwowany ttlko dla modelu A8. Mimo tego, auto nie ma kłopotów z lakierem czy rdzą. Podwozie auta jest bardzo dobrze chronione osłonami, które zabezpieczaĵą przez wnikaniem soli w okresie zimowym.

Widoczność w aucie jest dobra i nie znajduję słabych punktowo w tym obszarze. Poza tym przy parkingowych manewrach pomaga 8 kamer wysokiej rozdzielczości tworzących obraz 360 stopni. Sķladane, samościemniające i podgrzwane lusterka boczne pozwalają łatwo dostrzeć interesujący nas obszar.

Jak to w aucie klasy premium,. Wszystko jest na swoim miejscu. Choc jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do systemu MMi w Audi. Nie jest tak intuicyjne jak iDrive w Bmw. Ale do tego też można się przyzwyczaić

Brakuje mi ogrzewanej przedniej szyby z Forda ale mamy za to vebasto, które oprócz przedniej szyby ogrzewa nam też pozostałe, kabinę i wstępnie silnik. Więc nie można narzekać.

Z przodu jest bardzo dużo miejsca i nawet duży chłop nie będzie miał problemów ze znalezieniem wygodnej pozycji. Z tyłu też jest dobrze, jednak długość auta wskazywałaby,że miejsca znajdziemy tam więcej. Mimo,że auto jest na 5 osób to komfortowo widzę podróż dla 4 osób, ze względu na spory tunel srodkowy (quattro). Bagażnik jest bardzo duży i ustępuje wielkością tylko skodzie superb.

A6 w trybach efficiency i auto jest ciche i daje poczucie komfortu. Można się zrelaksować cicho słuchając muzykę. Szyby w przednich drzwiach są podwójnie klejone co dodatkowo pomaga w wytłumienia niechcianych dzwieķów z zewnątrz.

To nie jest auto dla kogoś kto zarabia średnią krajową. Części nie są tanie, choć tragedii nie ma bo to nie S6 ani RS6. Lecz należy jeszcze pamiętać o kosztach robocizny. Spalanie średnie z 10k km - 9.5l/100km jak na tą moc jest super ale koszt 100km to jednak 63 zł + addblue. Koszt przedniego zawieszenia lemfordera to ok. 3k zł

A6 competition to auto warte swoich dużych pieniędzy. Dzięki technice jaką posiada jest autem kompletnym, dlatego kupiłbym je raz jeszcze bez wahania. Prezentuje się dostojnie, daje frajdę z jazdy a kiedy trzeba zamienia się w komfortową limuzynę . Może być rodzinym autem na codzień i długie wycieczki.

Do tej pory nie zawidlo mnie w żadnym aspekcie, być może dlatego, że jestem osobą która o auta dba. Wymiana oleju co 10k km, prewencyjne przeglądy i wsuchiwanie się w dźwięki pojazdu. Jak tylko coś usłyszę niepokojącego to namierzam i eliminuję.

Brak poważnych usterek po ponad roku z tym autem.