Ocena kierowcy - Audi A6 C7 Avant Facelifting

Bardzo dobre auto dla rodziny, a właściwie do głowy rodziny :) Tatuś może zapakować familię na wakacje, nie tracąc przy tym resztki frajdy z jazdy.

Dwulitrowy 190 konny diesel zbiera się całkiem przyzwoicie w zakresie 0-150km/h. Powyżej brakuje już pary i dotarcie do końca możliwości auta (nieco ponad 220km/h) zabiera już sporo czasu. Niemniej - w zakresie prędkości wykorzystywanym na co dzień jest to motor akceptowalny. Chciałoby się 3.0V6 (najlepiej w benzynie) ale wchodzimy wtedy w dużo większe koszty eksploatacji i ewentualnych napraw.

Siedmio-biegowy S-Tronic działa bardzo dobrze. Ma czasem chwile zawahania ale jest to dla mnie zrozumiałe. Pierwsze biegi bardzo krótkie, ostatni typowo autostradowy. Przy 160km/h obrotomierz pokazuje 2000obr/min.

Nie mam niestety quattro i trochę to czuć podczas jazdy, zwłaszcza przy dynamicznym ruszaniu. Poza tym - jest tak jak bym się spodziewał po 1.8 tonowym samochodzie.

Nie da się ukryć że auto jest spore. Do przodu i na boki widoczność dobra, do tyłu przyzwoicie (mocno pochylone okno w klapie bagażnika). Bardzo duże lusterka boczne. Wyświetlacz HEAD UP - rewelacja. Każde moje następne auto będzie miało tą opcję.

Nie przemawia do mnie za bardzo MMI Touch. Widać że system tworzono już ładnych parę lat temu. Touchpad to bajer, nie wykorzystuję go na codzień - można poszpanować przed znajomymi. Pokrętło obsługi OK ale mnogość przycisków początkowo przytłacza. Po 4 miesiącach ciągle nie są dla mnie w stu procentach intuicyjne. Najbardziej niestety jestem zły z przycisków kierownicy - przede wszystkim zamieniłbym je stronami (multimedia po lewej, komputer pokładowy z prawej) bo zwykle prowadzę trzymając kierownicę lewą stroną, a częściej chcę zmienić głośność audio niż przejrzeć dane z komputera pokładowego. Poza tym przycisk obsługi głosowej i "magiczny przycisk" którego funkcję można ustawić w menu są moim zdaniem bezużyteczne. Pierwszej opcji nie używam gdyż wszystko i tak zrobię szybciej i sprawniej przez standardowe menu i pokrętło, w drugim przypadku nie odpowiada mi żadna z dostępnych opcji przycisku z gwiazdką... więc i tak tego nie używam.

Klimatyzacja 4 strefowa... czego chcieć więcej. W lato póki co działa sprawnie, 99% w trybie AUTO i robi to czego bym od niej oczekiwał. Brakuje mi tylko funkcji zablokowania ustawień z tyłu (bo małe dzieciaki się bawią pokrętłami, ustawią temp. MAX i po czasie marudzą ze się "pocą"). Nie wiem jeszcze jak ogrzewanie będzie działać bo zimą nie jeździłem. Samochód ma jednak elektryczną grzałkę powietrza więc w kabinie powinno być znośnie względnie szybko.

Z przodu bardzo dobrze, dość wygodnie. Dziwne ustawienie koła kierownicy (przesunięta odrobinę w lewo względem fotela kierowcy) na początku powodowało u mnie dyskomfort. Teraz już przywykłem do tego i dość twardych (sportowych) foteli i muszę przyznać że jest OK. Do ideału jednak moim zdaniem brakuje. Nie wiem jak fotele komfortowe ale chętnie bym chyba zamienił... jednak retrofit tego elementu kosztuje nieprzyzwoite pieniądze i mi przeszedł ten pomysł ;) Z tyłu miejsce niby dla 3 osób ale nie oszukujmy się - w dłuższą podróż to niezbyt szczęśliwy pomysł: mocno wyprofilowana kanapa i wysoki tunel środkowy skutecznie zniechęcają do takiej podróży.

Coś pomiędzy dobrze a doskonale. Podwójne szyby, cicho pracujący silnik (po rozgrzaniu, przy prędkościach którymi się poruszam). Jest komfortowo. Do 100km/h jest cisza. Do 150km/h można spokojnie rozmawiać, potem robi się głośniej ale ciągle akceptowalnie. Jedyny minus to niezbyt rasowy dźwięk silnika no ale to w końcu tylko dwulitrowy diesel

Auto jest dość oszczędne. Na długiej trasie (PL->Wenecja->PL) z boksem na dachu, jeżdżąc z prędkościami autostradowymi wyszło mi średnio 7.0/100km (z dystrybutora). Poruszając się na codzień drogami ekspresowymi i krajowymi mam średnią 6.8. Uważam że jest to bardzo dobry wynik jak na dość duże, ciężkie auto i w miarę dynamiczną jazdę.

Auto jest bardzo drogie. Kropka. W cenie dwuletniej średnio wyposażonej używki kupisz nowego bardzo dobrze wyposażonego przedstawiciela pokroju VW Passat/Opel Insignia/Mazda 6 i sam nie wiem czy nie byłby to lepszy wybór (gwarancja, możliwość personalizacji itp). Ja bardzo chorowałem na ten model, podobał mi się. Ale żeby kupić nowego, ze wszystkimi bajerami i w wersji napędowej którą chciałbym mieć to dochodzimy do kwoty zupełnie nieracjonalnej (z czwórką z przodu przed rabatami). Na firmę, w leasing, aby robić koszty, być może OK. Trudno mi sobie wyobrazić że takiego zakupu dokonuje osoba prywatna bez działalności (choć naturalnie i tacy się znajdą). Ja kupiłem egzemplarz używany, od dilera, z gwarancją i niskim przebiegiem. Długo szukałem, znalazłem i jestem zadowolony.

Póki co brak, zbyt krótko jeżdżę. Czasem po wyłączeniu silnika i otwarciu drzwi nie wyłącza się system audio. Muszę to zgłosić - może jest jakaś aktualizacja oprogramowania która to załatwi.

Brak, jeżdżę dopiero 3 miesiące