Ocena kierowcy - Audi A6 C6 Limousine

3.0TDI CDYA to świetny silnik wolny od wad poprzedników (BMK i ASB). Motor dynamiczny, podatny na zwiększenie mocy i całkiem oszczędny. Do tego V6 przyjemnie brzmi, czasem można nawet zapomnieć, że to nadal diesel. Po lekkiej modyfikacji (lub usunięciu) tylnych tłumików otrzymujemy V6 brzmiące jak... benzyna. Nie żartuję. Przy tym wszystkim silnik ten jest naprawdę cichy. Skrzynia biegów nie jest najmocniejszą stroną A6 C6. Tiptronic jest dosyć powolny, szczególnie odczuwalne jest to w połączeniu z mocniejszymi jednostkami. Po latach skrzynia zaczyna szarpać i najczęściej wymiana oleju niewiele daje. U mnie wręcz szarpanie nasiliło się po wymianie oleju (statycznej). Posiadam A6 z zawieszeniem pneumatycznym i uważam, że jest świetne. W trybie komfort płynie po drodze, zaś w trybie dynamic auto robi się twardsze i sztywniejsze, przy czym oczywiście obniża się. Wcześniej miałem zwykłe zawieszenie w A6 przed liftingiem i zdecydowanie polecam szukać auta z pneumatycznym zawieszeniem. Kosztowo nie jest źle, sam miech można kupić za 400zł, regeneracja całego amortyzatora to około 1000zł, regeneracja kompresora też ok 1000zł. Jeżeli chodzi o ergonomię, to w A6 wszystko jest na swoim miejscu, niczego nie trzeba szukać, wszystko jest pod ręką. Ogromny plus za to. Posiadam webasto oraz panel solarny w szyberdachu, dzięki czemu mam funkcję przewietrzania. Jest to bardzo przydatne w upalne drzwi, bo samochód stara się wymieniać powietrze wewnątrz. W efekcie tego wewnątrz zawsze jest przyjemnie i nie wali żarem. Zimą zaś można włączyć sobie ogrzewanie postojowe i cieszyć się ciepełkiem. Do tego podgrzewana kierownica i można poczuć się jak w domu. W moim egzemplarzu są szyby akustyczne, więc w środku jest naprawdę cicho. Podczas jazdy z prędkością autostradową w zasadzie najbardziej słychać szum opon, a jego głośność jest już zależna od ich jakości. Zakładając, że mamy opony premium, to ten samochód w trasie pozwala się odprężyć i zapomnieć o świecie zewnętrznym. Niby Audi, niby ocynk, niby niemiecka technologia... Mimo wszystko A6 C6 niestety gnije. Mam już drugi egzemplarz i ogniska korozji pojawiają się w tych samych miejscach: na tylnych błotnikach, progach oraz wokół przedniej szyby. Co ciekawe - tylko z prawej strony.

3.0TDI CDYA to świetny silnik wolny od wad poprzedników (BMK i ASB). Motor dynamiczny, podatny na zwiększenie mocy i całkiem oszczędny. Do tego V6 przyjemnie brzmi, czasem można nawet zapomnieć, że to nadal diesel. Po lekkiej modyfikacji (lub usunięciu) tylnych tłumików otrzymujemy V6 brzmiące jak... benzyna. Nie żartuję. Przy tym wszystkim silnik ten jest naprawdę cichy.

Skrzynia biegów nie jest najmocniejszą stroną A6 C6. Tiptronic jest dosyć powolny, szczególnie odczuwalne jest to w połączeniu z mocniejszymi jednostkami. Po latach skrzynia zaczyna szarpać i najczęściej wymiana oleju niewiele daje. U mnie wręcz szarpanie nasiliło się po wymianie oleju (statycznej).

Posiadam A6 z zawieszeniem pneumatycznym i uważam, że jest świetne. W trybie komfort płynie po drodze, zaś w trybie dynamic auto robi się twardsze i sztywniejsze, przy czym oczywiście obniża się. Wcześniej miałem zwykłe zawieszenie w A6 przed liftingiem i zdecydowanie polecam szukać auta z pneumatycznym zawieszeniem. Kosztowo nie jest źle, sam miech można kupić za 400zł, regeneracja całego amortyzatora to około 1000zł, regeneracja kompresora też ok 1000zł.

Niby Audi, niby ocynk, niby niemiecka technologia... Mimo wszystko A6 C6 niestety gnije. Mam już drugi egzemplarz i ogniska korozji pojawiają się w tych samych miejscach: na tylnych błotnikach, progach oraz wokół przedniej szyby. Co ciekawe - tylko z prawej strony.

Widoczność jak na samochód tych rozmiarów przyzwoita, słupki nie zasłaniają. Kamera cofania ułatwia parkowanie.

Jeżeli chodzi o ergonomię, to w A6 wszystko jest na swoim miejscu, niczego nie trzeba szukać, wszystko jest pod ręką. Ogromny plus za to.

Posiadam webasto oraz panel solarny w szyberdachu, dzięki czemu mam funkcję przewietrzania. Jest to bardzo przydatne w upalne drzwi, bo samochód stara się wymieniać powietrze wewnątrz. W efekcie tego wewnątrz zawsze jest przyjemnie i nie wali żarem. Zimą zaś można włączyć sobie ogrzewanie postojowe i cieszyć się ciepełkiem. Do tego podgrzewana kierownica i można poczuć się jak w domu.

Największą zaletą jest ogromny jak na sedana bagażnik. Wszystko, co do tej pory chciałem przewieźć zmieściło się bez problemów.

W moim egzemplarzu są szyby akustyczne, więc w środku jest naprawdę cicho. Podczas jazdy z prędkością autostradową w zasadzie najbardziej słychać szum opon, a jego głośność jest już zależna od ich jakości. Zakładając, że mamy opony premium, to ten samochód w trasie pozwala się odprężyć i zapomnieć o świecie zewnętrznym.

Trzeba pamiętać, że to auto pomimo 10 lat na karku nadal jest autem marki premium i jego utrzymanie nierzadko kosztuje premium. Części nie należą do najtańszych, choć na pewno mogło być gorzej. Co ciekawe, niektóre części są dostępne w ASO w przystępnej cenie. Wybór spośród zamienników jest ogromny, więc jeżeli chodzi o dostępność części, to nie ma problemu.

A6 przy odpowiedniej konfiguracji zapewnia luksus niemalże porównywalny z obecną generacją. Jakość zastosowanych materiałów jest naprawdę na wysokim poziomie. Mimo upływu lat C6 wciąż wygląda świeżo. Za zadbanego polifta trzeba dać około 50-60 tys PLN, ale jest to ułamek kwoty nowego, więc uważam, że warto.