Ocena kierowcy - Audi A6 C6 Limousine

kr, 14 lat temu

Silnik 2.8 V6 FSI 220KM 162kW

Rok produkcji 2009

Przebieg: 6 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Audi A6 C6 Limousine 2.8 V6 FSI 220KM 162kW 2008-2011 - Oceń swoje auto

4,31

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : QUATTRO i wszystko jasne.

5,0

Całokształt

Jeździłem kilkunastoma samochodami jak dotąd - ten jest najlepszy.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik super. Spodziewałem się jednak że będzie bardziej dynamiczny - subiektywnie Mondeo z 2.2 Diesel wydawało się bardziej żwawe.

5,0

Skrzynia biegów

Tiptronic działa jak marzenie. Jedynie czasami przy bardzo niskich obrotach i wolnej jeździe nie zrzuca biegu i przy przyspieszeniu jakby się zastanawiał i leciutko drżał cały samochód. Po chwili wszystko wraca do normy.

5,0

Układ jezdny

Quattro jeździ jak marzenie - lepszego nie miałem.

Komfort

4,0

Widoczność

Przy parkowaniu warto mieć czujniki z przodu i z tyłu.

4,0

Ergonomia

Jakbym chodził w garniturze skrojonym na miarę. Z przodu perfekcja, bagażnik nawet w sedanie wystarczający dla 4 osobowej rodziny z małymi dziećmi. Mogłoby być więcej miejsca z tyłu - znów wydaje mi się, że w Mondeo było więcej.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Climatronic działa super, cicho i szybko. Nawet w najgorszą zimę dekady!

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak wyżej. Dla kierowcy ok - ciasnawo (oczywiście jak na gabarytu auta) z tyłu na siedzeniach dla pasażerów. Jak są foteliki - dzieci kopią nogami w przednie fotele.

4,0

Wyciszenie

Do Lexusa trochę brakuje, ale nie ma co się czepiać.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Moje największe rozczarowanie - w folderach zakupowych piszą nawet o 6,5 l na 100 km po trasie i około 10 l w mieście. W rzeczywistości na trasie średnio 11-12 l przy jeździe 140-180 km/h, najniższe moje to 8,5 l przy stałej 90 km/h. W mieście nawet 30l w dużym korku! Trzeba było wybrać diesla...

4,0

Stosunek jakość/cena

Auto w salonie stoi ponad 250 tysi i dla mnie jest to lekkie przegięcie. Poziom aut za 100 tys. - C5, Mondeo, Insignia - jest na tyle wysoki, że za quattro i tiptronic nie warto tyle dawać. Na szczęście nowy samochód w Szwecji można kupić za niecałe 200 tysi - i to jest jeszcze akceptowalne.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Póki co brak. Tyko od czasu do czasu słychać stuki z przedniego zawieszenia. Pojawiają się i znikają od samej nowości.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Póki co brak.