Jak A6 to tylko z silnikiem 1.9 TDI albo 2.4PB. Omijac 2.5TDI z daleka ! ! ! Tak samo z automatem, jak jezdzi to jest ok ale jak padnie to naprawa kosztuje ok 5 tys... Generalnie nie polecam ale zdaje sobie sprawe ze moze akurat ja mialem pecha...
Wrażenia
4,0
Silnik
Jak dziala to jest bajka. Zbiera sie od najnizszych obrotow i predkosci rzedu 200km/h nie sa dla niego wiekszym problemem. Niestety wysoka awaryjnosc jest drugim ja tego silnika i mimo dbania i dopieszczania i tak ma nas tam gdzie swiatlo nie dociera....
4,0
Skrzynia biegów
I znowu. Jak dziala to jest ok. Niestety moj automat padl po 170k km. A zeby bylo jeszcze drozej to zrobil to w UK. Naprawa chorendalnie droga a do tego jeszcze doszly kosztu sprowadzenia zepsutego samochodu do polski.
5,0
Układ jezdny
Quattro mowi samo za siebie. Praktycznie zaden zakret nie jest straszny, tylko trzeba miec odwage :) No i w zimie to jest to co tygrysku lubia najbardziej...
Komfort
3,0
Widoczność
Wszystko zalezy od umiejetnosci. Do przodu ok, do tylu troche gorzej ale czujniki parkowania rekompensowaly wszystko.
5,0
Ergonomia
No i tutaj jest bardzo dobrze. Wszystko pod reka i czytelne. Fotele super.... po 1600km dziennie moglem jeszcze isc swietowac czyjes urodziny.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jak ma byc zimno to jest zimno a jak cieplo to jest cieplo.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4 osoby plus wakacyjne bagaze mieszcza sie bez problemu a nawet jeszcze zostanie miejsca na kilka zgrzewek piwa;)
4,0
Wyciszenie
No jak to turboklekot.... Na postoju glosno ale tylko 10-20% tych dzwiekow dochodzi do kabiny. Do 160km/h nic nie slychac w srodku.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zuzycie paliwa? hmmm przy mojej srednio agresywnej jezdzie 10L/100km w mieszanej. W trasie udalo mi sie zejsc do 6.8 litra ale srednio trzeba do tego dodac litr wiecej (7.8 jakby ktos mial problemy:))
3,0
Stosunek jakość/cena
Za ta kase polecam cos japonskiego...
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Srednio... Padl czujnik pedalu gazu - 100km do domu jechalem nie mogac przekroczyc 1900obr/min... Rozne swiatelka, lampki ciagle wysiadaly....ale to nie problem bo byly to groszowe sprawy. Padlo el. opuszczanie szyb(dzieki bogu udalo sie znalezc uzywany mechanizm)...Najsmieszniej bylo jak padl czujnik otwarcia drzwi. Przez 1300km, na kazdej mniejszej nierownosci zapalaly sie wszystkie swiatla w kabinie...Dyskoteka na kolkach...
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Tragedia....Samochod mial przejechane 143 tys km jak go kupilem. NIE BYL BITY a przebieg zostal potwierdzony przez ASO Audi. No i sie zaczelo... przy 160 tys poszla turbina...ale to taki standarcik. Przy 170 tys wtryski... przy 173 sprezarka klimatyzacji... przy 176 tys skrzynia biegow itd itp.... Wsumie przez rok wydalem okolo 20 tys zl na naprawy a samochod byl wart 30... Sprzadalem naprawiony i mam nadzieje ze nastepny wlasciciel bedzie mial z niego lepszy pozytek...Ja juz nie mialem sily do niego...Kazda podroz to bym tylko stres czy dojedzie czy nie...
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.5 V6 TDI 150KM 110kW
[l/100km]