Zawieszenie
: Całkiem przyjmnie się jeździ po naszych wertepach - nagle drogi stały się równiejsze.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik
: Pomimo włożenia w naprawę około 2500 zł nadal ma problemy z odpalaniem już przy temp. +8 st. C i niższej.
Układ elektryczny
2,0
Całokształt
Niestety, pomimo że kupiony z pewnego źródła, z polecenia, przed zakupem dokładnie sprawdzony, pokazał swoją ciemną stronę po kilku miesiącach eksploatacji. Nie ma też raczej co liczyć na komfort głoszony przez piewców starych diesli Audi... to już po prostu nie ta epoka.
Wrażenia
2,0
Silnik
Głośny jak zimny, pomimo naprawy w dobrym, polecanym w sieci warsztacie, ma cały czas problemy przy odpalaniu przy poniżej +8 st. C. Trudny i kosztowny do wymiany i regulacji rozrząd - mało który warsztat sobie z tym radzie.
4,0
Skrzynia biegów
Cóż tu dużo pisać? Działa tak jak powinna, bez rewelacji, ale i bez żadnych szczególnych minusów.
4,0
Układ jezdny
Komfort
3,0
Widoczność
Wysocie zagłówki tylnej kanapy, szczególnie środkowy, niemożliwe do opuszczenia, tak jak jest to w nowszych konstrukcjach, ograniczają widoczność w lusterku wstecznym, szczególnie przy cofaniu. Lusterka boczne - da się przyzwyczaić, ale prawe, po przesiadce z Fiesty, było po prostu stresujące swoją małą wielkością.
2,0
Ergonomia
No niestety - tutaj odstaje nawet od nowych kompaktów... Głupiej Coli w puszcze albo kawy w kubeczku nie ma gdzie postawić... Książka formatu A4 nigdzie się nie zmieści... Półeczki na drzwiach wąskie... fatalnie.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Strasznie głośny nawiew, a niekoniecznie szczególnie wydajny. Używanie na więcej niż 40% grozi irytacją, a na powyżej 70% - bólem głowy. Niestety klimatronik włącza automatycznie na początku obroty na max., więc automatyka jest o kant d*.*, skoro i tak trzeba zawsze ręcznie schodzić z nawiewem do 3-4 kresek.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak to w starych samochodach - niby duży, ale najwięcej powierzchni zajmuje maska - dla pasażerów zostaje już mniej miejsca. Oczywiście nie jest źle, bo to duży samochód, ale odstaje od dzisiejszych standardów.
3,0
Wyciszenie
Wersja kombi z relingami - do około 100 km/h jest dobrze, potem coraz głośniej... Prędkości powyżej autostradowe bywają już irytujące.
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Duże zużycie paliwa - miasto w korkach - 9-10l, trasa bardzo kapeluszniczo - 6,5l, przeciętnie w cyklu mieszanym 8l. Rozrząd - wymiana i regulacja około 1200 zł, a mało który warsztat potrafi to zrobić porządnie. Reflektory - 1500 zł, a oryginalne potrafią niestety już bardzo marnie świecić. Sprzęgło z dwumasą - 2500 zł przy cenach \"po znajomości\". Czujnik do wskaźnika temperatury płynu chłodzącego - 500 zł. Pewnie na allegro znajdzie się wszystko taniej, ale może niekoniecznie chodzi o chińskie części przy tego rodzaju samochodzie.
2,0
Stosunek jakość/cena
Rozumiem że w samochód po zakupie trzeba włożyć sporo pieniędzy, żeby doprowadzić go do stanu używalności. Ale dlaczego koszty mają sięgnąć kilkunastu tysięcy, dla samochodu o wartości (teraz) około 10 tys. dla polecanego, sprawdzanego i \"z pewnego źródła\" egzemplarza?
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Ciągle coś nowego zaczyna skrzypieć, nie działa oświetlenie kabiny po otwarciu drzwi, tylny spryskiwacz, elektrycznie sterowana szyba czasami nie ma ochoty się zamykać i parę innych drobiazgów robi problemy.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pomimo zakupu ze sprawdzonego źródła (polecany znajomy, samochód którym jeździł 2 lata), dokładnego sprawdzenia przez zaprzyjaźnionego mechanika, po półtora roku wychodzi, że w samochód należy zainwestować lekko licząc 10 tys., czyli tyle, ile teraz jest wart. Po kolei (z robocizną): Rozrząd, sprzęgło wiskotyczne, wakupompa - 2500 zł, sprzęgło z dwumasą - 3000 zł, reflektory - 1800 zł, ogarnięcie elektryki i pomniejszych usterek - 1000 zł, czujnik temperatury - 600 zł, inwestycje \"pozakupowe\" (hamulce, płyny, etc.) - 2000 zł. Do tego dochodzą bliżej niezidentyfikowane problemy, które trudno wycenić - delikatne luzy w układzie kierowniczym, skrzypienia w kilku dziwnych miejscach, problemy z odpalaniem na zimnie (jeśli +8 st. C to zimno), pomimo naprawy silnika która miała zażegnać te problemy w polecanym w internecie Warsztacie (Bodex).
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.5 TDI 115KM 85kW
[l/100km]