Ocena kierowcy - Audi A5 F5 Sportback Facelifting

Najkrótsze podsumowanie: auto jest rewelacyjne. Wygląd - oczywiście subiektywna ocena ale w cenie do 300tyś absolutny TOP na rynku. Nikt kto kupuje świadomie nie będzie rozczarowany. Co to znaczy świadomie: - trzeba brać pod uwagę, że nie kupuje się nie dla przestrzeni we wnętrzu. Z przodu pełen komfort. Z tyłu wysoka osoba siedząca za wysoką osobą nie będzie rozpieszczona dostępnym miejscem - szczególnie brakuje nad głową. Ale kanapa bardzo wygodna. Bagażnik jest po prostu OK - starcza dla rodziny 2+2 jeśli nie trzeba już wozić wózka. Jeśli komuś imponuje duża przestrzeń i tak lubi, to nie ten adres. - Jest nisko. Po przesiadce z SUVa trzeba uważać i ostrożnie zabierać się do wyższych krawężników. Jakość wykonania - nie ma wątpliwości, że to segment premium. We wnętrzu spasowanie doskonałe - myślę, że przez wiele lat może utrzymać stan bez niepożądanych odgłosów.

Oceniam bardzo wysoko. Mocy nie brakuje w tej wersji. Zastanawiałem się nad wersją 45 i nie żałuje wyboru, ponieważ jest różnica w spalaniu.

Nie zasługuje na maksymalną ocenę mimo, że generalnie działa super w 98% przypadków. Zmiana biegów jest szybka i w zasadzie niezauważalna. A te pozostałe 2% to kickdown. W trybie ECO działa to w zależności od prędkości i biegu w zakresie od słabo do tragicznie z powodu znaczącego opóźnienia. W trybie SPORT działa ledwie satysfakcjonująco ale też zdarza się mocniej zamulić. Tak jakby auto czekało aby się upewnić, czy gaz nie został wbity przypadkowo. Moim zdaniem to największa wada A5. Korzystam z łopatek żeby zredukować i minimalizować problem - ale też nie jest idealnie. Konkurencja w postaci BMW i automatu ZF jest lepsza. Co ciekawe ostre ruszanie z Launch Control działa super - nic nie przymula.

Układ napędowy - super. Jeśli ktoś szuka napędu 4x4 - quattro od Audi jest po prostu doskonałe (oczywiście klasyczny Torsen i nowe ultra, nie mówię o haldexsie). Dobrze wytestowałem XDrive w najnowszej BMW 5 na zaśnieżonych drogach i moim zdaniem - quattro wygrywa. Zawieszenie zapewnia bardzo dobry kompromis pomiędzy komfortowem a zachowaniem przy ostrzejszej jeździe, chyba że mamy konfigurację S-Line (który ma z automatu zawieszenie sportowe) + felgi 20'' - w tym wypadku robi już się twardo i zdecydowanie polecałbym zawieszenie adaptacyjne.

Nie mam uwag. Wydaje się, że lakier jest porządny ale żeby stwierdzić na 100% potrzeba kilku lat.

Z przodu 5/5. Z tyłu będą podróżowały komfortowo osoby ze wzrostem poniżej powiedzmy 1.80m.

Szyby bezramkowe nie generują dodatkowego hałasu. Jeździłem sporo A4 i to jest ten sam poziom.

Brak jakichkolwiek usterek nie generuje żadnych kosztów.

Tanio nie jest. Ale w zamian dostałem

Zero problemów na czym mi bardzo zależało. Włączając w to najmniejsze drobnostki. Po prostu wszystko działa jak należy.

Oby tak dalej.