Ocena kierowcy - Audi A4 B9 Avant Facelifting

Przesiadłem się z sedana z tym samym silnikiem, ale bez quattro (wcześniej taka opcja nie była oferowana). Korzyść z napędu na cztery koła (ultra) jest ogromna, zwłaszcza na mokrej nawierzchni - odczucia jazdy w zakrętach również na plus. Po faceliftingu natomiast nie wszystko jest na plus (vs model z 2018) - są to drobnostki, ale widać w którym miejscu zaoszczędzono na materiałach...

Jednostak sprawna i niewysilona, moim zdaniem świetnie pasuje do charakteru auta, kultura pracy jak najbardziej ok. W porównaniu z sedanem (bez quattro) pali ok 1-1,5l więcej. Funkcja miękkiej hybrydy w czasie jazdy jest włączona na stałe w trybie auto na drive select (nawet jeśli wyłączymy start-stop), polega na żeglowaniu i wyłączaniu silnika gdy komputer stwierdzi, że jest to możliwe by zaoszczędzić paliwo. Nie jest to uciążliwe ani odczuwalne.

Mapa skrzyni dostosowana do norm ekologicznych jak w większości audi/vw z tego okresu ma ok 1s laga po mocniejszym wciśnięciu gazu, można to zniwelować jednym ruchem ręki przełączając samą skrzynię w tryb sport. Nieco szybciej reagowała w modelu z 2018 roku.

W poprzednim aucie miałem adaptacyjne amortyzatory, w obecnym zrezygnowałem z tej opcji. W większości czasu jeździłem w trybie auto, czasami na dziurawej drodze przełączając na comfort. Uważam, że bez wersji z adaptacyjnymi amorami auto jest miło sprężyste i komfortowe, dodatkowo zawieszenie jest jeszcze cichsze.

Przód po faceliftingu podoba mi się mniej niż poprzedni, tył i linia boczna są ok. Spasowanie bardzo dobre, nie mam zastrzeżeń, choć dla niektórych auto może wydawać się nudne.

Jest ok i raczej typowa dla kombi z tego segmentu, kamera cofania jest obowiązkowa, dodatkowo mam pakiet zawierający np ostrzeżenie o ruchu poprzecznym czy monitory martwego pola - bardzo przydatna rzecz.

W porównaniu z poprzednim autem z pokrętłem i touchpadem (na pokrętle) do systemu MMI - obsługa dotykowa jest bardziej absorbująca. Na plus jest system powiadomień (jak w telefonie) więc nie trzeba się przeklikiwać w opcjach np po wysłaniu celu do nawigacji z telefonu. Dodatkowo po pokrętle i przyciskach jest obecnie zrobiony płytki schowek, taki od czapy - może być w wersji zamykanej, ale wtedy trzeba mieć wykończenie tunelu środkowego w piano black - co jest nieporozumieniem. Większym nieporozumieniem jest zlikwidowanie fizycznego wskaźnika poziomu paliwa i cieczy, które standardowo okalały virtual cockpit. Wskazanie poziomu paliwa jest tylko na ekranie VC w miejscu gdzie miałem w poprzednim aucie inne wskazania komputera - bez sensu. Okrojono system dialogu słownego! to coś z czego często korzystałem i świetnie działało w poprzedniej wersji systemu (np. wyszukiwanie celu online, po podyktowaniu samochód szukał w google i przedstawiał wyniki). Teraz też niby można to zrobić, ale są inne komendy, które średnio działają przez co budzą frustrację. Dodatkowo zlikwidowano gniazdo na własną kartę sim - można korzystać z danych z telefonu lub od operatora przypisanego do e-sim wbudowanej w auto - oczywiście za dodatkową opłatą! Na plus w końcu radio internetowe jest w interfejsie radia i nie trzeba się gimnastykować jak poprzednio by je uruchamiać z poziomu aplikacji myaudi w telefonie. Na szczęście obsługa klimatyzacji odbywa się przez fizyczne przyciski, tu nic nie zmieniono, nadal można też szybko wyłączyć system start-stop.

Robi co ma robić, robi to sprawnie i cicho.

Brakuje nieco miejsca na nogi z tyłu oraz szerokość z przodu mogłaby być większa. Bagażnik jest ok, choć nie ma szału, natomiast na plus, że jest bardzo ustawny i bardzo dobrze oświetlony (dwa paski led po bokach i światełko na klapie).

Bardzo dobrze, mam klejone szyby oraz system audio B&O (w końcu to jakoś gra vs Audi Sound System w poprzednim aucie). Gdzieś czytałem, że przy systemie audio B&O drzwi w audi są lepiej wyciszone i to by potwierdzał nieco inny dźwięk przy ich zamykaniu vs auto z Audi Sound System, może to subiektywne odczucie, ale uważam, że ten Avant jest lepiej wyciszony vs poprzedni sedan.

Pali więcej niż sedan z ośką, ale nie jest to jakaś przepaść, ok 1-1,5l/100km więcej. Po mieście to ok 10-11l, na trasie przy spokojnej jeździe ok 6l/100km, na ekspresówkach czy autostradach ok 7,5-8,5l/100km (górny wynik przy wysokiej średniej prędkości).

Auto nabyłem ze sporym rabatem, ale widać oszczędności vs poprzednik jakie zastosowano (np. brak chłodzonego schowka z przodu - sic!, inny materiał tunelu środkowego - ta część plastikowa, brak zaczepów dywaników pod nogi dla pasażerów z tyłu, brak slotów na karty SD czy brak odtwarzacza CD).

Nic się nie dzieje, ale auto przyszło z dwoma różnymi zagłówkami z przodu... Zamówiłem opcjonalne (w VW standardowe oczywiście) z regulacją góra/dół i pion/poziom no i auto ma jeden zwykły (góra/dół), a drugi taki jakie powinny być oba czyli opcjonalny. Czekam na wymianę...

Odpukać nic się nie dzieje.