Przeniesienie napędu
: Pomimo dosyć wysokiej masy i małej mocy 143KM auto jest bardzo zrywne w trasie. Takie w sam raz. Bardzo elastyczny silnik.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: Korozja podwozia, nie taka zła, ale wstyd dla Audi.
4,0
Całokształt
A4 2010, 2.0 TDI 143KM, przebieg 378 000km, zadbana. Samochodem zrobiłem póki co 15 000km, w tym czasie wymieniłem parę rzeczy eksploatacyjnych (termostat, poduszki silnika, czujnik EGT, czujnik różnicy ciśnień DPF, plastikowy kolektor dolotowy). Wszystkie uszkodzone części były oryginalne. Moim zdaniem stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry, jeżeli chodzi o audi z tego rocznika to najlepszy. Za całokształt daje 4 za korozję podwozia (wózek, wzmocnienia, niektóre zgrzewy).
Wrażenia
5,0
Silnik
Jak na diesla jest bardzo kulturalny, nie rzęzi mocno, solidny, przejechał 390 000 km i jeszcze dużo pociągnie bez remontu. Oryginalna turbosprężarka, zaglądałem do niej, nie ma luzów, jedynie łopatki są już trochę zwichrowane od korozji powietrznej. DPF bardzo trwały, oddawałem na pierwsze czyszczenie od nowości i nie był mocno zabrudzony.
4,0
Skrzynia biegów
Jest okej. Moim zdaniem trochę za krótki pierwszy bieg. W mieście często powstaje dylemat czy jechać na 2 biegu i mieć 2500 obrotów, czy na trzecim i mieć 1500 obrotów. Typowy diesel.
4,0
Układ jezdny
Cztery gwiazdki ze względu na słabe wspomaganie (czysto hydrauliczne w mojej wersji). Zawieszenie bardzo dobre, chociaż nie czuje dużej różnicy względem samochodów z MacPhersonami z przodu ( w Audi cztery wahacze na koło), a w naprawie dużo droższe. Zawias fabrycznie obniżony o 2cm, samochód jak na swoją klasę i rozmiar jest dosyć twardy, ale bardzo dobrze trzyma się drogi.
3,0
Karoseria
Lakier nawet gruby, natomiast podwozie dramat jak na audi, słabe fabryczne zabezpieczenie przed korozją, wózek, wzmocnienia, podłoga nad wózkiem, nawet w bagażniku przy odpływie korozja. Okej samochód ma 13 lat, ale jak na Audi to bardzo słabo.
Komfort
5,0
Widoczność
Bez zarzutu, lusterka duże. Do tyłu widocznośc ok. Szyby nie są tak małe jak w nowszych samochodach. Słupki nie przeszkadzają podczas cofania.
5,0
Ergonomia
W to niemcy potrafią, wszystko jest na swoim miejscu. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to uchwyty na kubki. Albo wsadzam dwa napoje albo korzystam w pełni z podłokietnika.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jak na diesla fajnie się grzeje, zapewne jest to też zasługa elektrycznej grzałki powietrza wchodzącego do kabiny. Szyby nie parują nadmiernie, a jak już zaparują to po włączeniu nawiewu bardzo szybko robią się przejrzyste. Klimatyzacja szybko chłodzi.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na ta klasę samochodu jest bardzo dobrze, zarówno z przodu jak i z tyłu. Warto wspomnieć, że z tyłu wygodnie usiądą tylko dwie osoby ze względu na bardzo obszerny tunel środkowy. Pasażerowi z przodu może przeszkadzać bulwa pod lewą nogą wynikająca z rozmiaru skrzyni biegów.
4,0
Wyciszenie
Przy prędkościach powyżej 200km/h potrafi zapiszczeć uszczelka drzwi, poza tym jest dobrze.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Biorąc pod uwagę utrzymanie bardziej popularnych modeli na naszym rynku zaryzykuję stwierdzenie, że A4 2.0 TDI jest dosyć tanie w eksploatacji. Jedyne drogie części to w zasadzie zawieszenie i elementy wnętrza czy karoserii. Np. zestaw sprzęgła z kołem dwumasowym jest tańszy do Audi niz do Alfy 147 1.9 JTD.
5,0
Stosunek jakość/cena
Bardzo dobry. Jak na samochód z tamtych lat, oferujący takie wyposażenie i jakość materiałów jest super. Jest to chyba najlepsze Audi z tamtego okresu jeżeli chodzi o stosunek ceny do tego co oferuje samochód.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
390 000km przebiegu - dosłownie nic. Rzeczy które wymieniałem to nie były awarie, a raczej "a chyba wymienie, bo już się kończy"
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Poważnych usterek brak, po 390 000km wtryski, turbo oraz silnik i jego osprzęt bez zarzutu.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDI 143KM 105kW
[l/100km]