Zawieszenie
: Super, zawieszenie wyraźnie lepsze niż w A6 C5 w Quattro. Auto nie wychyla się na boki.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
: Nietrwałe, wycierające się przyciski i łamiące się plastiki
Zawieszenie
: Usterki przednich wahaczy
4,0
Całokształt
Jestem bardzo zadowolony, co tu dużo pisać. ;)
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik mam po chip tuningu, co wiązało się z wymianą pompy wtryskowej, gdyż bazowa miała blokadę nastawnika i sterownika. Od tego czasu samochód ma minimalną turbodziurę, jeździ jak szatan. Mniej pali niż wcześniej. Z silnikiem nie mam kompletnie żadnych problemów, wbrew obiegowych opinii, że te silniki się psują. To mój 3 samochód z tym motorem. Samochód nie \"bierze\" nawet kapki oleju. Ostatnio testowany na niemieckiej autostradzie. Prędkość maksymalna 231km/h miarodajna (zmierzona na nawigacji), nie spalił ani grama oleju, co jest bardzo zaskakujące przy takim przebiegu! Auto miało z fabrycznymi ustawieniami 168KM i 307Nm, czyli tyle, ile podaje producent. W tej chwili ma 204KM i 384Nm. Sprawdzałem to auto w salonie Volkswagena z racji tego, że jestem właścicielem i mam prawo do poznania jego historii. Auto miało wymieniane z dużych napraw oprócz rozrządu 2x i oleju, co interwał tylko rozrusznik! Aha, mam auto na starych wałkach rozrządu - przy prawie 300tysiącach km nie ma problemu z wytartymi wałkami. Myślę, że jest to kwestia regularnej wymiany oleju, co 15tys km, niestosowanie olejów long life, przy których przebiegu, żywotność silnika rzeczywiście może ulec znaczącemu skróceniu.
4,0
Skrzynia biegów
Przeniesienie tak dużego momentu obrotowego niesie za sobą duże obciążenie na sprzęgło i koło dwumasowe. Jak na razie u mnie sprzęgło wytrzymuje, ale z pewnością będzie potrzeba go wymienić. Biegi przełączają się wyśmienicie, bez haczeń i jest dobrze zestopniowane. Auto \"ciągnie\" od niższych obrotów nawet na szóstce. Nie polecam Mulitronika, skrzynia nie do naprawienia!
5,0
Układ jezdny
Mam obniżone o jeden stopień zawieszenie. Mimo to, że zawieszenie jest usportowione komfort jazdy pozostaje na dostatecznym poziomie. Nie jest to auto dla koneserów aut francuskich. Miękko nie jest, ale nie jest tak twardo jak na kamieniu, np. w sportowej Alfie Romeo Spider, którą miałem \"nieprzyjemność\" posiadać. Po polskich dziurach jeździ się średnio komfortowo. Zawieszenie trzyma się drogi jak przyklejone, nie ma mowy o wychyłach nadwozia! Utrzymuje obrany kierunek jazdy i w stosunku do modelu B5 tylne zawieszenie wyznacza postęp. Nigdy mnie nie zawiódł i nie \"wywiózł\" w pole. ESP wkracza do akcji bardzo późno, ale to może być zaleta dla doświadczonych kierowców albo wada dla innych bądź w podbramkowych sytuacjach. Dla niezdecydowanych; miekko nie będzie, to auto jest stricte o aspiracjach sportowych. Kto liczy na codzienny komfort, to polecam kupno Opla czy Forda, albo bardziej coś francuskiego.
Komfort
3,0
Widoczność
W aucie siedzi się generalnie nisko, ja podwyższam fotel, bo przy \"leżeniu\" na ziemi człowiek się garbi i ma niepoprawną sylwetkę. Widoczność na wprost i na boki jest dobra, do tyłu z racji małej szyby poprawna. Zimą pomaga ogrzewanie tylnej szyby. Najlepszą widoczność, do tyłu, uzyskuje się przy jeździe z otwartym dachem i windshotem. Podczas deszczu widoczność do tyłu spada do zera. Zostają boczne lusterka.
4,0
Ergonomia
Bardzo dobrze wszystko jest rozplanowane. Z perspektywy kierowcy można by się doczepić, że przycisk zintegrowany do opuszczania/podnoszenia wszystkich szyb opuszcza je jednym naciśnięciem, a podnosi tylko przy przytrzymaniu przycisku. Wadą jest też to, że proces otwierania dachu można wykonać tylko przy prędkości do 5km/h, co bardzo utrudnia jego przebieg, np. przy nagłej zmianie pogody jadąc przez miasto. Z wad zaliczyłbym to, że jest brak uchwytu na kubki dla pasażerów z tyłu oraz brak uchwytów do trzymania na zakrętach. Do zalet zaliczyłbym w swoim modelu na pewno tunel na długie przedmioty; można wozić spokojnie narty i przewieźć coś spokojnie do 2m długości, co nie jest takie jednoznaczne przy innych kabrioletach. Oprócz tego pochwalę zaczepy Isofix. Akurat występują na przednim fotelu i tylnej kanapie. Dla kogoś, kto ma małe dzieci wie, jakie to udogodnienie.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentylacja, ogrzewanie i klimatyzacja działają perfekcyjnie!
Nie ma z nimi żadnych problemów w każdych warunkach pogodowych. Klimatyzacja szybko odszrania przednią szybę, podgrzewane lusterka pomogą usunąć lód i śnieg w zimie. Producent pomyślał, że pod tym dachem może być zimniej, dlatego zastosował tu większy i wydajniejszy układ ogrzewania. Także największe mrozy są niestraszne, a dodając podgrzewanie foteli można sobie zrobić mały tropik w środku sezonu narciarskiego.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Polecam kupno auta ze sportowymi fotelami, bądź recaro. Mimo, że zauważalnie twardsze na dłuższe wojaże jak znalazł. Kręgosłup, ramiona odpoczywają. Człowiek wysiada z auta niezmęczony i nie odczuwa pokonanego dystansu. W środku dla kierowcy i pasażera z przodu wystarczająco miejsca. Z tyłu nieco gorzej. Ale nikt nie będzie się czuł \"ukarany\" nawet podczas 1000km trasy. Oczywiście jeśli nie ma więcej niż 180cm wzrostu. Podłokietnik i tempomat bardzo przydatny przy dłuższych wypadach i podwyższa komfort podróżowania.
4,0
Wyciszenie
Wyciszenie mogę porównać do 4 kabrioletów, którymi miałem przyjemność podróżować. Dwa z nich to typowe roadstery, czyli ma być po spartańsku, głośno i twardo, a więc Alfa Romeo Spider i Mazda MX-5, oba samochody mają \"bezpośredni kontakt z otoczeniem\" czyli wszystko wyraźnie słychać i samochody nie są dobrze wyciszone. Z kolei Renault Megane CC i Peugeot 307CC to auta z \"twardymi\" składanymi dachami, tu jest zauważalnie lepiej jednak przyznaję, że ciszej jest w Audi. Inżynierowie dobrze wykonali swoje zadanie i w aucie do 130-140km/h można bez problemów i w miarę komfortowo prowadzić rozmowę. Ponad te prędkości szum dachu staje się odczuwalny, a przy prędkościach maksymalnych wręcz trudny do zniesienia. Dlatego, kto lubi jeździć szybko ponad 150-160km/, to lepiej niech zaopatrzy się w limuzynę, bądź kombi wyższej klasy. Uważam, że jak na materiałowy dach jest świetne wyciszenie, zapewne gorsze niż w najnowszym A5, gdzie klient ma możliwość wyboru opcji z dodatkowo wyciszonym dachem. Pokonanie dystansu 7tys km przeze mnie, przy dwóch kierowcach przy prędkościach 120-140km/h nie powodowało nadmiernego zmęczenia. Silnik dobrze wyciszony, co ciekawe z tyłu szum opływu jest większy niż z przodu. W A4 kabriolecie z tym silnikiem jest ciszej niż w A4 Avancie 1.9TDI na pompowtryskach. Oczywiście do prędkości, które podawałem wyżej!
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto nie jest drogie w eksploatacji. Poza wymianą przedniego jednego wahacza i łożyska koła prawego nic nie wymieniałem. Oczywiście poza w/w pompą wtryskową, ale jak można zauwazyć, to moja fanaberia, bo chciałem podwyższyć osiągi tego auta. Trzeba się liczyć z wydatkowaniem na tzw estetykę, a więc przecierają się różnego rodzaju przyciski, pokrętła, które producent albo specjalnie, albo przez pomyłkę \"pogumował\" chcąc wywołać efekt szlachetności. Owszem wygląda to dobrze, ale jest nietrwałe. Tak samo jak plastiki, zaślepki itp. pierdółki. Łamie się uchwyt pokrywy schowka przed pasażerem - podobno to jest nagminne. Wnętrze jest dużo mniej trwałe niż w A4 B5. Na szczęście plastikowe elementy nie kosztują fortuny i raz na jakiś czas można się na coś \"zrujnować\".
Auto pali zdecydowanie mniej niż podaje producent. Ja jeżdże spokojnie po mieście samochód pali mi 7,7-8,5l/100km, na trasie na długim dystansie i prędkościach autostradowych auto spaliło 6,9l/100km. Mocno gonione do prędkości maksymalnych i średnio 140-160km/h to średnia wyniosła 7,7l/100km. Najmniej spalił mi na trasie przez okoliczne miejscowości, prędkości między 50km/h a 90km/h spalił 5,9l/100km, ale to przy naprawdę bardzo leciwej jeździe.
Co jest najważniejsze!
Dach, jeśli auto nie jest źle naprawione powypadkowo ani nie ma uszkodzonych uszczelek nie ma prawa cieknąć!
5,0
Stosunek jakość/cena
Samochód, nawet jako używka trzyma się ceny. Są modele po 15 tys euro i za zadbanego, uważam, że warto zapłacić. To auto jest długowieczne i spokojnie te 15 lat bezproblemowo powinno przejechać.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Właśnie drobiazgi mogą się psuć i to może denerwować, jak rzeczone nietrwałe plastiki i elementy wnętrza.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Mnie się nic poważnego nie zepsuło. Serce auta to silnik. Miałem wcześniej ten motor w wariancie mocy 150KM i przejechałem 30tys i 180 w Quattro, którym przejechałem 50tys i nic w tych silnikach nie naprawiałem.
Myślę, że trwałość tego silnika zależy od tego jak ktoś dbał o jego kondycję i od konkretnego egzemplarza.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.5 V6 TDI 163KM 120kW
[l/100km]