Ocena kierowcy - Audi A4 B6 Avant

Auto kupione z dobrej ręki odwdzięczy się z nawiązką! Kupiłem je jako 10latek za 28tys z niskim przebiegiem 180 tys. Może i drogo ale teraz nie żałuję. Musicie uwierzyć na słowo że przebieg jest realny, nie chce opisywać dlaczego :) Ogolnie autko dla mnie, młodego chłopaka super! Moc zadowalająca, wyprzedzam wszystko, osiągniecie 200kmh na zwyklej drodze to chwila, choć nie ukrywam że przydałaby się wersja 190 KM BEX. Spalanie średnie 8,5L, zużycie oleju praktycznie zerowe jeśli nie kręcimy silnika powyżej 5tys obr. Silnik bardzo cichy ale ma też bardzo ładne brzmienie przy agresywnej jeździe, oczywiscie jak na 4 cylindry. Auto nie jest duże, max 4 osoby na podróż, bardziej mu do kompakta ale to akurat mi bardzo pasuje, jest zwinne. Tarcze 312mm z przodu hamują świetnie z dużych prędkości ale ogolnie hamulce nie są ostre jak w nowszych autach, mimo że cały układ jest firmy ATE. Felgi 18" to mus aby auto miało odpowiedni pazur, ja jeżdżę na 17 co jest kompromisem miedzy osiągami a wyglądem. Światła xenonowe są OK, chociaż mogłyby być lepsze. Po włączeniu świateł drogowych wszystko sie zmienia, są fenomenalne! Mam zawieszenie najbardziej sportowe z możliwych seryjnie i troche skacze auto na nierównościach i też przez tą całą sztywność plastiki w bagażniku czasami leciutko skrzypią. Wygłuszenie jest dobre chociaż powyżej 140 robi się głośniej. Jeszcze audio. Mam zestaw audio Audi Concert 10 glosników, po podłączeniu telefonu, naglosnienie jest genialne! Ogolnie przy aucie wszystko robie sam, dostęp do poszczególnych miejsc w aucie jest intuicyjny i po przeczytaniu kilku postów na forum sam jestem w stanie wszystko naprawić. Po 13 latach czasami lubi coś się ułamać, np zawias schowka, nadłamana tylna wycieraczka, jakiś wężyk czy coś - materiały już mają dość ale to tylko drobnostki. Zawieszenie po 234000km, nadal oryginalne, sprawne, nie potrzeba nic wymieniać! Niestety to chyba ostatnie dobre auto ze stajni Audi, kolejne będzie raczej bmw, bo A4 B7 to praktycznie żadna zmiana a B8 lipne silniki.

8.5s do 100, vmax wg licznika na płaskiej drodze ~230kmh cichy, bardzo ładnie brzmi, jak sie dba o smok i dobry olej to będzie jeździł długo

9/10, drugi bieg ciężej wchodzi niż reszta co czasami denerwuje. Przełożenia raczej długie, na 4tym biegu można ciągnąć do 210kmh

Precyzja kierowania to jest to co kocham w tym aucie! Kazdy ruch kierownicy przekłada sie na ruch kół, auto na zawieszeniu o oznaczeniu 1BV trzyma sie drogi jak przyklejone nawet przy 180kmh na zakręcie!

Nie mam żadnych zastrzeżeń do widoczności. Lusterka duże, słupki nie za szerokie, wszystko ok! A na plus bardzo duże światła cofania które w nocy oświetlają drogę do tyłu niczym światła mijania.

Wszystko ekstra, przemyślane umiejscowienie schowków. Fajny schowek na napój w konsoli.

Ogrzewanie 10/10, klima, hmm całą wymieniłem bo ciekła chłodnica i chłodzi bardzo dobrze ale jak porównam ją z bmw serii 5 z 2008r to wypada słabiej dlatego tylko "dobrze" :)

Przestrzeń OK dla 4 osób z średnią ilością bagażu. Raczej auto ciasne, dla osób szczupłych. Fotele sportowe są wygodne ale nie jakoś przesadnie, tylna kanapa twarda.

Do 140 jest bardzo dobrze, potem gorzej ale nie jest źle. przy 140 jest około 3500obr/min więc to może dlatego. W A6 jest lepiej pod tym względem.

Z uwagi na to, że pieniądze wydaje tylko na częsci bo robociznę wykonuję sam wspomagając sie forum oraz książką "Sam naprawiam" oraz na paliwo, kosztu utrzymania są bardzo przyzwoite. Np komplet hamulców na przód to 600zł z najdroższej firmy ATE. Ale są też droższe kwiatki takie jak termostat, który kosztował mnie w ASO 450zł, zmieniki około 250-350zł. Spalanie trasa 120kmh to7L, miasto ciężko powiedzieć 10-12L we Wrocłąwiu.

Za te pieniążki nie było nic co bardziej by się opłacało!

Drobne usterki sporadyczne a jak już wystąpią, są łatwe do usunięcia samemu. Najcześciej jest to zmęczenie materiału, np ukruszenie sie starego plastiku rury którą przepływa płyn chłodzący.

Nie było poważnych usterek! Ważne aby po kupnie auta sprawdzić stan smoku olejowego i miski olejowej bo zaniedbanie tego doprowadza do poważnej usterki napinacza łańcuch rozrządu.