Ocena kierowcy - Audi A4 B5 Avant

Auto dobrze wygładające,dobrze jeżdzące, dobrze wykonane ,ciągle jeszcze uchodzące u nas za luksusowe ale niestety mało niezawodne i drogie w utrzymaniu.

Daję przeciętnie bo ten silnik jest świetny tylko kiedy jest jeszcze w miarę nowy z biegiem kilometrów robi się co raz gorzej siadają wałki rozrządu, popychacze,dzwigieniki i w efekcie auto zaczyna chodzic głośniej.Mój egzemplarz ma właśnie ten problem a może miał bo jest po wymianie tych elementów ale jak nowy to napewno nie chodzi i chodził nie będzie.Elastycznośc zupełnie wystarczająca do bezpiecznej jazdy choc obecnie nowoczesne diesle 1.9 czy 2.0 mogą sie pochwalic podobną do tego mam tiptronic więc do manualnej trochę traci.Dynamika też w miarę ok auto ładnie jedzie już od 1600 obrotów powyżej 2000 ładny żadko spotykany w dieslach dzwięk 6 cylindrów faktycznie robi różnicę.Małe wibracje od silnika.

Pierwszy mój automat ale jest to naprawdę super sprawa.Tryb automatyczny bardzo udany: płynna praca, szybka zmiana biegów dobra reakcja na ruchy pedału gazu i ogólnie na to co się z autem dzieje(np. podjazd pod górę).Fajne jest też to że przy ruszaniu pod nawet bardzo strome wzniesienie auto sie nie stacza (po wżuceniu na pozycję 2 nawet o centymetr ).Ogólnie wielka wygoda i naprawde mało wad bieg zmienia przy spokojnej jezdzie przy 1700 obrotów więc spalanie też nie jest wyższe niż w manualu.Funkcja ręcznej zmiany moim zdaniem jest mniej użyteczna bo skrzynia i tak nie daje nam pełni władzy nad autem. Nie da się zbyt szybko przy, według auta za niskich obrotach wrzucic wyższego biegu.Można machac lewarkiem ale zostanie to tylko zapamiętane i w momencie kiedy obroty osiągą wymaganą prędkośc dopiero zostanie zmieniony bieg.Niby to dobre dla silnika ale po pierwsze nowoczesne silniki potrafią pracowac na niskich obrotach a po drugie niekiedy wrzuca się w manualu jak najwyższy bieg i tylko delikatnie,bez przyśpieszania jedzie sie na niskich obrotach tu tego zrobic się nie da.Kolejny dla mnie duży minus to że np na trasie na 5 bięgu wyprzedzamy i chcemy kozystac z dobrej elastyczności nie redukujemy biegu i wciskamy gaz w podłogę to niestety skrzynia ten bieg i tak zredukuję za nas efektem tego zamiast spokojnego przyspieszenia na piatce nastepuje chwila potrzebna na redukcje.Dlatego uważam że ręczna zmiana jest trochę nie pomysłana i po pewnym czasie się nudzi i robi za gadżet.Plus to na pewno to że można chamowac silnikiem w przeciwieństwie do zwykłych automatów.

Dobry,sprężysty, wystarczająco komfortowy a jednocześnie dający możliwośc bezpiecznej i szybkiej jazdy.W miarę cicha praca.Minus to napewno mała żywotnośc i wysokie ceny częsci jak narazie jednak nic nie wymaga wymiany oprócz amortyzatorów z prawej strony auta którę są duzo bardziej zużyte od tych z lewej( polskie pobocza ).Wspomaganie średnio wydajne ale za to pewne przy dużych prędkościach.

Dośc niska pozycja siedząca we wnętrzu,szerokie słupki przednie.Przy podjeżdzaniu do czegoś przodem ciężko wyczuc odłegłośc a jezdziłem już dużo większymi autami (a4 jest z moich porzednich aut najmiejsza).Lusterko prawe to jakiś żart niedośc że małe to z ogromnym martwym polem i do tego nie wiadomo po co przyciemnione.Polecem cofanie tyłem po nocy z brudną tylną szybą.Na boki ok tył też jak to w każdym kombi już się przyzwyczaiłem w poprzednich a w razie czego mam czujnik parkowania w postaci haka

Wszystko tam gdzie byc powinno,żadnych udziwnien tylko ta dzwigienka od świateł jak z poloneza.A6 już od 97 roku miała normalny włącznik tu nawet po liflie się tego nie doczekano.Cała reszta to juz same plusy.Dobre fotele(szkoda tylko że skrzypią) choc mają tylko 3 zakresy regulacji plus lędzwiowy odcinek.Ale nie męczą i to najważniejsze.Materiały może nie jakieś idealne bo np w mojej poprzedniej omedze c wszytko było z miękkiego plastiku a tu spód deski jest z dośc twardego ale długo wygłądają świerzo i estecznie. Daję się też zauważyc dużą dbałośc o szczegóły.Plus też za podświetlenie wnętrza,piękne białe zegary na pewno lepsze od tych z przed modernizacji.Dziwny tylko jest brak ściemniacza do zegarów.Dużo uchwytów,półek,schowków,kieszeń na długie przedmioty itd. Naprawde widac kawał dobrej roboty.Osobny rozdział to bagażik bo jest on mały ma wysoką krawędz załadunku.Widac wyrażnie że to kombi miało byc raczej ładne niz bardzo funkcjonalne.

Daję dobrze bo mimo tego że jak w każdym aucie grzeje i chłodzi to ma jednak dwie duże wady pierwsza to brak nawiewu na tył a druga ważniejsza to kiedy zaparuje przednia szyba( nie jest to częste ale jednak się zdarza),a kiedy coś paruję to włąsnie jest to przednia szyba bo boczne pozostają suche o dziwo to nie idzie jej odparowac szybko nawet klimą bo ktoś nie do końca rozgarnięty wymyślił że nawiew na szybe wystarczy taki mały na samym jej srodku efektem czego jest to że srodek szyby jest odparowany a boki zawalone parą.Plus za climatronic który po ruszeniu zimnym autem i ustawieniu na jakąś wysoką temperaturę nie wali zimnym powietrzem bez sęsu tylko czeka na jako takie rozgrzanie się silnika i w tedy dopiero rusza do akcji.Dobre są też malutkie nawiewy na boczne szyby przy słupku środkowym oraz na szyby boczne w bagażniku w efekcie te szyby prawie nigdy nie łapią pary.

Kierowca i pasażer super.Omega to to nie jest na pewno ale miejsca wystarcza na nogi czy na szerokośc ale tył to już nieporozumienie.Nie dośc że ciasno na nogi to dziwnie wąsko i nie wiedomo po co gigantyczny tunel na podłodze.

Mocna strona auta,najcichszy diesel jakim jeździłem.Omega 2.2 dti się chowa.Wiadomo na wolnych obrotach czy w jezdzie miejskiej da się usłyszec klekot ale dobrze wygłuszony a w trasie to już super silnika na prawdę nie słychac tylko dają troche o sobie znac szumy powietrza.A do tego powyzej 2000 obrotów super dzwięk, nie jedna benzyna się chowa.Ciekawe jak cicho musi byc w a6 z takim silnikiem?

Najmniej spaliła 6.6 na autostradzie 400 km na tempomacie ok 120 km/h czasem szybcie czasem wolniej.Na trasie podczas walki z tirami wychodzi ok 7.0-7.3.W mieście jeżdzę mało.Przy takiej naprawdę dymamicznej jeżdzie na trasie, trochę w górach, troche ale za to szybko po mieście wyszło ostatnio 7.7.Jak na 150 km i automat nie jest to bardzo dużo ale mogło by byc troche jednak mniej.Omega 2.2 dti paliła przy podobnej jeździe około pół literka mniej ale dla v6 jednak można trochę dopłacic na stacji.

Ceny ciągle bardzo wysokie ale za dobry egzemplarz warto zapłacic

Czasem wariuje centralny zamek

No niestety 2.5 tdi to był zbyt dobry silnik jak na czasy w których powstał (97\') i po paru latach okazało się że materiały z których go wykonano nie wytrzumują możliwości tego motoru.Dopiero po 2002 roku można mu zaufac.Padają elementy głowicy( wałki,popychacze,dzwigienki),każde auto zaliczy też awarię pompy wtryskowej, niestety są to bardzo drogie awarie.Poza tym jak to w każdym tdi tylko że dwa razy drożej.No i widomo zawieszenie.