Ocena kierowcy - Audi A4 B5 Avant

Auto posiadam 3 lata i jestem z niego bardzo zadowolony. Pomimo 20 lat nadal wygląda fajnie, silnik sprawuje się bez zarzutów, skrzynia biegów płynnie pracuje nic nie trzeszczy podczas zmieniania. Jeżeli chodzi o naprawy jedyne z czym się przez ten okres spotkałem to były to naprawy związane z eksploatacją auta jak klocki hamulcowe, tarcze, paski klinowe, rozrząd, elementy zawieszenia, termostat, uszczelka pokrywy silnika itp. Więc bez żadnych większych niespodzianek a każda usterka była łatwa do usunięcia. Oczywiście samochód ma już 20 lat więc trzeba się będzie liczyć że jakieś elementy gumowe, uszczelki będą wymagały wymiany. Ogólnie auto nigdy nie widziało lawety ani linki holowniczej (dwa razy z tyłu). Jedynie do czego się mogę doczepić to wyciszenie auta, ogólnie jest dobre i nie męczy się człowiek na długich trasach ale mogło by być ciut lepiej przynajmniej tak mi się wydaje.

Niezawodna i oszczędna jednostka. Polecam! Jedynie o czym należy pamiętać to oczywiście o wymianie oleju i wszystkich filtrów na czas a odwdzięczy się długą i bez awaryjną jazdą.

Skrzynia chodzi lekko nawet zimą, drążek można zmieniać nawet jednym małym palcem. Pomimo kilku lat użytkowania nie wystąpiły u mnie żadne usterki skrzyni, sprzęgła i dwumasy.

Układ jezdny jest precyzyjny, czasami można na ostrych zakrętach wyczuć lekką podsterowność ale to normalne przy autach z przednim napędem. Ogólnie jest ok

Oczywiście ocynkowana karoseria odwdzięcza się brakiem ognisk rdzy. Jedynie może ona wystąpić miejscami u góry nad przednią szybą, podobno efekt mocowania karoserii do cynkowania i w tym miejscu substancja nie osiadła, lecz jest to miejsce gdzie nawet sami możemy to łatwo naprawić. Jeżeli uda się komuś nabyć bezwypadkowy egzemplarz to właściciel może spać spokojnie.

Przednia szyba w moim odczuciu daje bardzo dobrą widoczność, słupki A są smukłe dzięki czemu nie zasłaniają zbyt wiele, jedynie czasami gdy siedzi obok pasażer musimy oderwać się trochę od siedzenia aby dokładnie spojrzeć przez prawą szybę przednią, widoczność do tyłu przez lusterka jak i bezpośrednio odwracając głowę jest dobra.

Stwierdzam iż kierowca i pasażer z przodu mają miejsca tak w sam raz. Osobiście mam 183cm wzrostu, podejrzewam ze z tyłu za mną Audi nie przeszło by testu Zachara choć tragedii nie ma przynajmniej nikt ze znajomych się nie żalił.

Na długich trasach jest naprawdę dobrze, choć czasami przeszkadzają lekkie podmuchy powietrza co w moim odczuciu mówi mi że wyciszenie mogło by być troszkę lepsze. Ale jak na auto z końca lat 90 i z segmentu premium jest ok.

Pomimo wieku samochód może pozostać mało awaryjny. Należy oczywiście pamiętać o kwestiach eksploatacyjnych i o odpowiednim obsługiwaniu się nim np. Studzeniu turbiny czy jazdą na niemałych obrotach co pozwoli nam zadbać o turbo jak i dwumasę. Spalanie może zadziwić nie jednego użytkownika.

Jak na auto mające swoje lata nie jeden może się zadziwić jakością wykończenia oraz komfortem jazdy. Myślę że auto warte tej ceny pomimo wieku, oczywiście należy pamiętać że mówię tu o egzemplarzach utrzymanych i bezwypadkowych.

20 letnie auto narażone jest na drobne usterki. Sam spotkałem się z kilkoma i co prawda są to rzeczy bardzo łatwe do usunięcia np. Uszczelka pokrywy silnika, termostat, demontaż ramion wycieraczek oraz oczyszczenie ich tulejek, króciec wody przy głowicy silnika. Każda z tych napraw zajęła mi na podwórku jakieś 30 minut a finansowo nie przekroczyła nawet 50zł także o takich banalnych usterkach nawet się nie powinno pisać.

Brak. W moim przypadku nigdy nie wystąpiły poważne usterki, auto nigdy nie stało unieruchomione tylko raz przez całkiem padnięty akumulator. Wiele osób narzeka na dwumasę czy turbo ale tak naprawdę wystarczy trzymać się nie za niskich obrotów silnika podczas jazdy oraz studzić turbinę przynajmniej minutę przed zgaszeniem auta.