Ocena kierowcy - Audi A3 8P Hatchback 3d

ultra rzadki egzemplarz w bardzo ugrzecznionym ubranku... osiagi/przyspieszenie wyglad wszystko na najwyzszym poziomie..

250KM/320Nm seria, po modyfikacji map silnika 265KM/360Nm. Pracuje miekko, bez szarpan, to nie jest zwyczajna V6 ale VR6 czyli bardzo kompaktowa budowa z rozwarciem rzedow cylindrow 15 stopni. Elastycznosc fantastyczna.. nawet 6-tka to nie nadbieg..

Skrzynka znakomicie zestopniowana..nie za dlugie nie za krotkie przelozenia a do tego lewarek o bardzo krotkim skoku i doskonale lezacej w dloni skorzanej galce.. Nic nie haczy a biegi wchodza same.. precyzja a la Audi..

Nie nazwal bym go twardym raczej sztywnym.. nic dziwnego ze taki jest skoro auto ma takie mozliwosci.. 15mm nizej niz inne A3. na polskie dziury rzeczywiscie nie bardzo sie nadaje ale jak sie czlowiek nauczy je omijac to zaden problem.. za to w zakretach to rewelacja..bardzo male przechyly co daje wielka pewnosc prowadzenia..No i ten Haldex...zima czysta przyjemnosc!!

Do przodu calkiem dobrze chociaz A slupki sa spore, czasami przez B slupki sie ciezko patrzy jesli pasazer zajmuje miejsce obok.. do tylu tez raczej przecietnie..

bardzo dobre rozmieszczenie wszystkich przelacznikow.. wszystko tam gdzie powinno byc i gdzie sie czlowiek tego spodziewa.. fotele swietnie wyprofilowane.. dobrze trzymaja w zakrecie, kierownica tez bardzo dobrze lezy.. mozna regulowac w 2 kierunkach, wsiadanie do tylu troche utrudnione ze wzgledu na spore drzwi ale fotele oba przesuwaja sie do przodu troche to ulatwiajac...

w normie..chociaz Climatronic dziala lepiej niz np. Seacie a do tego ma sterowanie na obie strony kabiny + ogrzewanie foteli...

ku mojemu zaskoczeniu sporo miejsca i z przodu i z tylu.. jak na autko 4,20 dlugosci to przy rozstawie osi 2,58 z tylu calkiem sporo przestrzeni na nogi..

Jak na ten motor to podczas spokojnej jazdy nawet do 150 - 170km/h calkiem cicho a poza tym sprzet audio sam kompensuje wzrost halasu wiec nie mozna narzekac..

biorac pod uwage ogromna cene zakupu (167tys wersja bazowa) trzeba sie spodziewac wysokich kosztow utrzymania.. w moich rekach, po 3m-cach uzytkowania zuzycie paliwa przedstawia sie nastepujaco: w miescie ok 15-16 litrow, trasa (do 120km/h) nawet 8,5 - 9,5 litra, autostrada(130-180) 10-12l. Jazda z wykorzystaniem pelni mozliwosci 20litrow.. moja srednia to ok 12,5l... co do przegladow to nie jest tanio niestety.. przy 60 tys tzw. duzy przeglad w ASO kosztowal 2000 zeta: wymiana oleju (5,5l Castrol LongLife 3), wszystkie filtry, wymiana plynu hamulcowego, wymiana swiec (prawie miesiac czekania) + wszystkie procedury serwisowe

konkurencji wlasciwie nie ma no poza TT 3.2 quattro dlatego ze zaden producent nie oferuje mocnego kompaktu z V6 i napedem na 4 kola.. Alfa 147GTA wyszla z produkcji chyba, dopuki byla to po 146tys, 250km ale nie ma quattro, pozostaje GT ale ma 240km i tez brak quattro, cena 150tys, TT 3,2V6q od 195tys, BMW 330i od 180t. Honda S2000 ma tylko 2 miejsca i wysokoobrotowke 4 cylindrowa cena 167t. Mercedes SportCoupe 350 to godny rywal dlatego ze ma nowiotki silniczek 272km/350Nm, niestety bez 4x4 ale za bardzo dobra cene 157tys. podobnie Nissan 350Z ale znowu bez 4x4 za to 280km/363Nm.. piekny wyglad a cena od 173tys. nastepnie Opel Astra3 OPC, podobno 240km ale znowu naped tylko na przod. To samo z Renault Megane 2.0t Seat Leon Cupra R czy VW Golf GTI to wszystko przednionapedowki z turbo ktore tak na prawde sa z innej bajki...Subaru Impreza WRX STI ma 265km i jest bardzo szybkie ale przynajmniej dla mnie wyglada baznadziejnie..od razu widac ze to prawie auto rajdowe.. wielkie spojlery, wlot powietrza na masce..jest jeszcze Volvo S40 2.5T AWD 220km.. sporo slabsze ale w podobnym stylu...to kompaktowy sedan a cena 175tys..

drobiazgi sie nie zepsuly...

jak narazie to padly 2 z 4 sad lambda... wymiana na gwarancji, wymiana obu drazkow stabilizatora z przodu, wymiana amortyzatorow z tylu (wadliwa partia) tez na gwarancji...