Ocena kierowcy - Audi A3 8L Hatchback

Auto w moim posiadaniu od niecałego roku. Kupione w dobrym stanie, mocno doinwestowane. Moc podniesiona do 240 koni, nowe sprzęgło, intercooler pod zderzakiem przednim, wtryski, turbo k03S wystrojone na 1.1Bar, tłumik środkowy i końcowy od S3. Katalizator obecny. Instalacja gazowa LandiRenzo. Autem jeździ sie przyjemnie. Generalnie jak na taka moc dosyć oszczędne. Potrafi pokazać pazur pomimo braku quattro. Co prawda wymaga przez to wiekszych umiejętności prowadzenia, gdyż potrafi zrywać przyczepność podczas przyspieszania na trzecim biegu. Jadąc autostradą odczuwa sie brak 6 biegu. Potrafi hałasować powyżej 160km/h. Instalacja gazowa powyżej 5k obrotów przechodzi na benzynę co skutkuje czasami nieprzyjemnym szarpnięciem. Auto ma swój wiek dlatego pojawiła sie korozja pod listwami drzwi i na błotnikach w okolicy krótkiej listwy. Plastiki potrafią wydawać już nieprzyjemne dźwięki na wybojach. jak na mały miejski samochód na zakupy albo dla kobiety nada się, jeśli ktos chce przewozić okna o wymiarach powyżej 160x110cm radze pomyśleć nad większym kombi. Niestety coraz trudniej kupić zadbany egzemplarz, bez kolizji, nie skażony ciężka stopą młodocianego kierowcy lub zaoranego w polu.

Niektóre części potrafią zaskoczyć ceną, nawet jesli są to podróbki, jednak psuja sie relatywnie mało. Kultura pracy niezła, nieźle wkręca się na obroty i trzyma do samego końca. Trzeba zwracać uwagę na to jaki olej lejemy, osobiście syntetyk 5w50, silnik pobiera ok 250ml/1000km.

Nieźle jak na skrzynie VW, jednak w przypadku sporych przebiegów tradycyjnie problem z wrzucaniem jedynki. co do reszty jest ok. Brakuje szóstki. Drogi dwumas ale mozna zastosować jednomasowe z innego modelu.

dobrze trzyma sie drogi, trzeba sie mocno postarać by polecieć bokiem. Zawieszenie utwardzane i obniżone o 3cm sachs (nie gwint tylko "usportowione"). Zakręty połyka zgrabnie bez większych wychyleń i zejsć z kursu. Zakręty pozwala pokonywać bezpiecznie z prędkością dwukrotnie wyższą niż dopuszczalna.

Nie jest najgozej, części generalnie tanie z niektórymi wyjątkami.

Za dobre egzemplarze trzeba dać spokojnie powyżej 10 tyś. Można taniej jednak im niższa cena tym więcej bolączek powstałych w wyników zaniedbań.

W zależności od stanu. Dużo drobiazgów które potrafią być irytujące.

Silniki wytrzymałe ale jeśli juz coś padnie to zwykle zanosi sie na większe koszty. Zwykła wymiana pasków silnika i rolek napinaczy potrafi być dosyć nieprzyjemnym doznaniem dla portfela.