Ocena kierowcy - Audi A3 8L Hatchback

ogólnie oceniam auto bardzo dobrze. tak samo dobrze spisuje się w mieście jak i na trasie. jest zwrotne, zwinne i małe, a to niewątpliwe zalety samochodów miejskich. z drugiej strony, jest cięższe niż przeciętne małe autka, stabilniejsze i bardzo pewnie prowadzi się na trasie. bez obaw można wybrać się w długą podróż. idealnie sprawdza się dla jednej osoby lub pary. rodzina powinna poszukać większego auta. wersja czterodrzwiowa to chwyt marketingowy nie warty uwagi. przaśne, małe auto aspirujące do miana przestrzennej limuzyny. co ważne design karoserii jak i wnętrza jest wciąż świeży, a auto wyróżnia sie na ulicach.

można mieć zastrzeżenia do mocy w dolnym zakresie obrotów, ale ogólnie jest dość elastyczny. zapewnia przeciętne osiągi, ale osobom z rajdowym zacięciem polecam mocniejsze wersje. duży plus za kulturę pracy.

dopracowana, bardzo precyzyjna, idealnie współgra z silnikiem. nie mam zastrzeżeń.

bardzo dobre zawieszenie, które sprawia, że auto trzyma się drogi jak przyklejone. zakręty pokonuje niezwykle pewnie. w tej klasie wydaje się bezkonkurencyjne. jest jednak zbyt twarde, co jest wyjątkowo odczuwalne na nierównościach. osoby poszukujące komfortu lub przyzwyczajone do ´francuskich´ układów jezdnych powinny wziąć to pod uwagę.

bardzo dobra widoczność w każdym kierunku. rozmiar i zasięg lusterek idealne. szeroki tylny słupek zupełnie nie przeszkadza w parkowaniu.

ergonomia w A3 zasługuje na najwyższą ocenę. wszystkie przełączniki są w zasięgu ręki. klimatronik umieszczony jest w najbardziej porządanym miejscu, duży plus także za przełącznik świateł awaryjnych. panel sterowania szybami i lusterkami idealnie sprawdza się na lewym podłokietniku. audi jako jedno z niewielu jeśli nie jedyne zaproponowało innowacyjny system otwierania foteli "easy-entry". drobiazg, ale wsiadanie na tylną kanapę rzeczywiście przestało być problemem.

zimą bardzo szybko się nagrzewa i z łatwością utrzymuje stałą temperaturę. klimatronik wspaniale dopasowuje siłę nawiewu i stopień ciepła. dzięki specjalnemu magicznemu przyciskowi - likwidacja pary na szybach następuje po kilku sekundach. korzystając z ustawienia ´auto´ wnętrze ma tendencję do parowania, szczególnie w czasie deszczu. sprawność i wydajność klimatyzacji latem oceniam na 5. bez zastrzeżeń.

biorąc pod uwagę fakt, iż audi a3 jest autem kompaktowym o lekkim zacięciu sportowym - ilość miejsca dla kierowcy i pasażerów jest satysfakjonująca. z przodu wygodnie mogą podróżować dwie osoby. fotele są tak zaprojektowane, że nawet po 12 godzinach jazdy nie czuć zmęczenia. z tyłu ilość miejsca jest ograniczona, ale dwie osoby także mogą poszukiwać komfortu. jest go mniej niż z przodu, ale w porównaniu z konkurentami audi wypada korzystnie. trzy osoby z tyłu to nieporozumienie.

przy niskich prędkościach bardzo dobre, ale powyżej 120 km/h szum powietrza zaczyna być uciążliwy. przykładowo w porównaniu z passatem b6 audi wypada tutaj bardzo słabo. wydaje się, że konstruktorzy tego modeli mogli dopracować ten mankament. niemniej jednak przy 200 km/h można swobodnie rozmawiać.

audi zawsze miało większy apetyt na paliwo niż konkurencja. na trasie jest dobrze, przy 100 km/h spala poniżej 8l/100 km. w mieście trochę gorzej. trzeba się starać, żeby nie przekraczać 11l/100 km. przy włączonej klimatyzacji zużycie wzrasta nieznacznie. ogólnie: jak na silnik o pojemności 1.8l zużycie paliwa jest za wysokie.

obalam mit, że audi a3 to droższa wersja golfa. to nie prawda. jest to zupełnie inne auto, które z golfem nie ma nic wspólnego. oczywiście producent zadbał o to, by nie zapomnieć, iż jest to auto z grupy VW, ale to tylko drobiazgi. ogólnie jakość wykonia jest na poziomie audi. dbałość o szczegóły i dopracowanie jest na najwyszym poziomie. zdecydowanie widać różnicę w stosunku do tańszych kompaktów. co warto podkreślić - materiały użyte do wykończenia wnętrza odbiegają od tego, do czego przywyczaiło nas audi. kokpit jest praktycznie taki sam jak w seacie toledo. osoby przyzwyczajone do audi a4, a6 lub a8 a nawet do starszych modeli b4 i c4 mogą odczuwać pewien dyskomfort. generalnie jednak jest dobrze, bo materiały są dobrze spasowane, nie skrzypią a wnętrze ma przyjemną aurę. OGÓLNIE: polecam wszystkim którzy zawsze kochali cztery kółka na masce :)

w moim przypadku było ich naprawdę dużo: sonda lambda, podnosnik szyby i zerwana linka hamulca ręcznego. auto ma jednak dziesięć lat i w tym wypadku wydaję się, że nie można mieć do takiej ilośći usterek większych zastrzeżeń.

regularnie serwisowane nie wymaga żadnych napraw. przez dziesięć lat nie wydarzyło się nic niespodziewanego.