Ocena kierowcy - Audi A3 8L Hatchback

psycho, 15 lat temu

Silnik 1.8 20V 125KM 92kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 148 tys. km

Audi A3 8L Hatchback 1.8 20V 125KM 92kW 1996-2003 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Bardzo fajna, prosta jednostka, 1.8 B 125 KM, niezawodna i dynamiczna, dostarcza sporych wrażeń, choć troszke paliwożerna. Moim zdaniem jej największym! atutem jest to, że nie posiada turbiny, więc nie trzeba jej chłodzić, ani rozgrzewać, przy kupnie martwić się tym jak poprzedni właściciel dbał o turbo, bo przy awarii jest to jeden z najdroższych elementów do naprawy/wymiany.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Lubli się psuć termostat lub czujnik temperatury, koszt wymiany to 30 zł zamiennik, oryginał ok. 100 zł w ASO.

4,0

Całokształt

Samochód ładny i jak na swoje lata wciąż ma świeżą linię. Gdy się o niego dba i odpowiednio serwisuje, odwdzięcza się niezawodnością.

Wrażenia

4,0

Silnik

Fajna jednostka napędowa, dosyć dynamiczna, ale niestety ze sporym apetytem na paliwo przy dynamiczniejszej jeździe.

4,0

Skrzynia biegów

Pracuje fajnie, przełożenia są dobrze dobrane, niestety dosyć częstą usterką jest problem z wrzucaniem 1,2 i wstecznego - padają synchronizatory, mimo tego że nie jest to młody samochód to spodziewałem się większej trwałości od Audi.

5,0

Układ jezdny

Samochód prowadzi się świetnie, podróżowanie z prędkościami 160 km/h to nie problem. Autem nie buja i nie rzuca, ma się wrażenie jakby siedziało się w większej limuzynie. Jednak trzeba wspomnieć, że w wersji Ambition (obnieżenie fabryczne -16 mm) jest dosyc twardo i jak leci się po polskich drogach 100 km/h troche tłucze. Dla kierowców ze sportową żyłką w sam raz, dla poszukujących komfortu wersja Attraction.

Komfort

5,0

Widoczność

Świetnia, słupki nie przeszkadzają.

4,0

Ergonomia

Generalnie ok, ale gniazdo zapalniczki mogłoby być umieszczone nie w zamykanej popielniczce. Fotele bardzo wygodne coś a\'la kubełkowe, dobre trzymanie boczne nawet przy ostrym pokonywaniu zakrętów.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klimatronik w tym aucie dziala bez zarzutu, szybko chlodzi i szybko grzeje.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Pasażer i kierowca z przodu - bajka, jak jeździ się tylko we dwoje. Z tyłu zostaje miejsce tylko na zakupy lub dla bardzo małych dzieci. W 4 osoby to katastrofa, mam 180 cm wzrostu i jak muszę się podsunąć do przodu, żeby pasażer za kierowcą miał choć troszkę miejsca na nogi ocieram kolanami o deskę rozdzielczą pod kierownicą.

3,0

Wyciszenie

Do 120 km/h praktycznie bez zarzutu, więcej niż 120 - zaczyna świszczeć prawe lusterko, nie wiem dlaczego. U kolegi świszczy lewe :P Trzeba dodać również, że fani basowego brzmienia tłumika będą zachwyceni,a ci którzy lubią ciszę będą narzekać, przy dłuższej jeździe może się to skończyć nawet bólem głowy spowodowanym specyficznym buczeniem i nie jest to spowodowane wysłużonym czy dziurawym tłumikiem.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wszystko zależy od tego jak ciężką ma się nogę, przy w miare normalnej jeździe w mieście pali 10-11 l, przy ekonomicznej do 3000rpm potrafi spalić nawet 8,5-9 l, a jak ktoś ma ciężką nogę to nawet 12-13 l. W trasie do 120 km/h ok. 9 l.

4,0

Stosunek jakość/cena

Jakość jak to w Audi, bez zarzutu. Porównując zużycie elementów wnętrza Audi z 98 roku z np. Oplem Vectrą 2002 r. to niebo, a ziemia, Audi wygląda jak nówka. Oczywiście jeśli właściciel to normalna osoba, a nie jakiś flejtuch i brudas, bo nawet najtrwalsze wykonanie z czasem się temu nie oprze.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Raczej nie występują.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Samochód ma 11 lat więc trzeba liczyć się z tym, że coś może się zepsuć, ale jakichś poważnych awarii nie było. Wymieniałem sprężarke od klimy i pompę od ABS-u bo już były wysłużone, a tak wszystko ok! Dodam, że samochód stał całą zimę na parkingu i nawet przy większych mrozach do -20c, wsiadałem rano i ODPALAŁEM Z PIERWSZEGO!!! , nie zdarzyło mi się żebym musiał kręcić dwa razy, nigdy.