Ocena kierowcy - Audi A2

Zalety: -naprawdę sporo miejsca w środku (nawet z tyłu) -świetna jakość wykonania i spasowania wnętrza -dobre wyciszenie szumów, ale odgłos silnika słychać zawsze (wynika to z budowy samochodu- część kabiny zachodzi nad silnik- i tam wygłuszenie jest słabsze) -bardzo dobrze się prowadzi (mimo iż samochód jest wysoki to środek ciężkośći jest nisko i auto jest bardzo stabilne na zakrętach) -duży bagażnik (350 litrów plus mniejszy 20-30 litrowy pod nogami pasażera (pod podłogą) -aluminiowa karoseria - przeżyje KAŻDE inne auto gdyż jest zbudowana z 7075 T6 /T7 oraz AZC1231/ pochodnych i NIE zardzewieje NIGDY ! -autko NIE POSIADA typowych progów - właśćiwe progi są zaspawane wewnątrz karoseri (!) - a pod grubymi zaślepkami/osłonami które widać na zewnątrz....- nie ma nic! - podłoga zaczyna się dopiero głębiej! Jest to jedyne auto które ma podłoge niżej niż progi (których nie widać!) -akumulator w bagażniku (dzięki temu "lepiej trzymie prąd" - bo ma cieplej niż pod maską) -łatwa wymiana żarówek z przodu - wyjmuje się całą lampe! -bardzo pomysłowo rozwiązane otwieranie maski - odczepia się ją całkowicie od samochodu- nie można jej podnieść (maska jest lekka -waży ok 5 kg), bez otwierania maski idzie dolać płyn spryskiwaczy , olej i sprawdzić poziom oleju - odchyla się specjalną klapke między lampami -niska masa własna (mój waży 898kg) przez co nie potrzeba dużo mocy do sprawnej jazdy, a i odczucie przyśpieszenia jest lepsze (choć wiadomo "wyśćigowiec" to to nie jest:)) -bardzo wygodnie się wsiada i wysiada (wysoka podłoga) ale siedzi się jak w normalnym aucie typu golf, itp -z tyłu podłoga jest niżej o 17cm niż z przodu, przez to nawet wysokie osoby się tam mieszczą i nie haczą kolanami o siedzenia (choć wiadomo - na nogi ogólnie dużo miejsca z tyłu nie ma - ale siedzi się wygodniej niż w innych nawet większych autach (np golf, audi a3, a4, vw polo itp), bo nogi są wyprostowane w dół a nie podkurczone. -mały promień skrętu -niska waga, nie za szerokie opony i świetne elektryczne wspomaganie - sprawiają ,że kierownicą kręci się bardzo lekko! -wydajna klimatyzacja -dobre wyposażenie standardowe (podgrzewane lusterka, elektryczne szyby z przodu, klimatronik, abs, esp, asr, regulacja wysokośći przednich siedzeń, 4 poduszki, centralny zamek itp) -ciekawy i orginalny wygląd zewnętrzny (choć nie każdemu się spodoba -wiadomo!) -duża dostępność częśći eksploatacyjnych (hamulce, koła, elementy zawieszenia, itp - dużo częśći pasuje z polo, fabi, ibizy itp) -bardzo łatwo (dosłownie w pół minuty) wyjmowane tylne siedzenia- przez to łatwo powiększyć bagażnik - siedzenia po złożeniu wyglądają jak walizeczki po 16 kg jedna -niewidzialna antena (wlutowana w tylną szybę!) Wady: -autko cholernie ciężko kupić w fajnym stanie u nas w Polsce - 99% to szrot (źle spasowane, zdekompletowane, zniszczone, z dużymi przebiegami, z niepewną przeszłośćią i nieudokumentowaną, niewiadomo ilu właśćicieli nimi jeździło?!) dlatego najlepiej szukać w niemczech- tam jest ich więcej ,ale ceny są niekiedy z fajne sztuki zaporowe, ogólnie w polsce idzie kupić to auto za 8-10-12 tys, ale jak zależy nam na pewnej bezwypadkowośći, udokumentowanej histori, od pierwszego właśćiciela to bez 25 lub więcej tys nie ma co podchodzić do tematu a2 ! :( w niemczech za najfajniejsze sztuki z małymi przebiegami trza zapłacić ponad 40 tys zł!) - ale ja i tak uważam ,że warto , zyskuje się mały i pewny przebieg, w pełni udokumentowaną historię, i świadomość tego ,żę poprzednik (nierzadko pierwszy i jedyny właśćiciel od nowośći) o niego dbał i włożył w jego utrzymanie sporo serca i pieniążków (niestety), ja za swojego dałem 25400zł i wg mnie to wcale niedrogo. -autka praktycnie nie idzie dobrze naprawić po poważniejszym wypadku (wynika to z jego nietypowej karoseri na ramie ze stopów aluminium i lekkich plastikowo-aluminiowych elementów zewnętrznych - dlatego od razu widać ,że auto miało poważniejszy wypadek- nie trza być fachowcem -średnio ekonomiczny mógł by palić litr mniej :) (ale średnio 6,5l to i tak nieźle) -bardzo krótki "pyszczek" - maska -brak koła zapasowego w standardzie - ale do bagażnika bez problemu wchodzi dowolne inne koło (jest podwójne dno, nawet potrójne :)) , bo pod kołem zapasowym jest lewarek, akumulator itp. -bagażnik jest spory ,ale trza umieć go zapakować (jest średnio długi, nie za szeroki, ale bardzo głęboki i w praktyce w nie nadaje sie do przewożenia dużych rzeczy , ale tylko do mniejszych czy średnich pakunków (torby plecaki, jakieś pudełka i małe rzeczy itp) -brak tylnej wycieraczki i spryskiwacza tylnej szyby -z przodu jedna tylko wycieraczka , która ponoć przy dużej ulewie nie daje rady - wg mnie daje rade- testowałem i było okej -z przodu daleko wysunięte przednie podwójne słupki - przez to nie widać na zakrętach pieszych - trza wychylać odruchowo głowe do przodu teoretycznie sprawe powinny ratować małe szybki (ale nie do końca to robią...) -trza pilnować stanu pompy wspomagania i klimatronika (silniczki klimatronika mogą się zaciąć i klimatyzacja głupieje - ale jest to do naprawienia bez problemu we własnym zakresie) -autko potrzebuje dużego akumulatora (wspomaganie jest elektryczne i przy pierwszym ruchu kierownicą na postoju, lub przy niskiej prędkośći - na parkingu lekko przygasają światła - to normalny objaw) - gorzej gdy światła przygasają często i w czasie jazdy nawet ...) -trza czasami czyśćić połączenia masowe (jest ich kilka, np. po jednym w okolicach nóg kierowcy i pasażera, w okolicach przednich małych szybek, za lewą lampą pod pompą abs, za siedzeniem kierowcy i przy akumulatorze - trza pilnować czystośći styków. -dach auta jest cieńki i aluminiowy przez to siedząc w środku podczas ulewy czuje się jak by siedziało się w jakiejś aluminiowej puszcze!:) -auto ma nietypowy lewarek w standardzie- nie da się go podłożyć pod spód auta - trza go wkładać w zaślepione otwory przy każdym kole (lewarek też aluminiowy i dość delikatny!) -mała pojemność płynu do spryskiwaczy 2 litry , aczkolwiek mnie wystarcza -nietypowy kształt tylnej szyby - ale ona musi taka być, a daszko-spojler spełnia kilka funkcji np. zapobiega osadzaniu się błota na górnej szybie (ale nie do końca), zapobiega oślepieniu kierowcy w środkowym lusterku przez jadące z tyłu auta, no i poprawia stabilność auta przy prędkośćiach powyżej 120km/h (gdyby ta szyba inaczej wyglądała autko wg mnie straciło by swój urok) -zbiornik paliwa 42 litry w miare okej ale do połowy 2002r był tylko 34 litry :(! -dość ciasno w komorze silnika - ale akceptowalnie np. rozrząd idzie normalnie wymienić , bo silnik jest zamontowany klasycznie ,a nie np. ukośnie. pod kątem -silnik wycieraczki przedniej - trza czasem nasmarować/przejrzeć go i rozebrać, a jeśli wycieraczka sama zwalnia - to ostrzeżenie, o nadchodzącej awari silniczka!

1.4 75km - co tu dużo pisać daje rade przy takim lekkim aucie- wiadomo nie jest to wyścigówka, ale do normalnej sprawnej jazdy -starcza, najlepsza szybkość dla tego auta to 100-110km/h wtedy jest i wmiare cicho i silnik nie przekracza 3 tys obrotów, bo powyżej 3 tys bierze nieco więcej oleju

Jak najbardziej okej krótki lewarek, lekko wchodzą biegi - pierwszy bieg trza zawsze "dopchać do końca" inaczej nie wejdzie, sprzęgło rewelacja jak w nowym aucie

bardzo dobrze - auto jest sztywne, zwinne standardowe 15 calowe felgi i opony dają rade! Bardzo pewnie sie prowadzi, nie przechyla się.

Ogólnie okej, ale lekko przeszkadzają martwe pola przy przednich słupkach no i nietypowa wąska tylna szyba - ale tu idzie sie przyzwyczaić.

Miodzio! - są dwa schowki na środku pod radiem, schowki w drzwiach , schowek dla pasażera i półeczka na desce nad schowkiem pasażera ewentualnie tylną środkową popielniczke można wykorzystać jako mini schowek na drobiazgi - także staczy akurat! Jeśli chodzi o kształt deski rozdzielczej to przypomina to troche krzyżówke vw polo z lat 1996-98 (nieco kanciato) z nieco innym licznikiem, ale tak musi być bo w przeciwnym wypadku by było mniej miejsca!

Bardzo dobrze - nigdy podczas jazdy nie zaparowały mi szyby, a zimą po 900m już czuć ciepło!, choć wiadomo po długim zimowym postoju trza troche poczekać aż odparuje przedia szyba ( ciepło znikąd się nie weźmie!:)), tylna szyba ogrzewana, lusterka też. - jest okej (ewentualnie mogło by być sterowanie klimatronikiem w jakiś pokrętłach bo czasem aby ustawić trza sie nawciskać- ale nie jest źle ogólnie- przyciski czytelne są

Jak na samochód o 13cm krótszy od polo/ibizy oraz pare cm od nich węższy to jest to niemal mistrzostwo! sporo miejsca nad głową nawet z tyłu i to mimo tak pochylonego dachu!, z przodu okej siedzi sie z lekko wyprostowanymi nogami do przodu, a z tyłu "jak na krześle", ale wygodnie, ja mam 180cm i bez problemu za sobą usiąde i nawet nie dotykam kolanami do oparcia ! A to już coś! No i bagażnik jak w audi a3/golf 5 (ale o nieco innym kształcie przez to wydaje się (ale tylko wydaje!:) - mniejszy), dodatkowy mini-bagażnik pod podłogą pasażera, a nawet na upartego pod podłogą kierowcy (ale tam jest moduł elektroniki i lepiej nie kłaść tam metalowych i ciężkich rzeczy!)

Jak na takie auto to super - nie słychać prawie szumu powietrza i opon do ok 110km/h , potem jest już głośniej , ale i tak nieźle! silnik zawsze słychać ogólnie. przy 1.4 75km max szybkość to nieco ponad 180km/h i jak najbardziej auto pewnie się przy tej szybkośći prowadzi.

Na poziomie typowych aut miejskich typu polo/ibiza/fabia/lupo, części eksploatacyjne nie kosztują fortuny, gorzej z częściami np. karoseri przeznaczonymi tylko do tego modelu - tu ciężko dostać niekiedy używane , a nowych niekiedy nie idzie już kupić , a jeśli już to w niemczech i drogo to wychodzi niestety:(

Wg mnie warto nawet teraz tyle zapłacić za to auto. Ono nigdy nie będzie już masowe na naszych ulicach, jest jedyne w swoim rodzaju, i trza je po prostu lubić, ale właśnie wysoka cena zakupu była gwoździem do trumny tego modelu np. mój mimo iż z wyposażeniem minimalnie nieco ponad podstawowym kosztował jako nowy ... 68 800zł ! - mam nawet rachunki od poprzedniego (jedynego) właściciela! a niektóre z lepszym wyposaćeniem to i ponad 90 000zł potrafiły kosztować! Także tanio nie było- za te pieniążki można było mieć wtedy nowego golfa 4/5 , audi a3, skode oktawie, opla zafire itp. i właćnie innowacyjna karoseria i wysoka cena przyczyniły sie do tego ,że autko produkawano tylko przez 5 lat, bo firma traciła na jego sprzedaży- po prostu ten model na siebie nie zarabiał!:( i już NIGDY takie coś nie powstanie!

Wypisane wyżej ale ogólnie co może sie popsuć na co trza patrzeć: -pompa wspomagania -silniczek wycieraczki -ładowanie, przewody masy -klimatronik -stan wizualny przycisków i czy są orginalne , bo lubią sie wycierać podobnie jak włącznik świateł -czy brak wycieków ogólnie -elektryka ogólnie

brak