Ocena kierowcy - Audi 80 B4 Sedan

Samochód kupiony w Belgii przez pośredników.Wymieniony silnik na (+). Partactwo przy wymianie na (-). Po trzech latach użytkowania jestem b.zadowolony i samochód zostanie ze mną do zezłomowania. Mój następny samochód (jak ten się rozleci)to AUDI. Jestem z tych co uważają że samochód ma jeździć a nie wyglądać, ma być bezpieczny (tu: ABS, Air Beg, świetne wspomaganie kierownicy i hamowania, dobre trzymanie się drogi).

Silnik mało elastyczny, trzeba pilnować biegów, najlepiej pracuje w zakresie 2000-2500 obr/min przy 4-5 biegu.Obciążony klimą staje się mułowaty.Zaznaczam że pompa ustawiona tak aby mało palił,być może staje się tygrysem przy spalaniu 8l/100 km.

Cicho pracuje, nie ma żadnych kłopotów, biegi wrzuca się nie dwoma lecz jednym palcem.

Przednie wahacze naprawiam co kilka miesięcy. Prawdopodobnie winne były złej jakości części, ale też co dziennie jadę do pracy po okropnych dziurach.

Mam kłopoty z parowaniem szyb, po za tym OK.

Nic dodać, nic ująć. Wszystko na swoim miejscu, pod ręką. Siedzenia wygodne dla kierowcy i pasażerów.

Ogrzewanie super - zabudowane świece żarowe na dolocie do ciepłowymiennika(3 szt.)powodują że w największą zimę po 3 min w kabinie jest ciepło.Wymieniałem termostat - to b.ważne na spalanie i ogrzewanie. Klima działa rewelacyjnie nawet po 2 latach po naładowaniu.Niestety parowanie szyb jest zmorą.

Samochód b.wygodny.Drzwi szeroko otwierane powodują że nawet osoby starsze i niepełno sprawne wsiadają bez problemów.Wygodne siedzenia dają komfortową jazdę przez wiele godzin (jechałem 1500 km bez dłuższej przerwy).Ma znaczenie również podłokietnik w środku tylnego siedzenia.

Radio słucha się z przyjemnością to chyba nie jest źle. Więcej szumu sprawia moje ogumienie - b.bezpieczne ale głośne.

Jak niżej, w zasadzie całoroczna wychodzi na 5,5lON/100km. Jak się jedzie b./szybko/wolno i dołączy do tego ogrzewanie kabiny i szyb w zimie, a klimy w lecie to może wzrosnąć do 6,5lON/100km (w roku przejeżdżam 20000 km) .Solidny przegląd raz w roku (200 zł), od przeglądu do przeglądu wlewam dobrego oleju (warto dobry przy turbinie) ca.1,5 l.Po zakupie przez 2 lata na usterki wydawałem 1000 zł rocznie(wynikłe z przeglądów), ale teraz wiem co było zrobione i nie dokładam przez ostatni rok nic.Samochód jest typu leję i jadę, więc wiem że nigdy go nie sprzedam gdyż w tej chwili nikt nie da mi jego realnej ceny.

Kupiłem ten samochód trzy lata temu za 13000 zł. Z tym wyposażeniem dzisiaj jest wart ca. 9000 zł. Czy jest druga taka marka co tak wolno spada? Tym się nie musisz martwić jeśli chcesz jeździć bezpiecznie i komfortowo, sprzedać samochód z minimalną stratą po latach lub dbać o niego i jeździć przez lata.

Wszystko funkcjonuje prawidłowo. Jedynie przewietrzanie kabiny można poprawić. To jest problem wszystkich, nawet nowoczesnych samochodów - jeżdżę z kolegą do pracy 2letnim fiatem i jest ten sam problem.

Jeżeli samochód jest utrzymany prawidłowo to brak usterek. Po zakupie miałem usterki w układzie elektrycznym wynikające z nieprofesjonalną wymianą silnika.Po ich usunięciu samochód jest niezawodny.