Ocena kierowcy - Audi 80 B4 Sedan

Jest to moja druga 80 b4. Pierwszą kupiłem jako 2-letni samochód, i zrobiłem nim 200kkm, tamten był idealny bo był nowy. Tego mam rok, po tym jak zawiodłem się na passacie b5 postanowiłem wrócić na stare śmieci... i wiecie co, te samochody były świetne dopóki były nowe, teraz większość na rynku to zajechane trupy, nadające się na złom. Mój może nie jest jeszcze taki zły, a przynajmniej pod względem blacharskim, jednak mechanika/zawieszenie, wiecznie coś się w tym dziadowstwie psuje. Silnik w miarę ekonomiczny, w trasie pali około 6l, w mieście spokojnie 8l. Jest dynamiczny, ale strasznie głośny, i niewygodny.

Mój egzemplarz nie jest jakoś wybitnie zajechany, ale minimalnie spala olej, dymi, na mrozie praktycznie można zapomnieć o odpaleniu. Auto dobre żeby puścić je z przepaści. Powtórzę, te silniki były super dopóki były nowe, teraz na rynku nie ma już dobrych audi.

Skrzynia jest ok, jedyna rzecz w tym trupie która jeszcze chyba nie nawaliła. Odpukać.

Beznadziejne zawieszenie, podsterowność i nadsterowność, nie da się tym szybko jeździć. Części drogie, a naprawiać tego też już nikt nie chce.

Duże lusterka, duża szyba. Siedzi się jak na podłodze, i maski nie widać, poza tym bez zastrzeżeń

kokpit jakby mu ktoś z deski przywalił, wszystko jakoś nie na miejscu, Ale w tym wszystkim może i jest reguła, bo w całości wygląda to nieźle

Nagrzewanie ok, klima nie działa, i nikt nie umie jej naprawić.

Miejsca jest dużo, w bagażniku zmieszczą się 4 trupy xD

Silnik głośny, ale ogólnie nie jest źle

Tragedia, do tego samochodu trzeba tylko wkładać i wkładać.

po prostu nie warto. Kiedyś może tak, kiedyś były to naprawdę SUPER auta, SUPER, a teraz? Teraz to zajechane dziadostwo, lepiej kupić starego japońca, niż starego niemca.

Tu jakiś przełącznik, tu jakiś wężyk, tu jakaś uszczelka, padło straszne.

Jak odpali to jest dobrze.