Ocena kierowcy - Audi 80 B4 Avant

Punkroc, 14 lat temu

Silnik 2.0 90KM 66kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 189 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Audi 80 B4 Avant 2.0 90KM 66kW 1991-1996 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : OCYNK! i niech mi ktoś powie, że jego mondeo jedzie dwieście - wolę 160 autem które nie zgnije.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : komputer-sterownik wtrysku. Zdarza mu się coś majstrowac z obrotami.

4,0

Całokształt

Duże, pojemne autko. Porządnie wykonane, zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.

Wrażenia

4,0

Silnik

Dziewięćdziesiąt koni mocy - nie za dużo, nie za mało. Albo za dużo i za mało. Jak na mój samochód - ciut za mało, ale przynajmniej nie szarżuję jak jakiś debil na skrzyzowaniu, byle byc pierwszy! Przy zrównoważonej jeździe, ekonomicznej, bez zarzynania samochodu, żeby jechać szybko i dynamicznie - silnik przeżyje jeszcze długie lata.

4,0

Skrzynia biegów

Czasami brakuje szóstki... A czasami na trójce coś przy energicznym wrzucaniu zgrzytnie, ale mam to w dupie, prawdę mówiąc. Biegi wchodzą leciutko, jednym paluszkiem.

4,0

Układ jezdny

I znowu dobrze, bo kupiłem auto na alufelgach, i żałuję. NIGDY więcej alu-gówna. A poza tym - igła. Nic mnie nie denerwuje. Lekko taktuje przy skręcie w lewo przegub na lewym kole - ale to pikuś.

Komfort

4,0

Widoczność

Wszystko ładnie widać przez szyby, gdyby nie wysocy i kudłaci pasażerowie - mógłbym przysiąc, że widać WSZYSTKO jak trzeba. poza martwym punktem, oczywiście.

4,0

Ergonomia

Dałem ergonomię tylko \"dobrze\", ponieważ w tym syfie, jaki panuje w moim aucie na podłodze z tyłu [woda, jakieś szpargały, narzędzia] i w bagażniku [butla jest w kole, więc automatycznie zmniejszona pojemnosc bagaznika] - mam nie za dużo miejsca dla jeszcze większej ilości szpargałów. Ale przy wypróżnieniu samochodu [jak to brzmi;] i złożeniu siedzeń, mozna się tam spokojnie w środku wyłożyć w 2-3 osoby i się przespać.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

autko w zimie szybko się nagrzewa do temperatury sauny, a w lecie... cóż, z premedytacją kupiłem BEZ klimatyzacji. Okna i szyber załatwiają sprawę w lecie.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Mam metr dziewięćdziesiąt i daję radę. Co prawda fotel odsunięty na maksimum - ale przecież dłuższy nie urosnę. Dla mnie wystarczy, pasażerowie też nie narzekają.

4,0

Wyciszenie

Czy ja wiem... ja tam słyszę silnik, i lubię słyszeć, jak pracuje. Pasażerowie nie narzekają, więc co mnie to w sumie interesuje? Nie warczy, nie kaszle, nie klekocze - pracuje równo i płynnie. Jedynie w korku jak stoję i się autko zagrzeje, to chłodnica buczy niczym odrzutowiec. Ale zauważyłem, że w każdym aucie tak jest.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

zużycie paliwa - jak to w duzym, zagazowanym aucie. Jakieś niecałe dziesięć litrów LPG na 100 km w cyklu mieszanym. W mieście - wiadomo - więcej, ale trzeba się z tym liczyć w Audi. Przecież SMARTA nie kupię!

5,0

Stosunek jakość/cena

Jak na samochód za łącznie 10-12 tysięcy (kupiłem za 8, ale ubezpieczenie, rejestracja, likwidacja usterek i takie tam bzdury jak oleje, filtry, akumulator - czyli standard po kupnie) to jestem baaardzo zadowolony. Świetnie się spisuje, dowozi mnie wszędzie, gdzie tylko chcę.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

te plastikowe dzyndzle od manualnego otwierania zamkniętych od środka drzwi [bolce] czasami wypadają, ale to kwestia wyczucia.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Raz mi się spieprzył tylko ten sterownik wtrysku, co nie ułatwiało mi życia ani trochę - ale po zdiagnozowaniu wreszcie usterki - za sto kilka złotych miałem już wsadzony inny, i chodzi.