Przeniesienie napędu
: jeździ jak sedan, jest super lekki
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik
: pali jak zły
5,0
Całokształt
Stelvio to mój pierwszy SUV, miałem już kanapę - superba i dzika - 330xi, więc szukałem czegoś pomiędzy. Miało być komfortowo, ale też z radością jazdy, przynajmniej 200 konnego no i jakoś odmiennego od poprzednich samochodów. Wybrałem sercem - Stelvio bardzo mi się podobał - jeździ jak sedan i jest znacznie wygodniejszy niż BMW 3. Póki co jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, pozwala na dostojną jazdę, ale gdy trzeba, potrafi zostawić wszystkich w tyle. Do pełni szczęścia w przyjemności jazdy brakuje kontroli nad super agresywnym ESP.
Wrażenia
4,0
Silnik
Porównując z analogicznym 2 litrowym benzyniakiem np z BMW - ten w Alfie pali jak smok. Można twierdzić, że to zasługa aerodynamiki, ale podczas stania w korku różnice w reakcji na wiatr wydają mi się pomijalne. Samochód waży prawie tyle samo co BMW 3 a spalanie ma kosmiczne - o tym później. Jeżeli chodzi o charakterystykę - wyższy, niż w BMW moment obrotowy pozwala na "dostojniejsze" przyspieszanie bez redukcji o 2-3 biegi. Jest bardzo elastyczny, osiągi ma znakomite, w trybie R brzmi całkiem ok. Gwiazdka mniej za kuriozalne spalanie.
4,0
Skrzynia biegów
Automat ZF tak samo jak w BMW jest znakomity. Tutaj ma ewidentnie inną konfigurację - więcej korzysta z wyższego momentu obrotowego silnika. Czasem się pomyli. W trybie D jest super nadpobudliwy, brakuje mi czegoś pomiędzy D a N.
5,0
Układ jezdny
Takie pudło, a jeździ jak dobry sedan. Dla mnie jest bliżej BMW 3 niż 5, jeżeli chodzi o przyczepność i przyjemność z jazdy. Duże brawa dla Alfy za magiczne wyeliminowanie przechyłów w tak wysokim samochodzie. Układ kierowniczy ma jednak wadę - przy maksymalnym skręcie płuży wydając bardzo niepokojące dźwięki z opon.
5,0
Karoseria
Jest piękna :).
Komfort
4,0
Widoczność
Trudno powiedzieć, na plus jest pozycja wyżej niż inne pojazdy, ale bardzo nisko jak na SUVa. Na minus potężne słupki A (bardzo niebezpieczne - zasłaniają pieszych), brak widoczności do tyłu i najgorsza kamera cofania, jaką widziałem. Brak LEDów na wyposażeniu to wstyd - xenony są spoko, ale to jakaś przedpotopowa konstrukcja.
3,0
Ergonomia
Wszystko jest na swoim miejscu, ale nad intuicyjnością wygrał design. System multimedialny obsługuje się pokrętłem (co jest bardzo na plus), ale nawigacja po menu jest dość angażująca. Brakuje przycisków funkcyjnych (np zmiany źródła dźwięku, czy stacji radia do następnej ulubionej) - nie tylko na konsoli, ale też na kierownicy ich brak. Wygląda to super, ale kilka dodatkowych guzików by stykło. Brak ekranu dotykowego dla mnie nie jest problemem, ale do obsługi Car Play byłby bardziej użyteczny.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima i nagrzewanie działa ok, gwiazdka mniej za super długo nagrzewające się fotele. Czasem mam wrażenie, że szybciej nagrzeje się silnik i nawiew niż włączy ogrzewanie foteli.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu super - fotele sportowe są znakomite, trzymają bardzo dobrze. Z tyłu mogło by być więcej miejsca jak na tak duży z zewnątrz samochód.
4,0
Wyciszenie
Jest cicho, szczególnie od zawieszenia i drogi. Słychać natomiast wiatr, nie wiem czy z lusterek, czy ogólnie z elementów karoserii. Do 160 jest bardzo komfortowo, powyżej robi się głośno.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nie mogę się wypowiedzieć na temat kosztów innych niż benzyna. Wiem jedynie, że opony do SUVa na 19' są drogie. :) Pali jak smok, nieadekwatnie do wielkości i masy. Nie mam pojęcia jak osiągnąć spalanie na poziomie 10l, nigdy mi się to nie udało, a nie raz próbowałem. W zimie i w korkach pali 16l, podczas jazdy autostradowej 12l, w trasie jak się starałem udało się osiągnąć około 11. Bardzo dużo.
5,0
Stosunek jakość/cena
Zniżki na te samochody są przepotężne. Nie wiem co innego oferuje tyle stylu, dobrego wykonania, mocy i przyjemności z jazdy za te pieniądze.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Typowy włoch. Resetujące się wycieraczki podczas działania start stop są irytujące. Okna również się zatrzymują podczas uruchamiania auta od start stopu. Czasem zawiesza się czujnik deszczu. Dźwignia otwierania maski potrafi nie zwolnić drugiego zaczepu. Mała ilość płynu do spryskiwacza potrafi sypać błędami co kilka metrów (tutaj widać typowe włoskie podejście :) ) - najprawdopodobniej każde dotknięcie czujnika płynu generuje błąd, mimo, że kierowca wciąż jest wewnątrz samochodu.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 Turbo 280KM 206kW
[l/100km]