Ocena kierowcy - Alfa Romeo Giulietta Nuova II Hatchback 5d

niewiele brakuje do doskonalosci. giulietta to moje glowne auto w rodzinie, uzytkowane codziennie juz przez pelne 2 lata. ocena ogolna: silnik bardzo dobry, dlugi przebieg momentu obrotowego od 2000 do 5000 rpm, potrafi wyrwac do przodu nawet przy 120 km/h, pieknie brzmi od 3000 rpm. spalanie przyzwoite, srednie w tej klasie samochodow. zawieszenie to moj glowny zarzut, stanowczo za twarde jak na nasze drogi. z drugiej strony m.in. dzieki temu swietnie trzyma na zakretach no i bajka na autostardach i innych lepszych nawierzchniach. na minus trzeba zaliczyc tez nie za dobra widocznosc. walory estetyczne sa oczywiste. wykonczenie wnetrza bardzo porzadne, nic nie skrzypi, nic nie trzeszczy. kierowca ma zawsze przed soba piekny widok na deske rozdzielcza, a z zewnatrz wyroznia sie z tlumu na kazdym parkingu i trasie. mnie bardzo pasuje w kolorze czerwonym. bardzo podoba sie kobietom (jako pasazerkom). przed zakupem dlugo sprawdzalem opla astre, vw scirocco, seata leona, audi a3 i ostatecznie wybralem alfe. giulietta nie jest idealem, ale jezdzi najlepiej i w swojej klasie jest to autko najbardziej usportowione, a co najwazniejsze w cenie tradycyjnego kompaktu. ja jestem mega zadowolony. inni kierowcy giuliett, ktorych spotykam na drodze, tez sa takiego zdania. ogolnie z mojej strony polecam, nic tylko brac, jezdzic i swietnie sie bawic.

piekne brzmienie, mocne przyspieszenie, wciska w fotel, jednoczesnie oszczedny przy jezdzie na niskich obrotach, system start&stop zupelnie nieprzydatny w zimie, fantastyczna elastycznosc na wyzszych biegach

dobrze zestrojona, krotkie skoki, biegi latwo wchodza, chociaz czasami problem z wbiciem 1-ki (zdarza sie ok. raz na 2 tygodnie)

swietna trakcja na zakretach, mocno trzyma sie drogi, osobny tryb na zime ostrozniej prowadzi auto

do przodu i tylu wystarczajaco, na boki troche gorzej

wygodna pozycja w fotelach dla kierowcy i pasazerow, latwo dostepne przyciski i informacje, schowki niestety sa beznadziejne, ekran komputera pokladowego z poprzedniej epoki ale to kwestia gustu

chlodzi latem, grzeje zima, tak jak byc powinno, bardzo dobrze trzyma niska temperature przy upale na zewnatrz

duze wnetrze i sporo miejsca dla pasazerow nawet z tylu, mozna jechac w 5 osob, zaskakujaco spory bagaznik jak na hatchbacka

bardzo ciche auto, slychac jedynie piekne brzmienie silnika na obrotach od 3000 rmp

realne spalanie srednie przez 2 lata 8,4 (jazda tylko po Polsce, glownie na Slasku) ostrozne ceny przegladow (1 przeglad 30 tys za 800 zl)

oczywiscie moglaby byc tansza, ale i tak cena jest w miare ostroznie skalkulowana i porownywalna z innymi kompaktami

do naprawy male pierdolki, np. odstajaca wycieraczka, deformacja uszczelki

nigdy nic powaznego nie wystapilo