Jeremy Clarckson, "Wiem że masz duszę" - "masz Alfę 166, masz klasę".
Sportowe doznania (3.0 V6), czysta frajda z jazdy bogato wyposażoną sportową limuzyną. To piękna Włoszka o ponadczasowej urodzie.
Przy tym kapryśna i wymagająca wyrozumiałości.
Wrażenia
5,0
Silnik
elastyczny, powyzej 3 tys. obrotów pokazuje na co go stać, świetne brzmienie
4,0
Skrzynia biegów
6-cio biegowa, działa płynnie
5,0
Układ jezdny
auto jezdzi jak po szynach, doskonałe zawieszenie ale na dobre drogi, u nas za szybko się zużywa
Komfort
3,0
Widoczność
nie widać gdzie się kończy, co utrudnia parkowanie, na boki jest OK
3,0
Ergonomia
do położenia niektórych włączników (np. ogrzewanie foteli) trzeba się przyzwyczaić
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
z silnikiem benzynowym nie ma problemu z ogrzewaniem jak i chłodzeniem
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
z przodu ok, ale z tyłu mało miejsca jak na tą klasę, z tym że w Alfie nie to jest najważniejsze
4,0
Wyciszenie
słychać głównie to co cieszy, czyli silnik na wysokich obrotach, czasami niestety również zawieszenie
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
pije jak smok, na szczęście części coraz tańsze. serwisy firmowe omijać szerokim łukiem
3,0
Stosunek jakość/cena
Cena każdej nowej Alfy to kompletna porażka. Na szczęście używane są dostepne w bardziej przystępnej.