Ocena kierowcy - Alfa Romeo 159 Sportwagon

Samochód jest po prostu niesamowity. Wygodny, cichy, oszczędny. Dzięki czujnikom cofania samochodem w mieście manewruje się znakomicie, a zamontowane nagłośnienie nie odstaje od tego w Toyocie CH-R z pakietem JBL. Mogę to stwierdzić, gdyż jeździłem takim na testach. W cenie około 20 000 jest to chyba najlepszy wybór. Samochody marek Audi, BMW, Volvo z roku 2008 oraz z podobnym wyposażeniem kosztują przeszło 10 000 zł więcej, a jak wiadomo silnik 1.9 JTD nie jest bardziej awaryjny niż silniki w w/w markach. Cieszę się, że to kolejny mój samochód marki Alfa Romeo, gdyż po raz kolejny nie zawiodłem się na jakości wykonania oraz osiągach.

Muszę przyznać, że nigdy nie przepadałem za silnikami diesela jednak JTD chodzi w miarę przyjemne. Na pewno dźwięk jest mniej irytujący niż w TDI czy HDI. Dodatkowo samochód jest tak dobrze wyciszony, że silnik ledwo słychać. Ponadto z pomocą zawsze przychodzi 8 głośników, które znajdują się w mojej AR :)

Skrzynia biegów bardzo precyzyjna jednak mogłaby działać szybciej. Kiedy ma się ochotę trochę poszaleć skrzynia nas szybko ostudzi. Znam to z autopsji, gdyż po przesiadce z Opla Astry, gdzie biegi wchodziły znacznie szybciej rozsypałem sprzęgło we wcześniejszym modelu AR 156, gdyż tryby nie nadążały za moją nogą i ręką.

Prowadzi się precyzyjnie jednak samochód potrafi bardzo mocno szarpnąć na koleinach. Być może jest to powód szerokich opon. Ten samochód oduczył mnie prowadzenia kolanem podczas szukania czegoś w samochodzie, gdyż kierownicy po prostu nie utrzymam.

Widoczność w zupełności wystarczająca. Z tyłu jest mała szybka jednak we wszystkim czego nie widać pomaga czujnik cofania oraz bardzo duże lusterka, które są ogromnym plusem.

Deska rozdzielcza w dwóch kolorach wygląda znakomicie. Kokpit skierowany do kierowcy to jest to co urzekło mnie w Alfach. Doskonałe wyciszenie i czytelna deska rozdzielcza. Posiadając tempomat trzeba się przyzwyczaić, gdyż czasami zamiast wyłączyć tempomat można wyłączyć światła. Czytam też wiele komentarzy, że 159 spala nie wiadomo ile. Dziwi mnie to, gdyż jadąc po trasie 120-140 na tempomacie samochód pali między 5.3, a 5.8 co uważam za doskonały wynik przy masie samochodu 1610 kg. W mieście wiadome jest, że każdy samochód potrzebuje więcej paliwa, jeśli ktoś potrzebuje samochodu do miasta powinien kupić hybrydę. Codzienny dojazd do pracy w mieście to spalanie rzędu 7.5-8.8l według komputera pokładowego. Do pracy mam około 6km i wiele świateł, które mają największe przełożenie na spalanie. Średnie spalanie jakie osiągnąłem w jeździe mieszanej przez 500 km, z tego ponad 300 w mieście to 6.7 co uważam za dobry wynik przy włączonej klimatyzacji i normalnej jeździe. Oczywiście można znaleźć golfa czy peugeota, który zamknie się w 6l. Ale trzeszczy w nim wszystko, fotele nie trzymają jak należy i są po prostu niewygodne.

Samochód jest doskonały na ciepłe dni. Klimatyzacja potrafi schłodzić cały samochód w 2-3 minuty, a dodam, że parkuję na parkingu, gdzie słońce latem nie daje chwili wytchnienia. W zimę grzeje i nie paruje więc czego chcieć więcej? Myślę, że wentylator też nie chodzi głośno, nie przeszkadza w jeździe lub rozmowach, a na pierwszym poziomie spokojnie utrzymuje temperaturę.

W Modelu 159 SW miejsca jest ogrom. Kierowca, pasażerowie, bagażnik. No i równa podłoga po rozłożeniu tylnej kanapy. W moim przypadku ma to bardzo duże znaczenie.

W samochodzie jest bardzo cicho. Tak jak pisałem wcześniej nawet przy silniku diesela odgłosy są bardzo delikatne i nie są irytujące. Trzeba uważać, gdyż samochody uprzywilejowane słychać z bardzo niewielkiej odległości.

Jak w każdym samochodzie są rzeczy, które trzeba wymieniać i tego nie unikniemy. Części jak zawsze mogłyby być tańsze ale nie psują się częściej niż u innych marek więc nie mam z tym problemu. Co więcej, dowiedziałem się, że silnik 1.9 JTDM 16V 160 KM jest silnikiem bezkolizyjnym co jest dodatkowym atutem.

Modele Alfy za niewielkie pieniądze oferują komfort taki jak samochody o klasę wyżej i droższe o kilkanaście tysięcy.

Nie stwierdziłem.

Na chwilę obecną brak. Z doświadczenia jednak wiem, że ze sprzęgłem i skrzynią trzeba się obchodzić delikatnie.