Inne
: całokształt - spoosób, w jaki kierowca zrasta sie z autem. To smao jest w 159, przy wyraźnie wyższej klasie smaochodu
4,0
Całokształt
Lepiej niż dobrze, i coraz lepiej
Wrażenia
5,0
Silnik
Miałem dwie Alfy 156 sportwagon, teraz mam 159. Obie przejechały ok. 90 tys, pierwsza 2.0 benzyna, druga 1.9 jtd, kręcona do z 140 do 160 KM i 350 momentu. Ta druga to była żyleta, choć nie tak jedwabista jak benzynowe 2.0. Ale bez diesla już do przyczepy się nie podłączę!
5,0
Skrzynia biegów
Doskonałe, w dieslu 6 bardzo potrzebna
5,0
Układ jezdny
Wiadomo - Alfa!
Komfort
4,0
Widoczność
Wystarczająca
5,0
Ergonomia
Bez zastrzeżeń, choć pierwsza nie miała fabrycznego radia.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja dwustrefowa powinna być standardem, w drugiej często z niej z żona korzystaliśmy
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Pasażerów z tyłu nie wożę, na 2 osoby wystarczała, choć bagażnik mógłby być większy.
4,0
Wyciszenie
Podkręcony diesel był głośny na luzie, i miał trzęsionkę, na wyższych obrotach cichy. Benzyna cicha i wspaniały gang.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Diesel 7-8, z przyczepą 10-11, benzyna do 12, z przyczepą 14-15.
Uciekać z ASO po gwarancji.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jakoś te Alfy kupuję tanio, z dużymi upustami - czyli jest OK
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Pierwsza (benzynowa) sypała się bardziej, niż druga.
Diesel był w zasadzie niezawodny, poza zawieszeniem, które w obydwu wystarczało na 50-60 tys. Druga moja Alfa rozwiewa mity o usterkowości tej marki.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
W beznynowej - uszczelka pod głowicą przy 90 tys. a więc nowy rozrząd po raz drugi, alternator i kilka innych usterek.
Przednie zawieszenie! Podobno w 159 jest lepiej - zobaczymy