Inne
: Moje pragnienie posiadania Alfy było potęgowane od dawna przez ten czas miałem kilkanaście innych pojazdów japońskich niemieckich i francuskich to pierwszy makaroniarz w moim dorobku. Czytałem opinie internautów które mogę podzielić na 2 grupy jedni pisali że to szmelc bardziej zawodny od Poloneza caro inni że samochód super i za tą cenę rewelacja kosztuje kilka tyś a prowadzi się jak milion dolarów.
Dziś chciałbym opinie zwolenników i przeciwników obalić zaczne od negatywnych.
moja alfa miała 255tyś jak ją nabyłem dzis to już 9 miesięcy a samochód ma 302 tyś
w samochodzie miałem jedna awarie napinacz paska klinowego koszt z robocizną 700pln. autko nie jest awaryjne mało pali i posiada dobry zapas mocy, mysle ze ci co pisali negatywne opinie to miłośnicy vw co jeżdżą starym paskiem i zal im **** sciska inna grupa ludzi to ci co maja samochód dla sąsiadów po prostu ma wyglądać a nie jeździć a samochód nie używany będzie sie psuł. kilka porównań na dziś porównując silniki na ropę CR to chyba najlepsza jednostka mogę porównać do 1,9dci 2,0 tdci 1,5 i 2,0 hdi, oczywiście z tamtej grupy wiekowej bo na pewno bez konkurencyjnym ropniakiem jest honda 2,2 ctdi. wracając do tematu alfy komfort jakość itd wolałbym lagunę 2, mondeo mk3, mondeo lepiej hamuje skręca i jest bardziej ergonomiczne podobnie jak trochę słabsza laguna oba wyżej wymienione samochody mają leprze plastiki i widoczność co do laguny to plastiki są wytrzymalsze na amortyzacje mniej piszczą i pękają ale kierownica mieszek i klamki tragedia. jeśli jednak chcecie ropniaka i nie zależy wam na ilości miejsca i widoczności to polecam mondeo tdci to dopiero drogie utrzymanie. Czytam opinie że alfa świetnie 3ma się drogi nie prawda ! przeciętnie to dośc dobre określenie niech was nie zdziwi fakt że astra 1,4 16v da wam w ***** po mieście nie ma cie szans chyba że kierowca ****. Podsumowując za 8000 złotych to bardzo dobry samochód. u mnie jest to wół roboczy ale lubię jeździć czymś co lubię