Ocena kierowcy - Alfa Romeo 156 I Kombi

Posiadam kilka lat Alfe 156 Sport Wagon 2.0TS. Zakup byl spontaniczny. W sumie Alfe albo się kocha albo nienawidzi. Przejechałem za 3 lata 51 tys km w tym na gazie przez ostatni rok 41 tysięcy km. Do instalacji Landi Renzo nie mam zastrzeżeń. W mojej Alfie zmieniłem silnik przy 197 000 km. Silnik 2.0 ts od wersji 150 koni z 2001 roku. Leję olej 10w60 I systematycznie kontroluję co tydzień bo może ubywać. Ale po zmianie na pompę olejową z JTS 2.0 o ciśnieniu max 6 barów bierze jakby mniej oleju i nie dolewam już tak często. Wrażenia z jazdy dobre, cicho w środku i dobrze trzyma się drogi. Zawieszenie pozwala na dobrych drogach jechać szybciej o nawet 20 km/h niż wskazują znaki w zakrętach. Kilka razy układ kierowniczy i hamulce uratowały mi skórę. Na autostradzie super 140- 160 a nawet więcej lekko... Zawieszenie twarde bardzo wolno trzeba jechać (30,40 kmh) po nierównych nawierzchniach i złych drogach. Nie podoba mi się słaby moment obrotowy poniżej 3000 obr/min. Mimo tego że auto ma 18 lat jeszcze nie gnije, garażowany. Z wad, raz na rok brudzi się przepustnica i wariuja obroty. Reset i adaptacja przepustnicy zazwyczaj pomaga. Chłodnica po 18 latach wymieniona na nową aluminiową. Ale jak wybieramy 156 lub 147 to najlepiej w Dieslu JTD. JTD-M 16V jeszcze lepszy (150 KM) Ale bardziej skomplikowany w obsłudze. Skrzynia biegów tylko manual. Z opcji fajnie jak jest skóra. Należy zwrócić uwagę na korozję progów i podłogi! Zawieszenie przednie powinno chodzić cicho bez żadnego skrzypienia przy jeździe próbnej. Chłodnica też lubi się posypać. Sprzęgło w TS też dużo nie wytrzymuje. Dobre jest to że części do Alfy jest pełno na zlomie i szrotach za grosze. W TS trzeba pilnować poziomu oleju i stosować najlepiej 10w60. Trzeba mieć oczy otwarte by nie wpaść na zajezdzony egzemplarz lub po wypadku...

Mógłby nie brać oleju i wariator mógłby być lepszy.

Wyciekł mi olej i teraz drugi bieg ciężko wchodzi

Zawieszenie pozwala na dobrych drogach jechać szybciej o nawet 20 km/h niż wskazują znaki w zakrętach. Kilka razy układ kierowniczy i hamulce uratowały mi skórę. Na autostradzie super 140- 160 a nawet więcej lekko... Zawieszenie twarde bardzo wolno trzeba jechać (30,40 kmh) po nierównych nawierzchniach i złych drogach.

Jest ocynkowana i jeżeli auto było garażowane i nie bite to ze 20 lat karoseria wytrzyma.

Niby małe lusterka a wszystko elegancko widać. Bez zastrzeżeń.

Z przodu bardzo dobrze. Mam skóry Momo i siedzenia są wygodne. Wszystko też na swoim miejscu. Dopiero niedawno znalazłem gdzie jest schowany włącznik podgrzewu siedzeń.

Wszystko działa jak powinno.

Z tyłu mało miejsca a z przodu ok.

Cichutko można szeptem rozmawiać w czasie jazdy.

Na benzynie to drogo wychodzi jazda. Na gazie dużo taniej.

Dużo auta za grosze. W Alfie poznałem jak może wyglądać dobre auto. Kiedyś będę ją dobrze wspominał.

Przepustnicy wariuje. Jak się robi wszystko na czas to nie zaskakuje nic. Wysiadł wysprzeglik ale to wina mechanika bo założył Maxigear i wytrzymał 48 000 km. A oryginał był do 197000.

Nie było. Wysprzeglik ale to wina mechanika bo założył Maxigear i wytrzymał 48 000 km. A oryginał był do 197000 km.