Ocena kierowcy - Alfa Romeo 147 Hatchback

Długo się zastanawiałem nad oceną, właściwie to dałbym 4,5 jeśli byłaby taka możliwość. Jeździłem tym autem przez ponad 3,5 roku i w tym czasie pokonałem dystans prawie 40000 km. Wielu "znawców" motoryzacji powtarza mity o zawodności Alf Romeo, wśród użytkowników Alf pokutuje przekonanie, że silnik 2.0 TS nie jest zbyt udaną konstrukcją, a mimo to, przez cały ten czas auto było unieruchomione tylko raz. Spowodowane to było rozładowaniem się akumulatora, później już nic mnie nie zatrzymało na drodze. Do minusów auta można zaliczyć duże zużycie oleju na trasach, przekraczające nawet 1l/1000km. W mieście, z racji na mniejsze prędkości obrotowe zużycie spadało. Poza zużyciem oleju nie musiałem się martwić o auto, ponieważ nie występowały żadne usterki i martwiłem się jedynie o wymiany eksploatacyjne.

Jeśli chodzi o dynamikę, to nie mogę powiedzieć złego słowa. Silnik chętnie się wkręca na obroty i przy okazji ma ładne brzmienie. Po kilku latach eksploatacji jednak powoli zaczęło brakować mocy, a możliwości tuningu tego silnika są praktycznie żadne. W trasie z racji na brak 6. biegu zaczyna się robić głośno.

Przeszkadzał mi długi skok lewarka, nie do końca pasuje to do ogólnego sportowego nacechowania auta. Jak już wspomniałem w trasie brakuje 6. biegu, w silnikach wysokoprężnych występowały takie skrzynie, a w jednostkach benzynowych z jakiegoś powodu ich zabrakło.

Jazda tym autem to czysta przyjemność. Kierownica stawia przyjemny opór, przy czym nie jest to uciążliwe w mieście i na parkingach. Dobrą zabawę na krętych drogach na norweskim fiordzie przypłaciłem kompletem skrzywionych tarcz, ale i tak uważam, że było warto.

Widoczność w każdym kierunku jest bardzo dobra, pionowa tylna szyba ułatwia orientację na parkingu, w czym dodatkowo pomagają czujniki parkowania.

Osoba która wymyśliła umiejscowienie przycisku, jak i sam przycisk, do włączania podgrzewania fotel powinna dostać zakaz pracowania przy projektowaniu aut. Przycisk znajduje się w tylnej części obudowy fotela, w miejscu, w którym przebiega biodrowa część pasa. Ponadto bez kontroli wzroku ciężko określić czy przycisk jest wciśnięty, czy też nie. Nie można też zapomnieć o tym, że podczas odkurzania można odkurzyć przycisk, bo jest on wkładany i w żaden sposób nie przymocowany do auta. Poza tym ergonomia jest na bardzo dobrym poziomie.

Szybko grzeje i szybko chłodzi.

Ilość miejsca w aucie jest zaskakująca jak na jego zewnętrzne wymiary. Mam ponad 1,9m i za mną była wystarczająca ilość miejsca nawet dla wyższych osób. Jednak ilość miejsca w kabinie jest okupiona maleńkim bagażnikiem, poniżej 300 litrów to za mało jak na dłuższy wyjazd dla 4 osób. Jednak przy rozsądnym gospodarowaniu miejscem można jechać na dłuższy wypad ze znajomymi.

To jest niestety słaby punkt tego auta. W połączeniu z 5. biegową skrzynią, w aucie zaczyna się robić głośno przy prędkościach autostradowych.

Ceny części są na bardzo przyzwoitym poziomie. Jedynym elementem, który niemiło zaskakuje ceną są świece. Jest ich 8 sztuk, przez co ich wymiana jest droższa w porównaniu do innych silników 4. cylindrowych. Spalanie pozytywnie mnie zaskoczyło, ponieważ w jeździe w 90% miejskiej, spalanie mieściło się w przedziale 11-12 litrów. W trasie z kompletem pasażerów i pełnym bagażnikiem spalanie oscylowało w granicach 8-9 litrów. Minimalne spalanie jakie udało mi się wycisnąć, to 6,5 przy emeryckiej jeździe 90-100 km/h. Przy bardzo agresywnej jeździe udało mi się uzyskać wynik 14 litrów w trasie

Przy zakupie zapłaciłem za auto o 1/3 mniej w porównaniu do konkurencji z podobnym wyposażeniem i silnikiem.

Jedyną usterką jaką sobie przypominam był wypalony katalizator i przerdzewiały wydech końcowy.

Brak