Inne
: to że nadal jakoś dziwnie lubię ten samochód, chociaż prawie zdrowie przez niego straciłem
4,0
Całokształt
Samochód, który jest czymś więcej niż tylko przedmiotem. Alfa ma duszę, żyje i daje to odczuć kierowcy. Samochód, który ma swoje kaprysy i potrafi dostraczyć właścicielowi skrajnie różnych wrażeń. Zawsze to jednak są wrażenia, a nie tylko beznamiętne wożenie tyłka. Potrafi zachwycić precyzją prowadzenia i jazdą po łukach na pełnym gazie, komfortem podróży w klimatyzowanym wnętrzu, muzyką z systemu BOSE. Potrafi też wkurzyć i doprowadzić cię do furii. Jednego dnia łasi się do ciebie, usypia czujność, rozleniwia stylem, a następnego zdradza w perfidny sposób i zostajesz bezradny. A do tego wszystkiego słono za to płacisz. Kto nie jest w stanie sobie z tym poradzić niech szuka innej marki. Cięzko sie uwolnić od Alfy, coś w niej jest co każe ci wracać. A mi każe to dać ogólnie dobrą ocenę, mimo tak wielu wad i słabych punktów.
Wrażenia
4,0
Silnik
Kto chce szybko startować spod świateł musi pamiętać żeby na wejściu podkręcić do co najmniej 2 tys. obr. Tak samo przy wyprzedzaniu - zredukować i pedał w podłogę. Od 4 tys. obr. pokazuje pazur. W innych przypadkach leniwie się rozpędza. Głośna praca przy rozruchu (klekot), to standardowy chyba problem regulatora faz rozrządu - ustępuje po chwili nagrzania silnika. Generalnie silnik (u mnie) lubi od czasu do czasu nierówno pracować na biegu jałowym, zdarzały się modulacje obrotów - niewielkie ale irytujące (komputer nie wykrywał żadnych blędów).
4,0
Skrzynia biegów
W pewnym momencie bardzo poważny problem z "trafieniem" na trójkę - ostre haczenie. Problemem okazały się jakieś części za kilka (dosłownie) złotych (sama wymiana to już jednak ponad 200 pln). Jak nie chce wejsć wsteczny wystarczy odpuścic sprzęgło i jeszcze raz spróbować - zawsze to działa.
5,0
Układ jezdny
To zachwyca każdego, komu miałem okazję dać się przejechać. Zapewnia pełną integrację kierowcy z samochodem i nawierzchnią. Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce to zestaw dla miłośników górskich serpentyn. Niestety niewiele jest u nas krętych ale gładkich dróg, a tylko takie toleruje Alfa. Za wyrafinowaną technikę i stopień komplikacji zawieszenia płaci się przy częstych naprawach. Mały minus za ABS - niestety często gubi się na naszych wertepach.
Komfort
4,0
Widoczność
nie narzekam, do słupków można się przyzwyczaić
5,0
Ergonomia
Wszystko tam gdzie powinno i jak powinno być. Wiele fajnych i logicznych patentów. Niewielkie zarzuty to np.: małe przyciski obsługi radia (dodatkowo podwójnych funkcji nie widać w nocy), uchwyt na napój, wlew płynu do spryskiwaczy, sposób włączanie świateł pozycyjnych przy wyłączonym zapłonie.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bardzo szybko nagrzewa się zimą i świetnie rozmraża przednią szybę. Osobny nawiem na tył i konkretne kanały pod fotelami. Z zaparowaniem radzi sobie bardzo dobrze. Latem klima w trybie pełni automatycznym niestety nie działa najlepiej, efektywność chłodzenia trzeba "ręcznie" podkręcać. Czujnik nasłonecznienia to chyba tylko bajer.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W swojej klasie dobrze ale bez rewelacji, zwłaszcza bagażnik. Z przodu nikomu nie zabraknie miejsca, ale nie polecam wyjazdu na wakacje w więcej niż trzy osoby plus bagaże.
5,0
Wyciszenie
Przy założeniu, że ma się dobre opony i nie ma dziur w tłumiku doznania akustyczne tak jak trzeba. Mruczy, ale nie przeszkadza ani w rozmowie, ani w słuchaniu muzy.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W moim przypadku to studnia bez dna. Podstawa to niedrogi warsztat. Drożej płaci się za wszystko, od dobrego oleju przez nietanie opony po drogie świece.
3,0
Stosunek jakość/cena
Kupując używany dostaje się pełną opcję za dobrą cenę. A czy wszystko będzie działać jak należy to już inna historia.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
niestety trochę tego było, np.: zamek pokrywy bagażnika, silnik tylnej wycieraczki, opory w pracy lewarka zmiany biegów, linka hamulca pomocniczego, błędy w elektronice, urywające się to i tamto, żarówki od przednich pozycyjnych (wyjątkowo drogie, bo halogenowe), wyłączające się nagle wszystkie możliwe zegary, wskaźniki i kontrolki, nagłe rozładowanie akumulatora, irytujące skrzypienie ...
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Niestety z bólem daję taką ocenę, bo spotkało mnie klika niemiłych okoliczności. Pierwsza rzecz to zawieszenie, chociaż to pewnie bardziej "zasługa" naszych dróg a nie wada samochodu. Łączniki, drążki, wahacze - to będzie potrzebne (ASO czasami jednak na wyrost sugeruje wymianę). Poza tym cztery razy zwożenie na lawecie. Przeciek w ukałdzie wspomagania, rozrusznik. Najbardziej zaważyła jednak na mojej opinii kwestia rozrządu. Przy 43 tys. pękł pasek, przy 53 tys. wymiana paska z napinaczem, przy 89 tys. ponowne pęknięcie paska - może ty tylko pech, ale strata i to nie tylko materialna jest bardzo duża.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V T.Spark 120KM 88kW
[l/100km]