Ocena kierowcy - Alfa Romeo 145

Ogólnie bardzo lubiłem ten samochód. Dawał sporo przyjemności z prowadzenia i miał nieprzeciętny wygląd (kolor rossepresto + pakiet sprt) Kupiłem go od mojej siostry przy przebiegu 28 000 km (2002r) rozstałem się przy 91 000 km (2008r). Moja 145 była jedną z ostaniach produkowanych październik 2000r. Powód sprzedaży zostałem ojcem bliźniaków no i niestety bagażnik był stanowczo za mały. Oczywiście nie obyło się bez potyczek z wariatorem. (2003r) Niestety pierwszy mechanik nie miał o tym zielonego pojęcia i troch e mnie to kosztowało wymienił klika szklanek dwa przewody wysokiego napięcia. Potem było szperanie w internecie poznanie \"całej prawdy\" list do FAP naprawa współfinansowana przez FAP w sumie wyszło po 50%. Po roku (2004r) niestety powtórka z rozrywki ale naprawa była jeszcze na gwarancji dosłownie na 2-3 dni przed końcem. Sporo czytałem o tym problemie o eksperymentach ludzi z olejami i po tej lekturze po stanowiłem odejść od zalecanego oleju półsyntetycznego 10W40 na pełny syntetyk AGIP Eurosport 5W50 nie wiem czy to zasługa oleju czy to przypadek ale potem przez kolejne 4 lat zapomniałem co to wariator. A samochód stał pod chmurką czy to lato czy to zima.

Bardzo fajny silnik, mocny wysoko obrotowy ale też w miarę elastyczny. Przy tym posiadający bardzo sympatyczne sportowe brzmienie. Tylko dobrze za wariator.

Jest OK aczkolwiek czasami opornie wchodził wsteczny. Po przejechaniu 90 000 km wymieniłem olej przekładniowy na FUCHS z molibdenem. Praca skrzyni wyraźnie się poprawiła.

Nic dodać nic ująć było ok. Samochód dobrze trzymał się drogi zarówno na prostej jak i na zakrętach. Zawieszenie dość sztywne ale nie było to aż tak dokuczliwe. Wymienione były raz przy przebiegu ok 60 000 wahacze oraz końcówki. Zastosowałem zamienniki Febi blinstein.

Ogólnie dobra może do tyłu trochę gorzej ale to chyba jest tak we wszystkich autach o takim typie nadwozia.

Wszytko nam miejscu pod ręką no może radio trochę za nisko.

Dobrze, samochód szybko się nagrzewał, z klimatyzacją byłoby lepiej.

Mam 180 cm wzrostu dla mnie było ok. Dal niskich kierowców fajnie podwyższany fotel. Z tyłu jak na tą wielkość samochodu nie ma powodów do narzekań oczywiście trzeba pamiętać że to trzy drzwiowy samochód.

Wyciszenie zawieszenia i silnika ok. niestety trochę drażniące plastiki.

Jak na tą pojemność silnika i na 120KM chyba normalne. Mój rekord trasa 525 km spokojna jazda max 120km/h 6,8l/100.

Pewnie mogło by być lepiej ale w moim przypadku nie było najgorzej. Mam sporo znajomych którzy mają samochody różnych marek i maja też z nimi różne przeboje.

Rozsypał się mechanizm zamka w drzwiach od pasażera, ale po zamontowaniu alarmu, jak zacząłem zamykać i otwierać drzwi z pilota zapomniałem o tym. Rozsypała się link hamulca ręcznego woda dostała się do bagnetu i po prostu zamarzł. Wycieraki jak było zimno kiepsko chodziły na trybie przerywanym.

Nigdy mnie nie zawiodła. Wariator 2 razy, pociekła maglownica, poza tym nic więcej poważnego do przebiegu ok 90 000 km