Subaru BRZ w wersji STI coraz bardziej realny
Kto by się spodziewał, że niepozorne i dość surowo oceniane auto w tak krótkim czasie zyska tak ogromną popularność? W Japonii Subaru BRZ bije rekordy sprzedażowe (o tym napiszemy w osobnej informacji), a atmosferę podgrzewa informacja o tym, że już niedługo do salonów trafi wyczekiwana wersja STI tego modelu.
Nie da się ukryć, że Toyota GT 86 oraz Subaru BRZ to już teraz jedne z najpopularniejszych samochodów sportowych rodem z Japonii. Co prawda jeszcze nie czas, aby uznawać je za kultowe, ale wszystko wskazuje na to, że niedługo zyskają taki przydomek. Niestety krytycy narzekają na nieco zbyt słaby silnik o mocy 200 KM. W sumie mają odrobinę racji, ale to się da naprawić.
Subaru z pewnością zdaje sobie sprawę z tego, że model BRZ potrzebuje lekkiego kopa, dlatego też pracuje już nad wersją STI. Jak stwierdził sam prezes marketingu, Atoshi Atake: „Powiem w ten sposób – z pewnością zadowolimy naszych potencjalnych klientów. Już pracujemy nad mocniejszą i szybszą wersją.”
O tym, że Subaru BRZ STI powstanie wiedzieliśmy już od jakiegoś czasu, tajemnicą był jedynie moment, w którym auto trafi na rynek. Już w zeszłym roku Subaru pokazało model BRZ STI Concept. Wersja produkcyjna będzie prawdopodobnie bardzo podobna, choć nie jesteśmy pewni, czy ogromne tylne skrzydło będzie w standardowym wyposażeniu.
Co ciekawe, Subaru twierdzi, że nie zastosuje turbosprężarki, co jest pewnym nagięciem tradycji marki. Tak czy inaczej, producent poprawi cały system dopływu powietrza, zamontuje również nieco ostrzejszy układ wydechowy, a na deser przesunie „czerwone pole” na obrotomierzu do 7500 obrotów na minutę. Te modyfikacje mają podkręcić moc o 25 procent, czyli do 250 KM.
Jakby tego było mało, wersja STI będzie również sporo lżejsza, a wszystko to dzięki zastosowaniu sportowych foteli kubełkowych, dachu z włókna węglowego oraz maski z tego samego materiału. Lżejsze będą również felgi, a nad świetnym prowadzeniem będzie czuwało twardsze i obniżone zawieszenie. Z niecierpliwością czekamy na testy standardowej BRZ-ki, o wersji STI nawet nie mówimy.